StarForce i problem z wirtualnym dyskiem
 

Witam.
Mam problem co do zabezpieczenia StarForce. Przeczytalem wiele postow, ale nie odnalazlem satysfakcjonujacej dla mnie odpowiedz na moj problem. Problem polega na tym gdy monutje obraz (Daemon) wyskakuje mi zabezpieczenie StarForce ktory karze mi wymienic plyte i nie moge uruchomic gry. Probowalem juz wszystkiego co sie da na moje sily, ale nic nie pomagalo.
Może ktoś wie jak to zrobić ? Może potrzebny jest jeszcze jakis programik ?

Z góry dziekuje

Pozdrawiam Bakoma

chociaż napisz co to za piracki obraz ściągnąłeś ||

Cold War

spróbuj fizycznie odłaczyc napedy optyczne

Zadziałało, ale znalazł się następny problem moja karta graficzna nie obsługuje tej gry :/ Nawet przy najnowszych sterownikach.

Ale i tak Wielkie dzieki za pomoc :) Juz na przyszlosc bede wiedziec.

Pozdrawiam

Nie weż mie za głąba ale o jakie odłączenie chodzi ręczne od kompa czy wyłączenie w systemie

Ręczne odłączenie zasilania od napędu. Są też programy do wyłączania napędów.. Poszukaj na forum, było już wiele razy.

ale nie warto bawic sie w proramowe odłanczanie lepiej po prostu odłaczyć fizycznie

Na chipsecie NF2 wystarczy tylko wywalenie (Wył) napedow z menadzera urzadzen, przynajmniej tak jest u mnie na Epoxie. No i u kumpla NFSMW tez zadzialalo na jakims intelowskim gnacie. Bez zbednej kabelkologi.

NFSMW kolego ma Safediska a nie Starforce ;/ odpala z emulacją DT 4.03 bez niczego.

Pozdro!