Problem ze zbyt dużym bitrate.
 

Zrobiłem film w 9000kbps oraz dźwięk w ~1500kbps. Przy podgrywaniu tego do TMPGEnc Author program pokazuje, iż standardowe DVD czyta "do 98xx kbps" (czy jakoś tak), choć można to zignorować ale nie wiem czy wtedy odtwarzacz poprawnie pczeczyta film) Chcę żeby film działął w stacjonarrym DVD więc chciałem "odchudzić" ściężkę audio w Goldwave, jednak nie mogłem znaleźć tam stosownej opcji. Gdzie to ustawić? Aby dźwięk miał przynajmniej o połowę mniejszy bitrate? Czy może jeszcze raz konwertować film na niższą ilośc kbps zaś dźwięk zostawić? A może olać komunikat TMPENc Authora i wypalać bez obaw? Może macie jeszcze inne sugestie?

1. jak max bitrate jest przekoroczone niedużo to palyer sobie poradzi
2. jak chesz odchudzić audio to musisz je skompresować do AC3 albo Mpeg z bitrate np. 384 kbs. w GoldWave tego nie zrobisz - proponuję AC3Machine albo TMPGEnc.

ta...

10080kbps jest maksymalnym bitrate dla plików VOB jako całości...
9800kbps jest maksymalnym bitrate dla plików elementarnych dodanych razem (tzn. bitrate ścieżki audio + bitrate video, itd...) - jeżeli zmultipleksujesz je razem to finalne pliki VOB bedą miały nieco większy bitrate z uwagi na dodatkowe dane (mozna je nazwać opakowanie całosci) zawarte w VOBach - stąd ta mała róznica...

Czyli tak zostawione działać nie bedzie i zapewne nie powinno sie dać zmuksować żadnym programem do authoringu.

sciezkę audio mozesz przerobic np. na AC3 (zmniejszy to drastycznie jej bitrate), przepis znajdziesz tu..., a strone wcześniej z użyciem darmowego enkodera AC3.

Wtedy bez ruszania obrazu, powinno wszystko zmieścić Ci sie na DVD.

Pozdrawiam!

nie koniecznie - DVDMaestro zrobi DVD z video o max bitrate 9000 kbs i audio PCM 1536 kbs, na końcu wywali komunikat ostrzegawczy ale ten film spokojnie się odtwarza np. u mnie na playerze Sony i Yamaha...

Hmmm... tak... ale wtedy jesteśmy juz poza bitrate dopuszczalnym przez specyfikacje DVD Video.
Moze się tak zdarzyć, że nie u wszystkich bedzie działać, a niektórym się już nawet nie zmuksuje, tak jak było (jest) w przypadku kolegi rozpoczynajacego wątek.
Ale faktycznie, idąc za Twoją radą, mozna zmienić aplikację na DVD Maestro i trzymać kciuki, żeby zadziałało na własnym playerze... ma to ta zaletę, że nie trzeba nic robić z materiałem, o którym była mowa na początku wątku :) Próba tylko na własne ryzyko.

Pozdrawiam!

z tego co się doczytałem to TMPGEnc Author ostrzega ale jest gotów zrobić to DVD ;)

Dzięki za odpowiedzi, wszystko już gra :)