"nabijanie" pojemników
 

mam drukarke hp deskjet 850c. pojemniki z tuszem, nie da sie ukryc, tanie nie sa. w zwiazku z tym pytam: czy ktos z Was regenerowal kiedys pojemniki z atramentem w jakims punkcie obslugi, ew. na gieldzie komp.? czy warto i jak nie dac sie naciagnac (na pewno full dopompowanie?) i gdzie najlepiej jesli juz (w-wa)?

Owszem. Kiedyś oddałem pojemnik do "nabicia", ale czy się opłacało? Zapłaciłem za tą "usługę" 45 złociszy. Zamiast porządnego atramentu wlali tam coś, co tylko przypominało atrament, ale w rzeczywistości chyba nim nie było :\ . Ten atrament strasznie śmierdział, a poza tym przebijał na drugą stronę papieru. Teraz nie mogę się doczekać kiedy się wreszcie wyczerpie :D.

Ja mam drukarkę HP 845c. Pojemnik czarnego tuszu do tego modelu kosztował ostatnio 120 zł (przynajmniej taka była cena, gdy ostatnio o nią pytałem). Pojemnik zamienny kosztował bodajże około 80 zł. Można też kupić zestaw do samodzielnego nabijania. Składa się z dwóch buteleczek z tuszem, zwykłej strzykawy i instrukcji obsługi, a kosztuje chyba około 75 zł. Te dwie buteleczki wystarczają na około trzy "nabicia". Mój kumpel kiedyś się w taki zestaw zaopatrzył i chyba nie wyszedł na tym źle. Tusz był dobrej jakości (nie śmierdział i nie przebijał), więc jest to moim zdaniem najlepsze rozwiązanie.

Należy też pamiętać, że nie można nabijać pojemników w nieskończoność. Zalecane jest, aby po dwóch lub trzech nabiciach i tak kupić zupełnie nowy pojemnik z tuszem.

Też mam hp845c, ostatnio uzupełniałem kadridż czarnym tuszem InkTec [~50zł 2x40ml] a dokładnie TYM TUSZEM (do hp850c także pasuje) Dołączona jest instrukcja "krok po kroku" także trudno coś zapsuć :)
/EDIT
zalecane jest napełnianie do 3/4 pojemności kadridża

hp840c - jak napelnilem to mialem potem przerwy w druku :|
Dopiero jak kupilem tusz czegos co sie nazywalo chyba bluepoint bylem zadowolony, wiec moim
zdaniem lepiej nie ryzykowac bo mozna zaplacic czasem duzo wiecej niz by sie chcialo
(napelnienie tuszem+drugi tusz jesli napelnienie "nie wyjdzie")

Zrobisz to samemu. W necie jest pelno stron z instrukcjami jak to zrobić. Poszukaj wstecz bo ja zakladalem podobny temat i tam byly wlasnie podane te adresy.

czarne latwo sie nabije i efekt jest super
z kolorem troche trudniej - latwo zapchac dysze i potem sporo wydrukow ma troche gorsza (widocznie) jakosc niz na orginalach - czasem na stale, czasem sie przepchna w koncy dysze (przypuszczam ze to zapchanie powstaje w momencie wycierania nadmieru atramentu z powierzchni dysz)
od lat drukuje na zamiennikach, ale mniej wiecej co trzy nabicia kupuje orginal (HP 840C)
jakosc i wydajnosc orginalu w kolorze jest widoczna

hp deskjet 930c kolorowy i czarny nabiłem już 4 raz ;)
nie drukuje fotografii więc aż tak na perfekcyjnej jakości mi nie zależy.
a kolorki i tak ładne (z InkTeca)

az sie wzruszylem na taki nawal rzeczowych odpowiedzi, dziekuje :D

Ja uzywam do swojego Lexmarka Z32 pojemników refabrykowanych firmy JW, mi tam ich jakośc i cena odpowiada, możesz sobie nawet zamówić przez neta, ale nei weim ile to kosztuje bo ja kupuje je w Zielonej Górze, ale raczej tam się nie wybierzesz bo masz troszeczke daleko ;)
TUTAJ ceny :)

Mam HP 895 i prawie od nowości dolewam do niej tusz - dużo drukuję. Próbowałem kilku różnych, ale obecnie stosuję tylko Fullmark i InkTec - ostatnio ten drugi. Można kupić całe zestawy do napełniania lub, jeśli ma się już uchwyt do naboju, same buteleczki z tuszem (40 ml tuszu czarnego InkTec - ok. 20 zł).
Systemy i sposoby napełniania różnych firm są różne, dlatego trzeba dokładnie stosować się do instrukcji. W przypadku naboju czarnego trzeba po napełnieniu wytworzyć w nim niewielkie podciśnienie (w sposób podany przez producenta napełniacza) - to ważne - wówczas nabój nie będzie przeciekał.

Mój obecny czarny nabój napełniałem już chyba 7 albo 8 razy, i drukuje jeszcze zupełnie dobrze.

Posiadam Hp 920C i tusz czarny i kolorowy nabijam sam zestawiem IncTek. Nie wyobrażam sobie kupować oryginalnych tuszy do Hp. W przypadku czarnego tuszu i pojemnika, należy wytworzyć jak wspomniał @puch@ podcisnienie, bo jesli nie zrobi sie tego dobrze to po pierwsze tusz bedzie wylewa sie przez dysze a po drugie moga pojawiac sie poprzeczne linie, gdzie atrament nie byl podawany.

A ja tusz leje na litry do głowic ;)