Cytat:
Napisany przez M@X.666
Domyslnym ustawieniem odtwarzacza jest czesto 4:3 i korzysta on wtedy wowczas z tak zwanej "anamoricznosci" obrazu - wowczas obraz jest wyswietlany na pelnym ekranie z minimalnym rozciagnieciem, kosztem obciecia czesci obrazu.
|
Hmm... Bardzo ciekawa teoria, tyle że nie do końca prawdziwa. Anamorficzność obrazu jest to nic innego jak specyficzny sposób zapisu obrazu tak aby był on rozciągnięty w pionie. Oznacza to, że film jest zapisany z większą liczbą linii poziomych niż standardowo co właśnie daje rozciągnięty w pionie obraz. Zabieg ten służy polepszeniu jakości obrazu na TV 16:9 (technika ta została wymyślona głównie dla TV o takich proporcjach), które to zacieśniają w pionie obraz tak, aby cały film był widoczny na ekranie i dzięki temu obraz był bardziej ostry i zawierał więcej szczegułów. Warunkiem uzyskania lepszego obrazu jest ustawienie w opcjach odtwarzacza DVD typu ekranu na 16:9. W TV 4:3 zabieg ten powoduje to, że obraz jest rozciągnięty w pionie co można zmienić poprzez zmianę proporcji obrazu w TV na 16:9. Wtedy nawet na TV 4:3 widać bardzo wyraźnie polepszenie jakości przekazu. Niestety nie wszystkie TV 4:3 są wyposażone w funkcję zmiany proporcji wyświetlanego obrazu, lub jeśli są, to podczas oglądania w tym trybie tuż nad górną krawędzią obrazu widoczna jest piała lub kolorowa linia. Zjawisko to nie występuje w dobrych jakościowo modelach TV 4:3, których producenci dostrzegli możliwość polepszenia jakości obrazu poprzez wyświetlenie na TV 4:3 obrazu zapisanego jako 16:9 Anamorphic Screen (lub Approx - zależne od wydawcy płyty).
Jeżeli chodzi natomiast o "czarne pasy" na TV 4:3 to sprawa wygląda następująco:
1. Jeżeli w odtwarzaczu DVD ustawimy proporcje ekranu na 4:3 Pan&Scan to, jeśli wydawca filmu na to pozwolił, odtwarzacz dopasuje obraz na TV tak, aby cały ekran był wypełniony filmem tzn. obetnie obraz po bokach.
2. Jeżeli w DVD ustawimy 4:3 Letterbox to film będzie wyświetlany z czarnymi pasami u góry i u dołu ekranu.
|