Memorex - negatywne doswiadczenie
 

Witam.
jako ze do tej pory uzywałem b.często i zawsze byłem zadowolony wydawało mi sie ze Memorexy (CD-R, 700 MB, 52x) to dobre płytki...
Tymczasem kupiłem opakowanie 50 szt. z czego ok 10 juz wyrzuciłem :(
Po próbie nagrania (prędkosc x4) kilku płyt audio na płytce w miejscach gdzie faktycznie pojawia sie muzyka słychac charakterystyczne "skrobanie" (trudno to bardziej obrazowo opisac). Nawet jesli tego odgłosu nie ma to płytki te i tak nie sa czytane przez wieże :(
Z esperanzami (silver) tego problemu nie ma...
Czy ktos jeszcze ma negatywne doswiadczenia dot. Memorexów albo zostałem "wybrancem losu" trafiając na jakies walnięte?
A moze to kolejny symptom... konca mojego Teac-a W516EB?
Tyle ze po poprzednich problemach z nagrywaniem problem jakos przestał istniec i przez miesiąc było zero kłopotow...
Proszę o Wasze opinie...

płyty na "M" to loteria.

a nagraj z predkością 8-12x

dzięki...
i tak oto pozbyłem sie złudzen ;)
jutro spróbuję nagrać z wiąksza prędkoscią....
Pzdr.

Wedlug mnie nagrywac audio z predkoscia 4x to troche za malo ja nagrywam z predkoscia 8x-16x i dobrze wychodzi na kazdej plytce

;) Hmmm... no tak... ja kiedys nagrywałem x8 (a nawet x16) ale później przeczytałem gdzies własnie na tym forum ze to nie wskazane... co prawda nie mam swiatowej klasy sprzętu w domu ale a nuz kiedys... ;) pod warunkiem ze słuch do tego czasu dotrwa w jakims tam stanie :)))) A zatem czas wrócic do początkowych zwyczajów :) Dzięki!

Dokładnie, najlepiej jest nagrywać (audio of koz ;) ) prędkością od x8 do maks 16 ||

ok... gwoli scisłosci info... nagrałem eksperymentalnie na Memorexie płytkę x4, x8, x12 i x16. Wieze czytają tylko x4 ale... na Esperanzie. Memorexa nie przeczytała zadna wieza bez względu na prędkosc. Chyba cały szpindel (50 szt) jest uszkodzony. Pech...

przyznam ze rzadko kupowalem memorexy - mialem tylko ich US-RW.
ostatnio kupilem memorexa DVD-R. nie byl drogi - ok 2.20 w BOX (nie slim)
musze przyznac ze wykonanie zarowno plytki jak i pudelka bylo wysokiej klasy - przypominalo to co mozna bylo kupic w sklepie pare lat temu, nie mialem wrazenia ze producent na wszystkim chcial zaoszczedzic.
nagrala sie rowniez bez zarzutu. coraz bardziej lubie ta firme - cena rozsadna a jakosc wysoka.. moze po prostu jakis trefny ten szpidnel sie trafil.
producent plytki to CMC (z tego co pamietam to chyba basf/emtec tez sa z CMC)

MEMOREX I EMTEC odradzam, same problemy z nimi na LiteOn LTR-52327S

A ja nagrywam na Memorex-ach juz ze 3 lata i jestem bardzo zadowolony - wszystkie plytki chodza oki, zero problemow - korzystam z Liteon 52x24x52 :) i NEC-a 3500 AG

ja nagrywałem w 80% na Memorexach przez 5 lat... i zero problemow do tej pory. Uwazałem je za lepsze od Verbatimow... az do ostatniego zakupu...
Smieszna sprawa... komp czyta te płytki ok - zarowno nagrane jako dane jak i jako audio... ale sprzęt typu wieza nie kazdy a raczej mało który...

jestem nieco zdziwiony!! co prawda Memorexów nie kupowałem już dawno ale te co mam są wyśmienite.

EMTEC - gorszego badziewia jak żyje nie widziałem.

taaak... co do Emteca to mam takie same odczucia... a wracając do memorexow to moze trafiłem na wadliwą partię? po prostu pech... zeby było ciekawiej, chociaz sądzę ze to przypadek bo były oryginalnie zapakowane... to było jedyne opakowanie kupione poza sklepem komputerowym lub MediaMarktem :) kupiłem je w Empiku bo akurat potrzebowałem, wszedłem po cos innego a one były... :)

oj szybko zmienilem opinie o plytach memorex:
wlasnie kupilem 10 DVD-R8x memorexa:
dwie juz leza w koszu..
reszta wypala sie max 2x (w nero zaczyna 6x a potem szybko spada, w deepburner od razu tylko 2x) - odczyt tez beznadziejny
widac 17zl poszlo na marne :wsciekly:
Nagrywarka to Toshiba SD-R5372 z najnowszym biosem TU55
nie mam z nia zadnych problemow - nawet na syfach nagrywala lepiej niz na tych "memorexach"...
nie wiem co sie dzieje z ta firma ale wiecej juz memorexa nie kupie... trzeba bylo troche doplacic do TDK