Trwałość nośników DVD - RW
 

Witam wszystkich.
W gąszczu informacji na tym forum nie znalazlem odpowiedzi na swoje pytanie, a być może źle szukałem, dlatego proszę o informacje.
Właśnie padła mi płyta DVD - RW sformatowana pod INCD - wykorzystywana do archiwizacji plików. Ta płyta to OPTODISC. Wykorzystywałem ją jakieś 2 lata - intensywnie była wykorzystywana i właśnie wczoraj odmówiła współpracy. Większość danych odzyskałem poprzez DVD Diagnostic i na szczęście nie straciłem nic ważnego, ale nie chciałbym więcej takich niespodzianek.
Waszym zdaniem, jakiej marki płyty są najbardziej trwałe i ile mniej więcej wynosi trwałość takiej płyty?
Proszę o max informacji na ten temat.
Zaznaczam, że z napędem wszystko OK, ponieważ inne płyty pracują OK.
Pozdrawiam

Cześć

Trwałość płytek to jedna sprawa, druga to jakość nagrywania pakietowego przez InCD. I tu niestety nie jest najlepiej. Przepraszam, powinienem napisać, że mam złe doświadczenia - przez jakiś czas wszystko jest dobrze, a w pewnym momencie dane na sformatowanej pod InCD płytce przestają by widoczne i już. Płytka jest dobra, po przeformatowaniu pracuje dalej, chyba wysypuje się formatowanie. Używałem InCD tylko do przenoszenia danych, w końcu szlag mnie trafił i przerzuciłem się na pendriva. Chcesz się pośmiać? Straciłem dane na nim po tygodniu (niezamierzony restart komputera przy otwartym pliku).

Mi płytka DVD-RW Esperanza(Princo) x2 padła po niespełna roku. I wcale nie była intensywnie używana-nagrałem ją najwyżej kilkadziesiąt razy.

Podejrzewam że to wina InCD. Sam korzystałem z tego programu zbierając dane na płycie Verbratima DVD+R. Płyta nagle przestała się czytać po ok. 3 tygodniach. Ponowne formatowanie czy kasowanie już nie pomaga. Testy wykazują uszkodzone pierwsze sektory na płycie i brak możliwości ich odczytania. Dodam, że to nie pierwszy raz mam takie problemy. Dawniej używałem płyt Cd-RW na innej nagrywarce i parę razy już straciłem dane. Doświadczenie uczy by omijać ten program.

Moje doświadczenia z INCD też są przykre, ostatnio po sformatowaniu na PC i nagraniu na nagrywarce TOSHIBA danych (płyta TDK) sprawdziłem czy dane są w dalszym ciągu zapisane, wszystko było w porządku, po przeniesieniu płyty do laptopa najpierw miał problem z odczytem a następnie po ok. 2 min. mieszania wszystko znikło z dysku, natomiast pojawił się plik TXT z informacją że mój system nie obsługuje formatu MRW:(.
Jak to wytłumaczyć, jakiś autoformat, czy co?????

Panowie! płyty DVD+/-RW kupuje się Verbatim i nie ma wtedy rozmowy o trwałości - jak się nie porysuje będzie chodzić.

oszczędności na płytach naprawdę nie mają sensu - wychodzi drożej i traci się dane i nerwy.

Ja kupiłem sobie, bo tak mi doradzono Verbatim DVD-RAM, mieści w sumie ponad 9 GB danych. Na niej mam wszystko co ważne. Kopiuję InCD, na razie nie było żadnych problemów. Podobno ta płyta zabezpiecza dane na 30 lat. Jest droga, ale może warto spróbować.