Poszukiwane mieszkanie w Kłodzku - Przykra sprawa
 

Witam serdecznie wszystkich forumowiczów. Sprawa wygląda następująco, moja koleżanka dowiedziała się od swojej sąsiadki, że maż ją bije. Ma ślady pobicia, siniaki - niestety nie znam szczegółów. Takich ludzi powinno się zamykać :|, ale wracając do tematu co można w takiej sytuacji zrobić? O ile się dobrze orientuje to dzieci jeszcze nie mają (to chyba o wiele upraszacza sytuacje). Ta sąsiadka pilnie poszukuje mieszkania w Kłodzku (może okolice? - mieszka teraz w Kłodzku). Aby były dwa pokoje, kuchnia, łazienka a płatność ~300zł/miesiąc. Chce się jak najszybciej wyprowadzić z tego mieszkania (od meza sadysty :/).

Prosiłbym o pomoc! Z góry dziękuje, koleżanka i sąsiadka będzie bardzo szczęśliwa.

wejdź na jakieś forum Kłodzka a nie tutaj gdzie zapewne forumowiczów z Kłodzka można policzyć na palcach jednej ręki.
pozdrawiam

a moze wybrac sie do dupka z wizyta i wyjasnic mu niewlasciwosc jego zachowania? u niektorych pod wplywem intensywnych bodzcow opjawia sie w oczach zrozumienie tematu... a co do tej kwoty to musicie miec tanio w tym Klodzku zeby cos wiekszego do kawalerki wynajac za ta kase...

powodzenia

Witam !
Nie znam szczegółów - i tak na Forum poradzić trudno - ale na pewno trzeba iść na policję - wstyd się przyznać, ale jeden sąsiad rodziców właśnie "siedzi" m.in. za bicie żony (a dzieci mają już dawno dorosłe) !

Pozdrawiam

ro29

sory, troche nie na temat... ale
300zl za wynajem mieszkania???

u mnie w gdansku wynajem jednago pokoju to koszt 400zl

Witam !
Prawda - w Poznaniu też mieszkanie (kawalerka) to min. 500-600 zł

Ale nie wszędzie ceny są tak wysokie jak w dużych (akademickich) miastach - to samo się dotyczy zarówno cen mieszakań, jak i kosztów wynajmów - po prostu liczba chętnych jest zdecydowanie mniejsza itd.

Pozdrawiam

ro29