Forum CDRinfo.pl

Forum CDRinfo.pl (https://forum.cdrinfo.pl/)
-   Dyski twarde, SSD - Problemy, porady, software (https://forum.cdrinfo.pl/f101/)
-   -   Dysk twardy padł, gwarancja (https://forum.cdrinfo.pl/f101/dysk-twardy-padl-gwarancja-48974/)

PIOTR34 01.03.2005 21:06

Dysk twardy padł, gwarancja
 
Witam wszystkich, jak w temacie mam dysk Segate 60GB który dzisiaj padł i mam na niego gwarancję do maja 2005 roku. I tu kieruję do was pytanie czy jeśli dysk padł na 100% to serwis wymieni go na nowy model?

P.S Dysk siadł totalnie wykazuje w XP 956 MB oczywiście sprawdzałem u siebie i u kumpla.
Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi.

bubson 01.03.2005 21:29

Cytat:

Napisany przez PIOTR34
Witam wszystkich, jak w temacie mam dysk Segate 60GB który dzisiaj padł i mam na niego gwarancję do maja 2005 roku. I tu kieruję do was pytanie czy jeśli dysk padł na 100% to serwis wymieni go na nowy model?

P.S Dysk siadł totalnie wykazuje w XP 956 MB oczywiście sprawdzałem u siebie i u kumpla.
Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi.


to zalezy, bo jesli Seagate bedzie mial takie dyski na stanie, to dadza Ci ten sam model, tylko ze bedzie 'zregerenowany', oczywiscie z pelna gwarancja. Czasem sie mozna dogadac z serwisem/sklepem ze np doplacisz pare zlotych do nowego/wiekszego modelu. Aha - przed oddaniem dysku do serwisu proponuje zrobic format, sprobowac fdisk itd - jesli np okaze sie ze dysk jest dobry to serwis policzy sobie kase za sprawdzanie dysku.

PIOTR34 01.03.2005 21:35

Format nie pomaga, nadal pokazuje magiczną liczbę 956MB, nawet jak usunołem partycje to był problem z zamontowaniem nowej.

Proton 02.03.2005 15:49

Cytat:

Napisany przez bubson
to zalezy, bo jesli Seagate bedzie mial takie dyski na stanie, to dadza Ci ten sam model, tylko ze bedzie 'zregerenowany', oczywiscie z pelna gwarancja. Czasem sie mozna dogadac z serwisem/sklepem ze np doplacisz pare zlotych do nowego/wiekszego modelu. Aha - przed oddaniem dysku do serwisu proponuje zrobic format, sprobowac fdisk itd - jesli np okaze sie ze dysk jest dobry to serwis policzy sobie kase za sprawdzanie dysku.

Żadna firma nie wyda Klientowi w ramach reklamacji zregenerowanego dysku, czy towaru naprawionego nie Twojego! To jest co najwyżej głupie piep**enie wielkiego Pana Serwisanta w sklepie! Dostają od Producenta nowe elementy, a ludziom wciskają używne...
Owszem, Producent/Przedstawiciel Producenta może dysk naprawić i zwrócić Tobie naprawiony, ale to musi być dysk który zakupiłeś, czyli Twój! Jak możesz otrzymać nie swój, używany dysk?! Prawo tego nie przewiduje. Istnieje coś takiego, jak prawo własności .
Czy jak buty się Tobie rozlecą, oddasz je do naprawy do Producenta, to odbierzesz nie swoje, używane buty?! W końcu dobre...
Przestańcie sobie ludzie dawać wciskać głupoty, bo inni na tym żerują.
Nie nalezy też korzystać z gwarancji wystawionej na kawałku papieru przez sklep. Są tam z reguły niekorzystne zapisy dla Klienta. Przecież jest coś takiego, jak możliwość reklamacji tytułem niezgodności. Ludzie, nauczcie się egzekwować swoje prawa...
Do możliwości reklamacji towaru, praw i sposobów wyegzekwowania odsyłam na stornkę w linku:
http://www.ih.katowice.pl/prawa_zalozenia.htm

bubson 02.03.2005 17:28

Cytat:

Napisany przez Proton
Żadna firma nie wyda Klientowi w ramach reklamacji zregenerowanego dysku, czy towaru naprawionego nie Twojego! To jest co najwyżej głupie piep**enie wielkiego Pana Serwisanta w sklepie! Dostają od Producenta nowe elementy, a ludziom wciskają używne...
Owszem, Producent/Przedstawiciel Producenta może dysk naprawić i zwrócić Tobie naprawiony, ale to musi być dysk który zakupiłeś, czyli Twój! Jak możesz otrzymać nie swój, używany dysk?! Prawo tego nie przewiduje. Istnieje coś takiego, jak prawo własności .
Czy jak buty się Tobie rozlecą, oddasz je do naprawy do Producenta, to odbierzesz nie swoje, używane buty?! W końcu dobre...
Przestańcie sobie ludzie dawać wciskać głupoty, bo inni na tym żerują.
Nie nalezy też korzystać z gwarancji wystawionej na kawałku papieru przez sklep. Są tam z reguły niekorzystne zapisy dla Klienta. Przecież jest coś takiego, jak możliwość reklamacji tytułem niezgodności. Ludzie, nauczcie się egzekwować swoje prawa...
Do możliwości reklamacji towaru, praw i sposobów wyegzekwowania odsyłam na stornkę w linku:
http://www.ih.katowice.pl/prawa_zalozenia.htm

no nie bede sie sprzeczal, ale.....oddawalem do serwisu kilka dyskow (moje i znajomych) ktore mialy bad sektory. Dyski ktore dostalem w zamian to byly takie same modele, ale mialy nalepke taka pomaranczowa ktora jesli dobrze pamietam mowila 'service part'. Gwarancja byla przedluzona o okres 'wizyty' dysku w serwisie. Jakies 2 miesiace temu wyslalem swoj dysk 120GB do Maxtora bo sie elektronika spalila - dostalem taki sam model dysku z nalepka 'refurbished' ale to nie byl moj oryginalny dysk. Wydaje mi sie ze producent/serwis moze tak robic - prawo wlasnosci tu raczej nie dziala, o ile da Ci dysk ktory ma takie same parametry jak twoj stary dysk (to samo tyczy sie innych podzespolow komputerowych). I nie porownuj dyskow do butow bo to zupelnie inna sprawa.....

Proton 02.03.2005 17:49

Cytat:

Napisany przez bubson
no nie bede sie sprzeczal, ale.....oddawalem do serwisu kilka dyskow (moje i znajomych) ktore mialy bad sektory. Dyski ktore dostalem w zamian to byly takie same modele, ale mialy nalepke taka pomaranczowa ktora jesli dobrze pamietam mowila 'service part'. Gwarancja byla przedluzona o okres 'wizyty' dysku w serwisie. Jakies 2 miesiace temu wyslalem swoj dysk 120GB do Maxtora bo sie elektronika spalila - dostalem taki sam model dysku z nalepka 'refurbished' ale to nie byl moj oryginalny dysk. Wydaje mi sie ze producent/serwis moze tak robic - prawo wlasnosci tu raczej nie dziala, o ile da Ci dysk ktory ma takie same parametry jak twoj stary dysk (to samo tyczy sie innych podzespolow komputerowych). I nie porownuj dyskow do butow bo to zupelnie inna sprawa.....

Z dyskami jest taka sama sytuacja, jak z butami. Specjalnie starałem się dać dobitny porzykład.
To, że ludzie odbierają taki sprzęt... cóż, skoro im to odpowiada :) Przedstawiciel Producenta/Producent też pewnie zadowolony z takiej Klienteli.
Powiedz proszę, co zrobiłeś, aby otrzymać sprzęt nowy? Czy powiedziałeś w trakcie odbierania dysków, żeby zjeżdżali ze złomem i żądasz albo dysku własnego naprawionego, a jeśli nie byli w stanie naprawić, to żądasz egzemplarza nowego?
Wiem, że niekiedy jest trudno wyegzekwować swoje prawa, ale skoro ktoś lubi odpuszczać wiedząc, że ma rację...

REi 02.03.2005 18:09

@Proton koszt produkcji elektronik jak i czesci mechanicznej dysku (puszki :>) jest bardzo podobny i gdy dysk trafia do servisu z dobra elektronika i padnietymi talerzami odkreca sie elektronike wymienia zaly zestaw mechaniczny (taleze glowice i mechanike razem z obudowa) i przykreca sie stara elektronike - bo na holere wyrzucac 1/2 dobrego dysku? dysk jest naprawiony i na wymienonej czesci moze znajdowac sie informacja ze ta cesc zostala wymieniona np 'refurbished', 'service part' itp. Nie jest wymieniany w calosci, i jest to zgodne z prawem poniewaz otrzymujesz sprawna czesc.

bubson 02.03.2005 18:11

Cytat:

Napisany przez Proton
Z dyskami jest taka sama sytuacja, jak z butami. Specjalnie starałem się dać dobitny porzykład.
To, że ludzie odbierają taki sprzęt... cóż, skoro im to odpowiada :) Przedstawiciel Producenta/Producent też pewnie zadowolony z takiej Klienteli.
Powiedz proszę, co zrobiłeś, aby otrzymać sprzęt nowy? Czy powiedziałeś w trakcie odbierania dysków, żeby zjeżdżali ze złomem i żądasz albo dysku własnego naprawionego, a jeśli nie byli w stanie naprawić, to żądasz egzemplarza nowego?
Wiem, że niekiedy jest trudno wyegzekwować swoje prawa, ale skoro ktoś lubi odpuszczać wiedząc, że ma rację...

Kiedys oddalem dysk sasiadki. Serwis byl zaraz przy sklepie gdzie kupowalem jej ten dysk. Byl to chyba IBM30GB - jakas ferelna seria bo dwa takie dyski sie sie zrabaly - przy trzecim razie powiedzialem ze chce doplacic do innego wiekszego dysku, powiedzieli OK - doplacilem chyba 40 zeta do Maxtora 40GB i jak dotad jest OK.

Proton 02.03.2005 18:29

Cytat:

Napisany przez REi
@Proton koszt produkcji elektronik jak i czesci mechanicznej dysku (puszki :>) jest bardzo podobny i gdy dysk trafia do servisu z dobra elektronika i padnietymi talerzami odkreca sie elektronike wymienia zaly zestaw mechaniczny (taleze glowice i mechanike razem z obudowa) i przykreca sie stara elektronike - bo na holere wyrzucac 1/2 dobrego dysku? dysk jest naprawiony i na wymienonej czesci moze znajdowac sie informacja ze ta cesc zostala wymieniona np 'refurbished', 'service part' itp. Nie jest wymieniany w calosci, i jest to zgodne z prawem poniewaz otrzymujesz sprawna czesc.

Ale nie przyczepiłbym się do wymiany elektroniki w dysku. Zresztą numer seryjny pewnie z tego powodu nie jest umieszczany na elektronice.
Natomiast nie porzyjąłbym dysku, gdzie została się tylko elektronika z mojego dysku. Dlaczego mam dostać resztę dysku, czyli najbardziej wrażliwą część dysku, od nie wiadomo kogo? Od kogoś, kto być może uprawiał pasjonujący sport - rzut dyskiem na odległość?
To, że ktoś składa z dwóch dysków jeden, to bardzo fajnie... ale wciskając to komuś w ramach wymiany, to już jest niezgodne z prawem. Niech sobie ten ktoś idzie z tymi dyskami na giełdę i sprzedaje za 1/4 wartości nowego dysku, bo więcej nie dostanie za takie "składaki".

wolfen3 02.03.2005 19:31

A jak moja kochana 40 -stka Fujitsu padła to próbowałem ją sam wskrzesic :) ale to juz pomine :) no i z serwisu dostałem nowiutkiego maxtora 40 GB i 7200 obrotów, czyli lepszego, który służy mi do dzisiaj :)


Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 16:24.

Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.