przede wsystkim ekologia
 

Nowoczesny dysk z kukurydzy wprowadziła na rynek firma Pioneer. Wykonany ze zbożowj skrobi krążek pomieści 25 GB danych i przeznaczony jest do odtwarzaczy i nagrywarek optycznych. Produkt-w przeciwieństwie do tradycyjnych, plastikowych płyt CD - można uznać za ekologiczny, bo aż w 87% wykonany jest z materiałów, które po wyrzuceniru na śmietnik w niedługim czasie ulegną biodegradacji. Przed zjedzeniem lub uszkodzeniem chroni go zaledwie 0,1milimetrowa ale bardzo wytrzymała warstwa sztucznego tworzywa. >>>>zapreszam wszystkich na popcorn<<<< 8 ) :cool: 8 )

Gdzies juz to czytalem :)

Hehe dobre, tez to juz kiedys czytalem, ale moze byc fajne ;p

Hmm... to jest chyba cytat z Komputer Świata, ale do konca nie jestem pewien.

TORQUE przyznaj sie z kad go wziales :idea:

mam go z gazety ale ma pewno nie z "Komputer świat" przyrzekam

Spoko, czytanie Komputer Świata to nie aż taki wstyd ;) Zresztą samo to robię... No może nie do końca, kupuję to fakt, ale potem odkładam na coraz większą kupkę po nie mam czasu czytać :)

A co do tematu - ciekawe, muszę przyznać, że bardzo ciekawe, chociaż na pierwszy rzut oka wygląda jak żart primaaprilisowy.... Nie pomyliły Ci się czasem daty? ;)

a jak sie zle nagra to mozn plyte zjesc

Hehe spock dobrze to ujales, ciekawe czy dal bym rade zrobic sobie w domku taka plytke, bo kukurydze bym znalazl gdzies ;p

albo do mikrofalówki zrobić popcorn

Jak wlozysz do mikrofala zykla CD to tracisz dane, moze te z kukurydzy beda trwalsze.

Tylko mam jedno zastrzezenie do tej degradacji kukurydzy w naturalnym srodowisku. Jak ona sie rozlozy??? przeciez jest w calosci pokryta warstwa tworzywa.

Zdjęcie i opis na medal- sama jakoś nie mam do tej młodej aktywistki przekonania. Jest wiele więcej osób, jak np. Slat którzy robią i działają, a nie gadają.

Ciekawe ile taki dysk wytrzyma zanim zacznie kołatać w stacji jak trabant.

Ona jest trochę za młoda, żeby coś zrobić i tak podziwiam jej odwagę jak na tak młody wiek.
Ale zastanawia mnie to, że skoro mamy tyle nowych wspaniałych technologii np. czytałam gdzieś o foli, którą można obkleić wszystko i produkować energie słoneczną, to dlaczego to jest tak mało powszechne. Wiem, ze wszystko kosztuje itp. ale po jak zginiemy od katastrofy klimatycznej to nikomu te pieniądze nie będą już potrzebne.