![]() |
"PARADA RÓWNOŚCI - PARADA NORMALNOŚCI"
Bedac w malej delegacji przypadkiem na przystanku tu w Warszawie
widziałem taką wlepkę: "PARADA RÓWNOŚCI - PARADA NORMALNOŚCI". Pod tą pierwszą pokazano pochód obrośniętych facetów poprzebieranych w sukienki, pod tą drugą rozwydrzonych ogolonych na łyso kiboli z bejsbolami i maczetami w ręku, a na ich czele - idący z krzyżem ksiądz. I podpis: kogo wolałbyś spotkać? |
w sumie ja wole kolesi w sukienkach, leje na nich no i smiesznie jest a z kibolami to ja wlalbym nie miec stcznsci :)
|
Cytat:
A odchodząc od tematu. Jedna jak i druga parada, to wielki cyrk. Pierwsza pokazała bezprawie panujące w naszym kraju, a druga... Szkoda gadać - może mieli "dobre" chęci, ale im to nie wyszło. Finito;) |
Cytat:
Dla mnie ten podpis to przesada - szczególnie jak uwzględni się jak wyglądały te parady :) Jak już napisałem w innym temacie - nie mam nic przeciwko odmiennym orientacjom, ale jak widzę, jak oni afiszują się z tym, i robią z siebie męczenników, to zaczyna być to po prostu śmieszne. I właśnie przez takie zachowania mogą spotkać się z nietorelancją - bo zamiast dążyć do normalności, to oni chcieli by specjalne przywileje dla siebie itd. - co nie było by chyba normalne :) Pozdrawiam ro29 |
A moje zdanie koledzy znaja (vide topic o wyborach)...
|
no tak, spotkanie z kibolami do ciekawych z pewnoscia by nie nalezalo :).
|
Ja to paraduję w slipkach po mieszkaniu, ... jak upał jest ;)
|
z uwagi na braki finansowe na szkolenie policji proponuje z Mlodziezy Wszechpolskiej zrobic tarcze strzelnicze - przynajmniej stali by sie uzyteczni...
a Kaczynski tylko udowodnil jakim jest *%%$#&($$ afiszowanie sie ze swoja orientacja sexsualna faktycznie i mi sie nie podoba, jaka by ta orientacja nie byla jednak czesciowo moge to wytlumaczyc - obecnie fakt istnienia silnej grupy, czesci spoleczenstwa, o orientacji homoseksualnej jest spychany na daleki plan jesli hca oni wywalczyc sobie wlasnie rownosc (nie pisze odrazu o prawie do malzenstwa koscielnego czyw wychowywania dzieci itd - to temat na oddzielna dyskusje ktorej nie chce tu wywolywac), czyli np mozliwosc wspolnego opodatkowania sie (jak ma to miejsce w przypadku pary hetero przeciez) albo dziedziczenia - podstawowe prawa kazdego obywatela - musza sie pokazywac |
Dla mnie obydwie demostracje były niepotrzebnie, ale można zadać też takie pytanie:
gdzie wolałbyś pojechać do Iraku czy Afganistanu? |
nie napisze kogo bym wybrał bo to żaden wybór pomiędzy dnem a dnem ;)
jestem jak Brudny Harry "nienawidzę żydów, murzynów, meksykańców, moścków, masonów, pedałów i innych ogolonych broniących Polskę przed polskością" pana Rydzyka tez nie lubię || a tak serio to szkoda poważnie gadać o tych ******ch :P |
co sie wiec okazuje?? jestesmy chol**nie nietolerancyjni. W sumie jak homo chca tak bardzo praw to jedyne co powinni dostac to prawo do dziedziczenia - zadnych innych praw rodziny - a tym bardziej prawa do adopcji. Zadnych przywilejow jakie ma polska rodzina.'
a mołdziez wszechpolska - to kibole, wandale itd itp. Jak oni sa normalni to niestety ja czuje sie nienormalny w takim wypadku, mysle ze wiekszosc na forum w tym przyadku ma takie odczucia. |
Ktoś ukuł kiedyś definicję "normalności": normalne jest wszystko to co nie szkodzi. Tylko że w takim razie palenie papierosów i picie alkoholu są nienormalne, za to homoseksualizm jest normalny.
No i jak mam ustalić sprawy z moim np. tesciem, który twierdzi że wie że nie powinien niczego mieć przeciwko homoseksualistom, ale jak widzi pedałów to działają na niego niczym płachta na byka? Skoro tak, to oni swoją obecnością mojemu tesciowi szkodzą, a skoro tak to są nienormalni. Tylko że na niego tak działają pedały, a na mnie - czemu w podobny sposób nie mieliby działać Murzyni? Murzyni nienormalni, więc do gazu z nimi, a to jest rasizm, to jest be. Tesc ma prawo nie lubić kogoś a ja nie, bo obiektem jego nienawiści są pedały a mojej Murzyni. Coś tu jest nie tak, Kali ze swoją filozofią stoi tuż za progiem. |
Myślę, zę nie chodzi tu o nietolerancję, tylko o sposób prezentacji idei przez środowiska homoseksualne, przypomina mi to trochę żydów, powiesz cokolwiek co im nie pasuje już jesteś antysemitą bo zabijanie żydów to rasizm, antysemityzm, a palestyńczyków to samoobrona.
Niewiadomo też czego te środowiska tak naprawdę chcą do końca, bo najpierw mówią o toleracji, później o związkach, adopcji dzieci, ostatnio przeczytałem, że w anglii na lekcjach literatury nauczyciele powinni podkreślać, że Szekspir był gejem. Przypomina to mi poprawność polityczną, która jak każda moda mija. Nie wiem czy pamiętacie stare filmy amerykańskie z lat 70-tych jak policjant złapał mordercę to najważniejsze dla dziennikarzy było czy szanował jego prawa obywatelskie czy przypadkiem za mocno go nie spałował, dopiero po wzroście przestępczości trochę im przeszło. Nie zadał też sobie nikt pytania czy geje są sami tolerancyjni - przecież według nich są geje - czyli normalni i heterycy - jakoś nie widzę tu tolerancji - to na tyle. Pozdrawiam P.S. świeży przykład: http://info.onet.pl/1118036,11,item.html jakby strzelano do kogoś innego to by był zwykły napad lub głupota. |
Cytat:
|
Cytat:
ale przyjmuje sie, ze jest to cos, co przez ogol spoleczenstwa jest akceptowane - tak przynajmniej mnie na socjologii ucza ;) A jesli chodzi o parade rownosci i "normalnosci"... hmm, poszedlem kiedys na manife z okazji 8marca... po tym jak dostalem sniezka od jakiegos mlodopolanina moj stosunek do tych "normalnych" jeszcze bardziej sie pogorszyl. |
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 19:45. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.