Lutowanie BIOSU :)
 

Witam.
Przed napisaniem tego postu zastanawiałem się czy nie zamieścić go w dziale Humor gdyż sytuacja którą przedstawie mnie rozbawiła, a mianowicie chodzi o to: Mój kolega miał problemy z kompem (restarty itp) Chciałem mu jakoś pomóc ale stwierdził, ze da kompa tylko kolesiom gdzie kompa zakupił.

Tam koles mu powiedział, że trzeba zaktualizować BIOS tak też uczynił (koleś ze sklepu) lecz wgrał BIOS od innej płyty - efekt był taki, że komop sie nie odpalił:) Kazał mu przyjść (mojemu koledze) na drugi dzień. Kolega poszedł i co usłyszał...??
Że spalił sie BIOS i musi mu przylutowac nowy. Ja pierwszy raz słysze, że można BIOS przylutowac (zapewne chodzi o kość BIOSU która trzeba raczej zaprogramowac)
A teraz pytanie: czy mam powiedziec koledze żeby zabierał kompa od Tego specjalisty??

Czy abu gość nie oddał kompa do zakładu ślusarskiego?? hehehehe
Niech od razu nasmarują mu towotem zawiasy od slotu pod procka, bo słyszałem, że jak skrzypi, to zaniża taktowanie hehehehehhe

Pozdrawiam

PS. Ale ludzie mają ułańską fantazję hehehe

o dzizas..
ja tez mam podobny przypadek, lecz na szczescie nie z moim PieCem i sam nie wiem jak pomoc.. probowalem juz wszystkiego, a wiecej opisalem w tym temacie:
http://forum.cdrinfo.pl/showthread.php?t=59830

pozdro ;)

jezeli kolega olal Twoja pomoc, to powiedz mu co bylo grane dopiero jak wylozy kase na 'przylutowanie' biosu lub zakup nowej mobo
moze sie czegos nauczy

Niech bierze kompa i ucieka!!! Albo pomylil serwis komputerowy z serwisem samochodowym :D

niech zostawi tam kompa na pewno po naprawie bedzie działać :D prawie ||