plyty memorex i teac cd-w512eb
 

kupilem 50 sztuk plyt Memorex... kilka udalo mi sie nagrac, a przy kilku kolejnych mam w Nero blad: po nagraniu (niby) obszaru Lead In wyskakuje blad, ze nie mozna wykonac operacji Zakoncz w trybie DAO... nie wiem co ma tryb Disc At Once do tego wszystkiego, a tym bardziej konczenie, skoro on dopiero zaczyna nagrywac... plytka sie wysuwa, jak wloze ja z powrotem to Nero pokazuje, ze jest czysciutka...
w programie burnatonce jeszcze lepsze jaja - blad kalibracji lasera przed nagrywaniem...

co jest nie tak? plytki, ktorych kilka udalo mi sie mimo wszystko nagrac czy ponad czteroletnia nagrywarka?
jak dla mnie to przydalaby sie aktualizacja firmware nagrywarki, ale na to nie ma co liczyc... co radzicie?

A jak jest na innych cd?

Z moich doświaddzen wynika, że Memorexy nie bardzo lubią byc nagrywane powoli (Twoja nagrywarka ciągnie max x12), ale to może nie być to.

Polecam jednak aktualizacje firmware. Ostatni pojawił się w marcu 2003 ale ten poprzedni (2.0h) ma ponoć poprawiony błąd przez który nie rozpoznawała poprawnie niektórych nośników i ulepsza nagrywanie niektórych CDR- więc może pomóc.

Aktualizujesz oczywiście do najnowszego.
Pamietaj o: wyłaczeniu antywira, wyjęciu płyty z napędu a najlepiej odinstalowaniu oprogramowania do nagrywania przed flashowaniem.

A tak w ogóle to masz bufor 4MB? Też chcę ;)

Firmare mialem caly czas najnowszy, 2.0K

downloads => tak, mam 4MB bufor, ale chyba juz niedlugo :/

wlasnie byl u mnie brat, przyniosl jakies plytki noname i na nich to samo... zmienilem nero na wersje 5.0 - wyskakuje blad kalibracji lasera, ale jeden z memorexow (wybrany losowo :D) udal sie nagrac... czyzby nagrywarka po 4,5 roku uzytkowania zaczynala powoli siadac?