Ja do kopiowania uzywam Shrinka - maly programik o przyjemnej szacie a potrafiacy wiele.Glowna zaleta to prostota ,czytelnosc , szybkosc dzialania , sporo opcji,zapis na dysk twardy juz skompresowanego filmu i mozliwosc automatycznego wypalania przez Nero. Jezeli posiadamy dvd-rom i nagrywarke dvd to wystarczy wprowadzic orginalny film i czysta plyte i po 1 minucie,ktora potrzebuje Shrink na analize filmu, mozemy usunac nie interesujaca nas zawartosc -najlepiej zbedne audio w innych jezykach. Program automatycznie dobiera kompresje tak aby zmiescic film na 1 plytce dvd oczywiscie po uprzedniej konfiguracji. Czas kompresji to ok. 40 minut+ automatyczne wypalanie przez Nero ok. 15 minut to daje nam calkowity czas ok. 1 godziny . Wazne uwagi jest to ze czas ktory poswiecam to ok. 2 minut a reszta to Shrink. Na ok. 100 plyt ktore zrobilem tylko z dwoma nie poradzil sobie Shrink, mysle ze to program wart uwagi ze wzgledu na swoja prostote ,osiagane wyniki no i co rowniez jest wazne ze jest darmowy. Moja opinia jest oparta oczywiscie na probach z innymi programami a wlasciwie chyba ze wszystkimi . Kazdy ma wady i to nie male ...wiec wrocilem do Shrinka ktory ma ich najmniej a zalet ma wiele.... w oczekiwaniu na naprawde dobry program ,ktory nie nadchodzi.

-
 

Programik ma jedną wade nie można zostawić menu płyty a tak wszystko z nim ok ja sie bawie nim juz dwa lata i jestem zadowolony zeby zostawić menu to wrzucam materiał obrobiony shrikiem do instant copy menu zostaje dodatki usunięte i jest cool

Można, choć może nie do końca w taki sposób jakby sie chciało.

A mnie on się podoba (oprócz tego że prosty i szybki) to że właśnie bardzo łatwo między innymi to menu można usunąć i inne opowieści które czsami zajmują więcej miejsca na płycie niż sam film.

Ja osobiscie wszystkie dodatki zostawiam a usuwam zbedne audio. Czesto dodatki sa rownie interesujace jak sam film. Ujawniaja nam jak powstal film, pozwalaja poznac tworcow i samych aktorow a rowniez czesto ciekawostki , sztuczki techniczne i wiele innych. Dla mnie dodatki sa rownie wazne jak sam film wiec nie mam problemu tego typu a plytka jest rowniez bardziej interesujaca.
Mam do was jedno pytanie : czy warto uaktualniac firmware nagrywarki dvd ? Ja mam LG GSA 4120 B z orginalnym firmware A 102 i jestem zadowolony z niej . Poprzednio uzywalem nagrywarki Pioneer 106 . Uzywalem w cudzyslowie bo dawala strasznie duzo problemow zeby po kilku miesiacach dzialania tez w cudzyslowie wyzionac ducha jezeli go w ogole miala.

Nie zgadzam sie, ale to moja subiektywna opinia... Moge sie pomeczyc, ale jakosc ma byc perfekt. Dla tego wybralem CCE!

-
 

Takiej jakości nie otrzymamy nigdy jak orginał mówie o całej płycie przecierz płyta jest o połowe mniejsza czyli nie ma szans trzeba poczekać aż nośniki dvd-9 z tanieją wtedy się poszaleje :peace:

Czekanie na nosniki dvd-9 ciagle sie wydluza tzn.mam na mysli przystepna cene, ktora wg. mnie nie powinna przekroczyc 2 euro czyli ok. 8 zlotych. Cena wyzsza od podanej jest dla nas klientow nieoplacalna tym bardziej ze juz sie mowi o wejsciu na rynek w tym roku nowych nagrywarek i co za tym idzie i nosnikow ,ktorych pojemnosc ma wynosic od 25 GB i dochodzic ma 200 GB . Czy dvd-9 oczekiwane tak dlugo jest juz antykiem ?
A wracajac do kopiowania filmow ostatnio robilem proby z clone dvd+any dvd - sa to 2 programiki tez warte polecenia . Any dvd w czasie realnym usowa zabezpieczenia a clone dvd pozwala nam na wybor zawartosci z dysku orginalnego rowniez usuniecie dodatkow przy zachowaniu menu.

A moze ktos napisac jak sie ten program obsługuje. Bo prubuje sobie przegrac film i mi nie wychodzi :(((

Dzis robilem dokladne proby z ostatnimi wersjami clone dvd + any dvd , owszem program calkiem niezly ale po zrobieniu tego samego filmu z clone dvd i shrinkiem to ten ostatni jest duzo lepszy . Porownalem jakosc kopii i okazuje sie ze shrink jest duzo lepszy od clone , ktory to ma sklonnosci do sniezenia nawet bez kompresji !!!!! Shrink -jesli tylko nie przesadza sie z kompresja, daje czysto krystaliczny obraz.

Nie za bardzo zrozumialem o ktory program pytasz ??????????

Chodzi mi o program DVD shrink !!!

Witajcie
Mam pytanie odnośnie DVDShrinka?
Otóż,mam versje 3.2.15 tego programu ale nie zawsze mam dostepne możliwości ustawienia funkcji (smooth , sharpnes ..) poprostu są niewidoczne niemoge kliknąc i "odchaczyć" tego "ptaszka",zarówno jeśli hodzi o filmy orginalne jaki już zrobione kopie.
Oco jakby hodzi i co można z tym fantem zrobić??
Pozdrawiam.

To proste, nie wszystkie filmy zajmują więcej jak te 4,3 GB (w zaokrągleniu), Shrink po prostu będzie takie kopiował bezpośrednio bez transcodingu, więc po cholerę używać opcji poprawiania obrazu, jak będzie to i tak jakość oryginału :)

pozdrawiam,

Dzięki za INFO :)

a w jakis posób wstawc materiał obrobiony tak zebby instant copy go rozpoznał ? u mnie niebardzo chce to działac a nieukrywea ze na menu mi zalezy bardzo ! czy jest ktos w sanie mo podpowiedziec ?

Mam pytanko.
Chce wywalic reklamy z filmu z gazety. Uzywam do tego Shrinka. Biore Re-author. Przerzucam sobie cale menu i film i biore backup, czy to jest okay?

Pozdrawiam

Ja bym raczej uzyl CloneDVD - wybierasz druga opcje od gory i odznaczasz sciezke z reklama - powinno byc OK!

Ale tam jest tylko jedna sciezka.. I w tym wlasnie problem..

Pozdrawiam

Uzyj DVDRemake lub
IfoEdit + VOBRator lub
PGCEdit.

Uzylem DVDReMake, ale po ukryciu plikow i wyeksportowaniu ich spowrotem jak chce otworzyc w w DVDShrinku lub zrobic obraz za pomoca CloneDVD to mi blad wywala..

Rozumiem ze sobie zartujesz nie?? Zartujesz z tym textem "ma sklonnosci do sniezenia nawet bez kompresji !!!!!" Jak moze sie cos zmienic jesli nie bylo poddawane zadnej modyfikacji ani transkodingowi :ysz:

Robs powiedz mi prosze bo czesto po wyeksportowaniu materialu, ktory byl wczesniej poddany obrobce (usuniecie warningow, reklam etc) przy pomocy Remake, takowy film otwarty w WinDVD or PowerDVD nieprawidlowo wyswietla menu. Tzn niektore elementy menu sa nieaktywne (choc lapka je chwyta to nie da sie ich otworzyc... np wejsc do konkretnego rozdzialu w filmie etc)

//jesli gdzies cos o tym bylo pisane to sorka za zamieszanie... ale chyba mi sie nie udalo znalezc ;)

Po pierwsze używaj wersji DVD Remake 2.5.4 i niższych. Po drugie przy wywalaniu rzeczy za jego pomocą stosuj raczej opcję Hide a nie Delete. Poza tym pominięcie odtwarzania reklam można też uzyskać modyfikując odpowiednio Pre commands. I ostatnie: trzeba uważać co się usuwa/ukrywa :)

Otóż to 8 )

@Reetou
@Robs

:zawstydz: no to widze juz co bylo zle - przede wszystkim wersja (2.6.2)...zatem musze sie troche cofnac ;) A co do opcji hide/delete - to zawsze dawalem hide ;) Gdzies mi sie bezpieczniejsza wydawala :) Opcji Pre commands nigdy nie uzywalem, zatem skoro proponujecie (z Robsem) to najwyzszy czas zaczac sie stosowac do wskazowek :) Serdeczne dzieki za informacje!

Okay. Wszystko fajnie mi dziala.. Ale mam pytanie. Po przerobieniu DVDReMake powstaje mi cos jak katalog VIDEO_TS. Chce zrobic Shrinkiem z tego ISO (chyba, ze polecacie cos lepszego). Co zaznaczyc w Shrinku, zeby miec jak najlepsza jakosc?

Pozdrawiam

nie Shrink tylko Nero ustawić nagrywanie na Image Recorder DVD

tak ustawić:

No tak, wypalam czym innym, ale chodzilo mi o ustawienia do obrazu.. Dzieki

Nie zgadzam sie :))
Uwazam ,ze Shrink32 daje nieporownywalnie lepsa jakosc w filmach powyzej 3h :) Powrot Krola zrobiony CCE (2 sciezki dzwiekowe) nie nadaje sie do ogladania... zrobiony Shrinkiem 32 (podkreslam, ze ver3.2) + menu i 2 sciezki dzwiekowe wyglada moze nie rewelacyjnie ale o niebo lepiej niz CCE :) Szkoda, ze nie zostawilem probki tego filmu w CCE to bym zamiescil klatki do porownania...
To nie jest jedyny przypadek. Co prawda Lsnienie (4h19min) zrobilem CCE ale tylko dlatefo, ze Shrink ma ograniczenie dolne co do jakosci i nie chcialo sie zmiescic na DVDR nawet przy minimum... a DVD2DVD-R + CCE akceptuje kazdy bitrae jaki sie mu poda :P

Co do CloneDVD to mialem okazje go dzisiaj przetestowac. Zrobilem Shrinkiem Krola Artura, odpowiednio wiekszego o dodatki, ktore potem mozna wywalic latwo wlasnie w CloneDVD. Przy okazji wyprobowalem mozliwosci enkodingu tego programu i jakosc wyszla mniej wiecej taka jak na Shrinku 2.0 bez analizy na ok 50% :P Uzylem wersji CloneDVD 3.0 i musze przyznac, ze perfekcyjnie usowa dodatki... poza tym jest nic nie wart :)

Ale to moja subiektywna opinia :)

Pozdrawiam Majkel :D

Acha, z moich testow (Troja, Powrot Krola, Terminator 2) wynika, ze najlepiej wybrac maximum Sharpness (ale Sharp tez jest dobry). Smoothness tak rozmywa obraz, ze szkoda gadac... nie wiem nawet po co jest ta opcja :)

Po pierwsze uzywaj opcji "edytuj posta". Po drugie - czekam az ktos z wybitnie zaznajomionych z tematem DVD-R potwierdzi Twoje slowa. Bo mam dziwne przeczucie, ze nikt powazny nie przedlozy DVDShrink na rzecz CCE. Dlaczego? Bo to transkoder! Narzedzie pomyslane pod jakosc 90%+, bo przy nizszej zaczyna sie "rzezbienie w gownie". CCE to enkoder MPEG-2 ktorego pelna wersja o ile pamietam kosztuje 10 000 euro (pisali o tym bodajze w CHIP-pie przy okazji testu koderow - wspomnieli o nim w dwoch zdaniach, bo po co pisac o programie za roczna pensje przecietnej polskiej rodziny, jednak nadmienili ze to najwyzsza polka). Spece od DVD-R - wypowiedzcie sie zatem!

hehe... zaden spec ze mnie ale jasna sprawa ze nikt nie postawi Shrinka ponad CCE - no chyba ze jesli chodzi o czas operacji ;)
Niemniej jednak skoro mesztica twierdzi ze Shrink jest the best - to nie ma mu co mowic ze tak nie jest - dla niego Shrink najwyrazniej daje wystarczajace efekty pracy :)

Czyli obraz robiony cloneDVD jest gorszy od tego robionego Shrinkiem? Czy czego ja nie rozumiem.. Myslalem, ze to bez roznicy. Jezeli zrobilem obraz clonem to co mam teraz zrobic zeby poprawic jego jakosc po wypaleniu? Czemu jak biore backup w Shrinku to nie moge wybrac opcji quality...

Pozdrawiam

Opcja Quality jest dostepna chyba w tych nowszych wersjach Shrink'a, a dziala tylko wtedy gdy przeprowadzisz gleboka analize materialu :)

Wykonalem juz ponad 150 backupow filmow roznymi metodami... do sierpnia 2004 uzywalem Shrink (menu) + CCE (film) calosc laczylem w IfoEdit i bylo OK :) Odkad pojawil sie Shrink w wersji 3.2 przypadkiem sie przekonalem, ze nastapil przelom w tym programie. Wczesniej z filmow wychodzila szachownica... teraz jakosc na poziomie 70-80% nie wiele rozni sie od oryginalu nawet w bardzo dynamicznych scenach (oczywiscie dlugosc filmu i ilosc sciezek jest wazna). Sam kiedys bylem CCE maniakiem... ale dalem szanse Shrinkowi i niewazne czy to transkoder czy cokolwiek innego :)
Moze ma ktos zrobionego Powrot Krola na DVDR przy pomocy CCE? Z checia bym porownal... oczywiscie pewnie malo kto zdecydowal sie na zrobienie tego filmu na 1 plytke... no trudno :)
Poza tym musze dodac, ze uzywalem CCE bez zaglebiania sie w nieskonczone opcje... robilem tak jak program mial w defaulcie ver.2.66.23 :)
Acha, ladnie i estetycznie wyglada film z menu, a jezeli zajmuje ono mniej niz 50mb to po co z niego rezygnowac na rzecz 1% zysku jakosci? :)
I jeszcze jedno... mowi sie, ze Shrink jest dobry bo ma wysoki wspolczynnik jakosc/czas. Czy tak samo byloby z programem ktory film zrobi w minute a jakosc byla by zblizona do VCD? Mam duzo czasu i szybkiego kompa (CCE = 2.20-2.30) wiec na tym mi nie zalezy... ma byc ladnie i w maxymalnej jakosci :) Aczkolwiek swiadomosc, ze bede mial gotowy filmik 10 razy szybciej tez wplywa na to, ze wole Shrinka :)
To co pisze ma na celu zwrocenie uwagi na mozliwosci "nowego" Shrinka. Oczywiscie zachecam do uzywania tego programu ale nie zachecam do rezygnowania z CCE... oczywiscie cos w tym musi byc jezeli kosztuje tyle kasy Nie zapominajmy jednak, ze CCE to ENKODER i ma miliony zastosowań... a Shrink sluzy tylko do jednego i od wersji 3.2 jest w tym calkiem dobry :)

No offence.. Majkel :)

@mesztica : to ja bym Ciebie prosil o krotki tutorial jak za pomoca Shrinka zrobic z 6,5 GB filmik, ktory wejdzie na plytke 4,3 i zeby mial dobra jakosc.. Chce sobie zrzucic np. takiego Shreka, nic mi nie potrzeba oprocz polskiego dubbingu, reszta dodatkow i innych dupereli do kosza..

Pozdrawiam

wycinasz dodatki i zostawiasz tylko dubbing i film - zajmuje 3,93gb i nic nie kompresuje :)

No tak, ale jak biore ISO to tworzy mi wtedy kilka plikow.. Nie wiem o co chodzi, troszke zbladzilem.. Moze to ta sesja, ble...

Wogole Shrink nie chce mi tego Shreka otworzyc, jest czyms zabezpieczony. Nawet jak wlaczylem AnyDVD to i tak nic to nie pomaga..

Pozdrawiam

to cos musiales namieszac w nim bo u mnie otworzyl sie bez zadnego problemu

Ja mam (wersja rezyserska 2 DVD -> 2 DVDR), jak odzyskam plyty zamieszcze screeny!

Okay.. Tylko, ze moge tam tylko wywalic audio i napisy.. Nie moge w Shrinku wyrzucic tych extrasow itd.. Znaczy wiem, ze mozna w re-author to zrobic, ale cos czytalem, ze wtedy nie ma menu czy cos..

Otoz to! To jedna z istotnych cech. Ja nie jestem z gory sceptycznie nastawiony do transkoderow, ale po prostu nie uzyje go gdy jakos ma spasc ponizej 90%...

Nie pamietam co dokladnie bylo na Shreku ale w najprostszym wydaniu to wyglada tak:
1. DVDDecrypter zrzuca do ISO.
2. D-Tools montuje w wirtualnym napedzie (Shrink otwiera takze ISO ale nie uzywam tego)
3. Open Disc i po krotkiej analizie mamy material w Shrinku
4. Odznaczamy sciezki i napisy, ktore nas nie interesuja.
5. Opcje dla poszczegolnych czesci:
-Menu - Custom Ratio ok 70%
-Unreferenced Material - Custom Ratio na minimum
-Extrasy - Custom Ratio na minimum
Tu jest troche zabawy bo musimy wiedziec co nas interesuje a co nie. Po rozwinieciu Extras widzimy poszczegolne Titlesy i widzimy ile zajmuja. Sumujemy ich wielkosc i zapisujemy ile ważą.
-Main Movie
Wielkosc Main Movie zalezy od wielkosci dodatkow, ktore zostana wyrzucone.
Dajemy Custom Ratio i przesowamy tak aby dlugosc czerwonego paska nie przekroczyla wielkosci dodatkow do wywalenia.
Przykladowo: dodatki = 750MB, czyli wartosc na koncu czerwonego paska = 5200MB (zawsze lepiej zostawic ok 10MB luzu)
6. BACKUP -> Analiza + Sharp lub Sharness
7. Czekamy az skonczy (zalezy od stopnia kompresji... 30-60min)
8. NIE ZAMYKAMY SHRINKA
9. CloneDVD (ja mam wersje 3.0) wczytujemy material wynikowy Shrinka dajemy na Custom i odznaczamy wszystkie Titlesy ktore wczesniej policzylismy do wywalenia. Jakosc w CloneDVD wyjdzie wtedy 100%. Czas pracy CloneDVD to ok 10 min (pod koniec zawsze mi sie zatrzymuje na minuta labo dwie... ale jedzie dalej)
10. Zamykamy CloneDVD i otwieramy MenuEdit (przewznie menu jest w Vts_01_0.vob). Wyrzucamy wszystkie slepe uliczki w menu, które zostały po dodatkach, scieżkach, napisach itp.
11. Sprawdzamy czy wszystko śmiga w na przykład WinDVD 6 :) Trzeba zwrócic przede wszystkim uwage na dynamiczne sceny (wybuchy, pościgi itp..).

Wiekszość filmow do 120 min wychodzi tą metodą na ok 80% komresji. Nie ma różnicy z oryginałem, prosze mi wierzyć na słowo albo sie przekonać.

Co do punktu 9. Zaczalem stosowac CloneDVD niedawno, wczesniej poprostu zastepowalem niepotrzebne VOBy pustym VOBem.. .ale Nero dawało ostrzeżenie "Relokowanie plików DVD-Video nie powiodło się" czy coś takiego... film działał tak czy siak, ale CloneDVD tak sprytnie zmienia te Voby, ze tego bledu nie ma :))

Sorki ze brak screenow ale nie mam czasu teraz, sesja jest w koncu :)

Z powazaniem dla CCE... Majkel :P

Chodzi mi o wersje kinową (196 minut chyba jesli dobrze pamietam).
Zmiescic 4h materialu na 2 DVD-R to nie jest zadna sztuka... :)

Dzieki wielkie. A to menu edit to jakis programik?

Pozdrawiam

Tak, MenuEdit to programik edytujący Menu. Uzywam go do zdeaktywowania buttonow w menu dvd. Dostalem go chyba od Macnova (polecam jego artkul na temat edycji menu).

Majkel