dogorywający hdd?
 

witam

ostatnio kiedy odpalam kompa zgłasza mi się bios który coś tam kombinuje przez dłuższą chwilke po czym wyświetla stan napędów ide z tym tylko że nie widzi jednego z dysków podpiętego jako slave na pierwszym kanale (seagate 40GB, 5400rpm, chyba seria U5, jako master też seagate 80GB, 7200rpm), dodam że problem nie występuje zawsze - pomagają dwa trzy resety i autodetekcja napędów w biosie, dysk ma włączony smart i programy analizujące nie wykazują błędów, nie grzebałem w środku - jedyne co mi przychodzi do głowy to to że testowałem napędy narzędziem seagatea SEATOOLS (ale nie jestem pewien czy testowałem bo pojawił mi się taki problem czy problem pojawił sie po teście w każdym bądź razie nic nie wykazał), jakieś pomysły rozwikłana tej zagadki?? wina hdd czy płyta??

pozdrawiam, marcin

to znaczy ze bios ci nie wykrywa tego dysku tak???

podepnij go na secnd. master :)

czasem widzi a czasem nie, pomaga kilkukrotny reset i detekcja napędów w biosie

spr. baterie mobo

Tp moze byc awaria elektroniki dysku ale nie musi, jak w biosie ustawione masz, jako autodetekcja dysku czy tez na "sztywno" rozpoznawanie dysku? Ja sie dziwie ze na jednym kanale posadziles szybki dysk z tym co masz klopoty

Sprawdz czy sa tasmy docisniete.Albo wymien na inna i wtedy zobacz jak sie ten dysk sprawuje.

sprawdzałem różne - nie ma to znaczenia, jak jest na sztywno to bios po dłuższej chwili zastanwienia po prostu nie rejestruje napędu (jak wspominałem na początku zjawisko nie zawsze występuje) a jak na auto to dzieje się tak "bez biosowego zastanawiania".
a dyski oba są ata-100 więc bez różnicy i były tak od kilu miechów (co najmniej sześciu)

Dyski moga byc ok, ale klopoty ma weryfikacja biosu... jesli masz mozliwosc sprobuj oba podpiac po osobne kanaly i wtedy sprobuj startowac kilkakrotnie, jesli jednak bledy przy rozpoznawaniu klopotliwego obecnie dysku beda nastepowac, moze byc to jednak spowodowane awaryjna elektronika