Program pokazujacy zuzycie polaczenia sieciowego przez konkretne procesy
 

Otoz mam taki problem - od dzisiejszego ranka cos dziwnego sie dzieje u mnie z kompe... Mianowicie nei moge odbeirac pcozty ani rozmawiac przez komunikator (cud, ze na forum wszedlem). Doszedlem ze przyczyna moga byc kosmiczne ilosci odebranych pakietow (na 117 wyslancyh ok. 20 000 odebranych). Pytanie tylko - co to powoduje? Nie mam wlaczonego jeszcze zadnego programu po starcie systemu a lacze juz mam zapchane. Sadzilem ze mam jakiegos wirusa lub trojana, ale skanowanie Kasperskym i AdAware nic nie dalo. Szczerze mowiac - szkoda. Przynajmniej wiedzialbym z czym walcze. Musze zatem proadzic sobie w inny sposob i tu moje pytanie, ktor brzmi jak w temacie. Potrzebny mi taki program zeby zidentyfikowac uruchomiony proces/program sciagajacy dane jak najety... Z gory dzieki. Ściskam...

NetLimiter powinien wyświetlić ci jakie aplikacje korzystają z neta ;)

ogolnie polecam NetMeter (freeware), ktory siedzac sobie w tray'u pokazuje stan i predkosc przesylu danych (oraz je zlicza, osobno download i upload a takze sumy i statystyki - to dla Neostradowcow)

Gallus dobrze mowi, NetLimiter pokaze konkretne procesy i ich aktywnosc sieciowa.

jesli lacze zapycha ci ruch wychodzacy to moze byc to wina karty sieciowej, ktora sie poprostu spsula
mialem taki przypadek w mojej sieci

NetLimiter nie pomogl - pokazuje jedynie rpzesylane dane, a nie pakiety... W zwiazku z tym pokazuje mi przepustowosc na 0.00 KB/S podczas gdy pakeity radosnie leca po okolo 500 sztuk na sekunde (widoczne we wlasciwosciach polaczenia). Jeszcze jakies pomysly?

to wymien karte sieciowa
pisalem wyzej o tym

Nie bede wymienial - niech wymienia moj ISP, ja nie zamierza mza to placic ;-). Instaluje jeszce Windows 95 na malym dysku i sprawdze czy na swiezym systemie jest to samo...

a no tak
lepiej nie miec netu wogole lub bardzo ograniczony i czekac do usranej smierci az sie zjawia niz kupic sieciowke za 20zl

Komentarze zostaw dla siebie i sluchaj, podobnie jak reszta ktora kiedys mialaby podobny klopot : problemem nie byla sieciowka - jedna i druga zachowywaly sie tak samo. Sprawa jak obaj (ja i serwisant) stweirdzilismy moze miec podloze inne niz techniczne. Mimo iz na bramie z ktorej wychodzi moje polaczenie byla cisza pakiety rosly w zastraszajacej ilosci (42 wyslane, 370 000 odebranych). Poproszono wiec gosciam ktory to obsluguje o sprawdzenie tego. Komentarz brzmial : "Podpadles komus ze stanow." - owa osoba nonstop zasypywala mnie pingami. Nie wiem jak zostalo to rozwiazane, w kazdym razie zaden tego typu ataki maja mnie juz nei dotyczyc - i to cieszy. Temat do zamkniecia - zaraz poprosze moda.

A nie mozesz tego blokowac na Firewall'u ?

Firewall tego w ogole nie widzi... W tym problem... Znaczy juz nie problem bo rozwiazany ;-)!

Jak rozwiązany?