Jak odzyskac dane z uszkodzonego HDD???
 

Witam!
Mam problem.
Padł mi twardziel maxtor 80g ATA 100. Stało sie to podczas jego zwyczajnej pracy siedzę sobie spokojnie i nagle cos w nim puknęło, następnie kilka razy jeszcze zastukało i komputer sie zrestartował. Po ponownym uruchomieniu kompa w twardym tylko podczas startu jest kilka puknięć i na tym koniec i komunikat dosowski "boot failed". Prawdopodobnie to mechanika. Na dysku już mi teraz nie zależy, bo i tak nie był on w najlepszym stanie, teraz potrzebuje tylko odzyskać dane. Proszę doradźcie coś. Może ktoś zna jakąś niedrogą firmę w okolicach Piły? (wielkopolskie).
Pozdrawiam.

No i mamy piątek 13-go.

Może być problem, obawiam się, że droga i nie w okolicach Piły, poszukaj firmy Ontrack. :pisze:

Witam.
Znajdz dokladnie taki sam dysk (elektronika, wersja bios i mechanika)
Przeluz elektronike/mechanike z tego nowego twardego do tego padnietego.
Moze ci sie uda, jeszcze polecam cos takiego:
http://www.pc3000.com/

Karta + soft moze ci uratowac dane, lecz nie wiem jak bardzo ci na nich zalezy.

dzięki za podpowiedzi.
Możesz mi dokładniej przybliżyć "karta+soft" u mnie kiepsko z angielskim.
Acha też myślałem o przełożeniu mechaniki , a znacie jakieś miejsca gdzie najprędzej mogę coś takiego zdobyć .Czy same talerze będą pasować do innego moelu?

zobacz tu
http://www.searchengines.pl/phpbb203...showtopic=4993

Tutaj jest artykuł o odzyskiwaniu danych:
http://www.cdrinfo.pl/artykuly/datarecovery/

A czy mozna przełożyć same talerze np. bez potrzeby dobierania tego samego modelu HDD?( wielkosć talerzy jest chyba ta sama w każdym twardym, a ewentualnie gęstość zapisu trzeba było by dobrać jednakową?)
Pozdrawiam

a jaki masz model tego dysku ?
może któryś z tych bad sectorami podejdzie ?
http://www.allegro.pl/search.php?string=maxtor+80

maxtory to w ogole nieudane dyski, pare dni temu kolega pozbyl sie 120 gb:)

Model tego dysku to Maxtor D540X - 4K 80 GB

Jak masz naprawde ważne dane na dysku to tak jak mówił @joujoujou wyslij go do Ontracka - zrobią to szybko i od ręki. Tylko cena oże być troche wysoka... Swoją drogą, to czy ktoś wie ile taka "impreza" kosztuje ??

A co do przekładania talerzy, to radziłbym nie otwierać dysku. No chyba że masz jakieś super sterylne labolatorium. W przeciwnym wypadku pa-pa z danymi.


pzdr.

no nie przesadzaj, mi się kiedyś nudziło i rozkręciłem stary dysk, odpaliłem z niego system i patrzyłem jak głowice zasuwają po talerzach. jak bym nie zrobił z niego bryloczków to by działał do tej pory.
nie gwarantuję, że tak się stanie za każdym razem.
jak to ważne dane, to lepiej nie kombinować samemu i tak jak piszą poprzednicy oddać do profesjonalistów.