Popsułem grafike? :(
 

Witam.
ktos ma pojęcie do czego służą takie kolorowe pierdołki opisane jako np. C758 koło ramów na grafice gigabyte 9600pro?
kilka dni wstecz takiego jednego gada przygniotłem kombinerkami jak chciałem zdjąć chodzenie z GPU. troszke sie posypało, element jest zdemolowany ale w 1 kawałku. karta działa ale jak długo?

Znajdz dokladnie taki sam drugi i przelutuj.
Poszukaj na starych Grafikach, Mo-Bo, lub w pobliskim elektroniku. Gielda tez wchodzi w rachube,
Jak karta dziala :) NIE DOTYKAJ dopuki nie znajdziesz dokladnie takiego samego "cycusia" jak zepsules :)
Pozdro.

takiegosamego? bo one sa tylko kolorkiem oznaczone, żadnych opisów. zanaleść taki sam kolorek jak myśle?
grafika jest jeszcze na 3 miesiące gwarancji, może ją dobic jakoś?

dobic ?? skoro jest uszkodzona mechanicznie to nie przyjma Ci na gwarancji nawet jak ja spalisz...

Na cholere tys sie do tej grafiki z kombinerkami zblizal o.0 przecie do tego 1 srubokret jest potrzebny a reszte robi sie recznie.... no ale ok - poszukaj jakiegos doswiadczonego w montarzu SMD elektronika moze on pomoze. Ale niestety mozliwe ze bedziesz musial nabyc nowa grafike.

kombinerkami chcialem wypchnąc kołeczki od radiatora i cos mi sie obsuneło :(
mam jakiegos GF2 spalonego jest na nim pełno takich różnych pierdułek co popsułem.
teraz jak dobrac prawidłowy? kolor musi byc ten sam?
z montażem to sobie poradze tylko elementy dobrac odpowiednie

GF2 a radek 9600 wątpie że to sie uda poszukaj cześci od radka

Skoro karta działa poprawnie, to niczego nie ruszaj. Lepsze jest wrogiem dobrego.

karta działa ale co będzi ejak przestanie? dlatego chce wiedziec czy te pierdołki musza miec ten sam kolorek coby było git.
będe wymieniał jak karta zgaśnie, narazie nie mam zamiaru sie w to bawić.

Tego to on raczej nie przelutuje. :nie:

u nas w pracy jest takich dwoch co calymi dniami lutuja wlasnie takie male transystorki i bajery.
glupia robota, siedzisz przy plytce 3 dni i nikt nie widzi twojej pracy bo ty tylko przylutowales 50 malych bajerkow do plytki. ale zanim wezmie to w obieg maszyna ktos musi zrobic prototyp...

OK.
Sprawna reka szybkie oko to podstawa graczy w FPS. Wiec moze masz szanse przelutowac takiego cusia. Lutownica z grotem przy pomocy pilnika "zaostrz" jak najbardziej sie da ten grot. ZAZNACZAM lutownica powinna byc o jak najmniejszym W 15-20W MAX. I nie taka z 1968 z wilkim grotem do lutowania rynien tylko taka z elektronika do ELEKTRONIKI :)

Uczuleni nie czytac !!!!!!!!!!!!!!!!

jak naprawde jestes bardzo NIEWYCHOWANYM urzyszkodnikiem i masz gdzies normy moralne :) mozesz sprobowac tego:

Sprobuj odlutowac pozostalosc po cycusiu i odessac nadmiar cyny coby wygladalo ze nigdy tam nic nie bylo :) moze to przejdzie w sklepie. Jak kolesie sa kumaci to %^&* ale zawsze mozesz sprobowac.

jest jesszcze jedno wyjscie, zdobadz dokumentacje techniczna twojej kart i tam powinno byc podane co to jest ten cus. Jak nie to szukaj kogos z IDENTYCZNA karta ale padnieta. Lub dzialajaca tyle ze wtedy zmierz opor tego cusia i majac kolor oraz wartosc oporu moze znajdziesz taki sam na innej karcie/plycie i sobie je przelutujesz. (te ostatnie to niedaje zadnej gwarancji czy bedzie dzialac)

Napewno zaraz sie rozpeta burza ze nic nie wiem itp itd, ale to wszystko co napisalem to z wlasnego doswiadczenia. Podobnie mialem z XBOX-em, i postawilem go na nogi.

Nadzieja jest zawsze :ysz: .Mój kumpel polutował zerwne scieżki na płycie gł.a to było jeszcze bardziej precyzyjne spawanie. ||

A swoją drogą , do karty graficznej pchać się z kombinerkami? ???

no ja wczoraj wlasnie tak musialem zrobic zeby sciagnac fabryczne chlodzenie, wiec male kombinereczki i do roboty. ale musialem jedynie odpiac dwie 'spinki' i bylo po wszystkim, no i podszedlem do sprawy z precyzja hirurga bo tez mam nawyk niszczenia sprawnyej elektroniki... :pisze:

hehe. nie takie myki się robiło.
na takie sprawy mam własny patent. obwijam grot drutem 1^2 i szpileczka jak ta lala :) i praktycznie zero ryzyka przypalenia bo ten cienki drucik ma zbyt małą zdolnośc transportowania ciepła.