używam cdr firmy verbatim
 

do nagrywania audio używam cdr verbatim'ek jakoś jestem do nich pozytywnie nastawiony wypaliłem już z 50 pudełek i jest ok. Jakich używacie cdr do tłoczenia audio. (chodzi mi o trwałość płyty i grywalność na różnej maści odtwarzaczy audio starych i nowych) jednym słowem najlepsza płyta do wypalania audio.

Witaj!

Tez mam sentyment do VERBATIM - jak cos nagrasz to nie ma bata że po jakims czasie pojawią się błędy w odczycie!

Jeśli chodzi o nagrywanie audio na nich to czasami jakieś nagranie może przeskoczyć (ale sporadycznie) - lecz wiem że do wypalenia audio jedne z lepszych to SONY!

Pozdrawiam

heniekGD

a ja uzywam Pllatinium i do tej pory zadna nie zawiodla.Co do trwalości to jedno jest pewne szybciej znudzi się muzyka niz zniszczy płyta!!!Jeśli chodzi a dane to trwałość np.5lat jest OK .Za 5 lat będzie coś innego/DVD-R/ i bedziemy przegrywać.Ma ktoś dyskietke 1.44MB bardzo starą??Wątpię??

Teraz nie ma takiej różnicy między płytami CDR jak kiedyś - technologie wytwarzania płyt poszła mocno do przodu. Teraz tak naprawdę nawet z najtańszymi płytami nie powinieneś mieć problemów (Platinum, Princo, Silver Blue).
W szpuli można je kupić już poniżej 1,40 za sztukę.
Pozdrowienia

Ze co ?


1. Dziwi mnie ze cie platinum nie zawiodly.
Czysta plytka z danymi audio, 0 rys, a w clonie miliony (w przenosni) bledow.
WS odtwarzaczu sie zachowuje normalnie, a przerabianie na mp3... zapomnij nie da sie
Poza tym mi ciemnieja (zolkna)

2. Trwalosc 5 lat ? hmmmm...
Bedziemy to przegrywac za 5 lat na dvd-r ? Jak sie plyta zdupczy to z czego przegrasz ?

# Co to znaczy bardzo stara dyskietka ?
Mowisz o takiej do amigi (ktorej nie mam ale ma kumpel z pietro wyzej chyba z 50), czy takiej nagranej na komputerze z 486, czy o takiej nagranej na p120, czy o jakich starych mowisz ?
A moze mowisz o dyskietka 5.25 ? Tez mam, a u matki w pracy w aptece jest zamontoewany nawet naped 5.25 a ja mam z 30 takich dyskietek (totalny shit ale co zrobic...)


Zauazylem ze jesli chodzi o tendencje w swiecie komputerowym to ludzie se mysla (nie odnosi sie do tych co pisza na forum, mowie ogolnikowo, o wyjatkach zadkich i sporadycznych) ze maja 2 miesiecznego atlona 1,4 i sa panami swiata i wogole.

Ostatnio ktos sie ze mnie nabijal, (no moze nie nabijal, ale dziwil) ze taki slaby komp mam.
Oczywiscie gosciu dodal, ze on ma taki i taki zarypyscie szybki, + nagrywarka 24 twardy scsi 15000 obrotow, 128 gb itd... (przyklad)

Ale ja powiem tyle: wole miec p120 przez 6 -7 lat, anizeli najnowszego atlona od miesiaca (ktory jutro bedzie przestarzaly)

I w wiekszosci, tacy ludzie te 6-7 lat temu o komputerach nie slyszeli, a teraz sa panami, ktorzy za praktycznie za grosze (za 3000 zl jednostka centralna z atlonem 1400, dysk 40, 256 ram, gts albo mx) maja znakomity kompyuter.
Kiedys komputer sredniej klasy kosztowal nie 3000 zloty, tylko 6000,-7000 tys, a najszybszy procesor nie 700 zl(np. atlon 1,4) a kilka tysiecy !

Wracajac do tematu, najlepsze plytki to chyba bezsprzecznie verby, potem tdk, itd...