Partition Magic a brak BIOS-u
 

Nurtuje mnie następujące zagadnienie...
Chciałbym Partition Magic ver. 7.0 podzielić mojego hadeka na partycje a dokładniej rzecz biorąc podzielić na większą ilość partycji niż mam obecnie. System Win Xp. Procek 3,20 ghz 64 bit. Mówiąc w skrócie nie mam dostępu do BIOS-u (fabryczne ustawienie). Ustawiam w progsie odpowiednie operacje. Komputer się restartuje i odpala na nowo po czym wyskakuje info, iż brak jakiegoś pliku - Partition nie wykonuje operacji tylko uruchamia się Win.
Czy ktoś to obszedł?

mysle ze to nie jest wina biosu lecz uwalonego partition magica, ale jesli chcesz sie dostac do biosu to zresteju go czyli wyjmij jedna zwrokę (którą patrz manual lub wyjmij na kilka minut batrie)

Partition sprawdzałem na innym kompie gdzie BIOS nie jest zaszyty i działa...
Mam maleńki problem... nie mam w kompie fdd - w nowych kompach zrezygnowali z poczciwego floppa... z kolei program umożliwia stworzenie tzw. rescue disk tylko na dyskietkach 3,5 cala (jak można w dzisiejszych czasach nie wpaść na pomysł żeby zrobić opcję tworzenia płyty startowej - cd-rom ewenrualnie dvd-rom?).

to odpal jak masz instalkę Partition Magic-a po d windą i się zrobi jak trzeba

a nie lepiej akronisa??
mi partition kiedys posłał w kosmos troszke danych.
jak by co to na priva możemy sie dogadać

partitiona niepolecam na dyskach od 160 giga w górę, często uwala mbr jak są linuxowe partycje...

[QUOTE=Death Man]partitiona niepolecam na dyskach od 160 giga w górę, często uwala mbr jak są linuxowe partycje...[/QUOTE]

dobrze powiedziane jak są linuxowe partycje....
a jak nie ma smiało mozna go używać