kłopoty z bootowaniem win98se
 

Otoz sprawa wyglada tak:
Przy zamykaniu systemu przez "uruchom ponownie" wszystko jest w porzadku. Natomiast przy "zamknij system" wyłącza się normalnie, ale po ponownym właczeniu nie ładuje się do końca - pojawia się pulpit, ikony i koniec - wiesza się. W prawym dolnym rogu laduje się tylko zegar. Po "ctrl+alt+del" ładuje się juz normalnie i jest w pełni funkcjonalny - wszystko działa i nie ma problemów (czytaj żadnych zwisów).

Macie pomysł co to może być?

Aha - zaladowałem mu wszystkie dostępne updaty i to samo. Reinstalka tez nie pomogla :)

taa, winows to magiczny system, kiedys mialem na 98 caly czas blad kontrolera rejestru (klikniecie "ok" powodowalo wysypanie windy, musialem ctrl alt del i zabic proces - wtedy dzialalo), nic nie pomagalo, proby naprawy - nic, z 10 reinstalek - nic, az zniknelo tak samo sie pojawilo, prezsiadz sie na win2k i po problemie.

windows 98 juz nie ma.

:D

platynową chcesz ;)

O ile kolega ciągle ma problem nierozwiązany :w00t:
proponuję
update BIOS
ew. wyłączyć w BIOS wszystko co odpowiada za oszczędzanie energii, włączanie planowe, z klawiatury, LAN itp

:D

tak z tone tej platyny chetnie przyjme

:P

Przyjmijmy, że temat został wyczerpany.