Authoring - czy istnieje choć 1 dobry program ??
 

Witam

Postanowiłem zadać 1 konkretne pytanie do znawców tematu. Przeglądnąłem niejedno forum i jak dotąd nie natrafiłem na dobrą odpowiedź.

Czy istnieje choć jeden program do authoringu prosty jak ifoedit, skuteczny jak Maestro a pozbawiony wad obu tych programów.
Założenia są następujące - program musi potrafić zrobić authoring:

- jeden strumień video w PAL (NTSC nie wymagam) ;-)
- co najmniej 2 ścieżki audio (w DTS i AC3)
- format wejściowy VIDEO m2v z tmpgenc
- format wejściowy AUDIO z DVD2AVI
- nie wywalać się jak Rejig udając że coś zrobi poprawnie
- nie walić takich pasztetów jak ifoedit co opisałem w osobnym poście
- w prosty sposób przyjmować napisy z oryginalnego filmu (góra 1 lub 2 szybkie konwersje - np format sup)
- proces niezłego przekonwertowania filmu razem z authoringiem nie powinien zająć więcej niż 1-2 godziny (nie licząc nocy na tmpgenc ;-) )

Panowie licze na Wasze opinie - zaczynamy głosowanie.

pozdr.
zebacz

nie wiem ile z Twoich wymagan spelnia dvdlab pro, do pobrania z www.mediachance.com, ale moim zdanim jest naprawde niezly

chociaz pewno go juz probowales

Generalnie się zgadzam z tą wypowiedzią, prawie całkowicie, choć pozwolę sobie roszyfrować skrót od PRO...
PROtotyp :)
Mankamentem tego programu jest generowanie menu kiepskiej jakości - w sensie nieostrych.
Wyklucza to w moje opinii wykorzystywanie tego programu do twórczych zastosowań.
Do odtwórczych jaknajbardziej...
Tak więc jeżeli @zebacz zrezygnujesz z tworzenia własnych menu to spokojnie możesz skorzystać z rady kolegi @pyksona
Pozdrawiam!!

@1stwasp

hmmm
bylbym wdzieczny, gdybys napisal czy wersja niePRO robi to menu ostrzejsze, czy tez jest to bolaczka kazdego DVDLABA, bo juz sam nie wiem co myslec

na codzien korzystam ze standardowej wersji, bo PRO po prostu nie jest mi potrzebna, robie filmy z kamery - menu dla mnie to baaardzo wazna sprawa

moze to zabawne, ale sam nie wiem czy menu w tej standardowej wersji powinno byc ostrzejsze czy nie, dlatego prosze o info

pozdrawiam

Dzięki za odpowiedź - przyznam że tego softu jeszcze nie sprawdzałem. Na menu mi nie zależy kompletnie - wychodzę z założenia "jakość ponad wszystko" ;-) i dodatkowo szkoda mi czasu na takie zabawy. Może kiedyś powalcze jak będę nagrywał własną płytę z kamery ale wtedy nie będzie DTS ani subtitles ;-)

pozdr.
zebacz

P.S. Czekam na kolejne propozycje kolegów na soft spełniający ww kryteria.

Niestety - to jest przypadłość kodowania obrazu menu w DVDLabie i dotyczyła wersji Standard i niestety przeniosła się na PRO.
Zadałem pytanie poprzez forum Mediachance autorwi programu co o tym myśli i tam znajdziesz odpowiedź - wraz z przykładami wykonanych przez mnie obrazków.

Ważne jest w tym, że zdają sobie sprawę z problemu, niewiadomo kiedy to rozwiążą.

Można kombinować coś z Motion Menu i eksportem do zewnętrznego kodera (pod warunkiem, że działa eksport do AVI - mi nie działa...), lub wyłączyć antyaliasing.

Niestety to nie rozwiązuje problemu - trochę tylko go minimalizuje...

Nieostrość widać na normalnym TV, choć może nie jest ona aż tak ostentacyjna jak na ekranie PC, gdzie właściwie nie da się oglądać menu, bo oczy mają kłopot ze złapaniem ostrości :)

Wielka szkoda, bo ja także tak jak Ty, robię własne filmy z kamery na DVD i wkurza mnie to trochę, bo aplikacja jest na prawdę potężna i wyrafinowana, tylko niestety cała para poszła w gwizdek...

Takie kiepskie jakościowo menu rozkłada całą produkcję.

Oczywiście to jest tylko moja osobista opinia - mi to osobiście przeszkadza... Chociaż teraz przeze mnie - jak się przypatrzysz to zacznie przeszkadzać i Tobie :):):)

Pozdrawiam!!

Proponuję rozważyć użycie Adobe Encore DVD 1.5. Wbrew pozorom jest o bardzo szybkie i proste w obsłudze narzędzie do authoringu.
Całkowity czas authoringu z gotowego materiału (gotowa scieżka wideo i audio + napisy) zajmuje mi ok. 15-20 min. + skompilowanie struktury płyty jakieś 10 do 15 min.
PS. Napisy daje się skonwerować z pliku .txt w bardzo prosty i szybki sposób objaśniony w innym wątku na forum.

FUCK!

rzeczywiscie, porazka dvdlaba na calym polu w tym porownaniu
ide przypatrzec sie tym plytkom, ktore zrobilem w dvdlabie

moze przy nieduzej "szczegolowosci" obrazu nie bedzie widac tego tak wyraznie
ale zawiodlem sie, bo program uwazalem za praktycznie idealny dla moich potrzeb (integracja z innymi programami rysunkowymi z mediachance, PS i wiele innych)

poprobuje exportu menu w avid do procodera, ale to jest nieco wiecej roboty

argumentacja Oscara sugeruje, ze sie chlopcy za to szybko nie wezma, a szkoda... :(

dzieki za wyjasnienie

No tak tylko dojście do napisów w txt zajmuje sporo czasu i zabawy i IMHO jest zbyteczne. Nie mam zamiaru poprawiać oryginalnych napisów z tych co są na płycie dlatego szukam softu który przyjmie np format sup.

pozdr.
zebacz

Zmartwię Cię. Z tego formatu korzystają chyba tylko IfoEdit i ReJig.
Jeśli DVD Lab Pro potrafi łyknąć napisy w formacie SON to może Ci się przydać zestaw aplikacji pod tytułem VobSub. VSRip'em ripujesz napisy do formatu .sub/.idx. Następnie SubResync'em eksportujesz z .sub/.idx do .SON (DVDMaestro) i już.

Zbawco ;-) - ja softu do konwersji napisów bez obróbki z możliwością wrzucenia do Maestro szukam od dawna a tutaka niespodzianka ;-) Nigdy nie zaglądałem do Resync'a - serdeczne dzięki - myślę że to rozwiąże mój problem ostatecznie bo tego w Maestro mi brakowało.

pozdr.
zebacz