Procoder 2 - po co min. bitrate przy vbr
 

Witam wszystkich. Mam pewne pytanie: po co w Procoderze v.2 przy wyborze 2 pass variable, istnieje pole minimum bitrate, skoro jest już (jak w poprzednich wersjach) pole video bitrate i maximum bitrate. Domyślnie przy otwarciu jest ono ustawione tak: video bitrate 6000, maximum bitrate 8000, minimum bitrate 0.

Pytanie moje wynika stąd, bo kompresowałem ostatnio film 1,19 h zajmujący ok. 17 GB i po kompresji przy video bitrate 6000, max. 8000 (minimum nie ustawilem, więc było 0) skompresował mi plik video do wielkości 3,5 GB. Gdy później podpatrywałem jak kształtował się bitrate w Power DVD, to balansował on praktycznie już od 3000 do 7900, więc czy nie lepiej było ustawić jednak jakiś minimalny bitrate? No i, czy w ogóle plik wynikowy video m2v o wielkości 3,5 GB może być zadawalający. Dziękuję i pozdrawiam 8-)

tak, "plik wynikowy video m2v o wielkości 3,5 GB może być zadawalający", bo przy srednim 6000 mozna procoderem zrobic filmy bardzo dobrej jakosci, zostaje jeszcze miejsce na dzwiek, moglbys podciagnac sredni do 6800 to sie tez dzwiek zmiesci przy dobrej jakosci w ac3 (384kbit). niektorzy zalecaja zostawic nieskompresowany dzwiek, ale to juz chyba audiofile, dyskusyjna sprawa.

co do faktu ze ustawiles min 0 a procoder nie zszedl ponizej 3000 to wytlumaczyc mozna go tak, ze po prostu sredni bitrate byl na tyle wysoki, by algortym kompresji mogl przydzielic prostym scenom nawet minimum 3000 zapewniajac dobra jakosc. jezeli filim bylby dluzszy to wowczas musialby oszczedzac miejsce i zszedlby w tych latwych scenach do np. 1000, co mogloby nie wygladac najlepiej, stad mozliwosc wymuszenia minimalnego bitrate. to tak na chlopski rozum.

Bardzo Ci dziekuję za pomocne informacje :jupi: ...mogę teraz juz spokojnie wypalać moją płytkę. Pozdrawiam serdecznie! :spoko: