Toksyczność ołowiu???
 

witam
mam prosbe jesli ktos wie lub ma jakies informacje na temat toksycznosci olowiu..i ogolnie o olowiu..jego historia, jak szkodzi, jakies wykresy wszystko co jest zwiazane z tym itp. bede wdzieczny:)

historia? chyba powstał w czasie wielkiego bum miliardy lat temu? chyba, że czegoś nie wiem? :wow: szkodzi - to wina PiS i Dorna.

resztę znajdę tak jak ty po szukaniu w google, czasami idąc kilka razy za wyświetlanym słowem. więc daruje sobie. powodzenia.

chodzi mi bardziej jak w za czasow faraonow byla wykorzystywana..wiem ze w google troche bedzie ale moze ktos ma cos ponadto:)

Witam!

Przyznaj sie, ze Ci sie nie chce szukac i czekasz na gotowe...

Wkur** mnie takie cos juz kolejny post lenia sie pojawia na forum.
Ludzie! Szkola jest po to, zeby sie czegos nauczyc... gdyby Wam zadawali do domu zadania z mysla, ze zrobi je ktos inny, to by byly sformulowane "Zapytaj kolegi..." "Popros znajomego..." itp.

Zenada!

ps. Nie dziwie sie, ze pozniej ludzi po szkole nie maja pracy, jak cale zycie wyslugiwali sie innymi.

juz samo powiedzenie "nafaszeruje ci d...e olowiem" jasno wskazuje na niewtpliwa szkodliwosc dla zdrowia tego pierwiastka

a dlaczego szkodliwość ? przecież to można potraktować pieszczotliwie ???

jak Ci nie pasuje to sie nie udzielaj, proszo o pomoc chetnych nikogo nie zmuszam..a za taki post jak twoj chamski i wulgarny to tylko w ryj

Witam!

Nie pasuje mi i sie BEDE udzielal, bo nie lubie ludzi, ktorzy sie wysluguja innymi.
Mam przykre doswiadczenia z takimi ludzmi i dlatego ich nie trawie!
Twoj post to czyste lenistwo i nic wiecej. Informacje te sa powszechnie dostepne. Nie masz problemu, tylko chcesz zeby ktos to zrobil za Ciebie!
Dlatego tepie i bede tepil takie zachowanie.
Moj poste jest chamski? wulgarny? moze i tak, racja, nie bede zaprzeczal, ale krew mnie zalewa jak cos takiego widze!
Nie obchodzi mnie czy naskoczy na mnie 10 czy 100 osob za moje posty, ale i tak sie nie ugne przed ludzmi, ktorzy wykorzystuja innych do wlasnych celow.
Moze i wiekowo masz 21 lat, ale nie reprezentujesz tego swoja postawa!

Slucham dalszych odwetow, ripost itp... ale wierz mi zdania o takich ludziach nie zmienie.

ps. Dales mi negatywna reputke, a nawet nie potrafiles napisac za co... strasznie plytki jestes intelektualnie... ja Ci nie dam negatywnej, bo to by przypominalo zabawe w piaskownicy ("mamo on mi zniszczyl babke z piasku to ja mu tez zniszcze"), a ja juz z tego wyroslem.

W całej rozciągłości jestem po Twojej stronie. Dosyćjuż leni żerujących na innych.
Pełno ty mamy postów w stylu " jak nagrać płytke , bo dopiero kupiłem nagrywarkę i 2 płytki chodnikowe , a niegdzie nie jest napisane ..."

Ludzie odrobine dobrej woli i chęci działania , a świat napewno będzie łatwiejszy do opanowania.

PS reputka dla ciebie za stanowczość

A nie zauważacie jednego - że forum ze swojej natury jest miejscem, gdzie jedni proszą o pomoc a inni jej udzielają?? Nie możecie przez swoje widzimisie zmieniać tego w pogaduszki o niczym, bo jeśli nie można razem rozwiązywać problemów, to co mamy robić..

Pobudki w sumie macie szczytne, ale wydaje mi się jednak, że nie tędy droga do ich realizacji.

Jesli chodzi o szkodliwosc olowiu to:
1. jesli nalejesz wina do olowianego kielicha mozesz nabyc po dluzszym czasie takiego spozywania tzw. olowicy, tlenek olowiu i cos tm osadza sie w mozgu, choroba smiertelna, dotykala glownie Rzymian, ktorzy uwielbiali spozywac trunki winne w olowianych kielichach,
2. jesli ktos ma flinte lub fuzje i zaladuje ja srutem z olowiu i wypali w ciebie jak w dzika, masz przychlapane, jestes okrutnie ranny i wyjesz,
3. kiedys byla taka bnzynka, zotla sie nazywala, miala tylko 89 oktanow, potem ja w latach 80-tych wzmocnili do 92 albo 94 oktanow, jak taka skarpeta albo trabant na tym jechala to dypcilo ze az milo, siwy dym ludzie mowili, a stezenie w tym olowiu bylo okropne, jak sie wec to wdychalo calymi latami, to i potem rentgena nie mozna bylo zrobic bo pluca pancerne byly,
4. Olowek nie jest z olowiu, chociaz pierwotnie nazwa moze mylic i nie jest szkodliwy chyba

nie ma to jak dowcipne pojdejscie do tematu ;)

jesli mieszkasz na slasku, to tez masz/miales doze prawdopodobienstow ze zalapales olowice.
yteraz jest lepiej, bo sa filtry i te sprawy...
ale pamietam,ze jak chodzilem do podstawowki, to bylismuy badani na olow we krwi i okazalo sie ze wiekszosc osob mialo podwyzszone stezenie olowiu we krwi.

Witam!
Podobno dawno,dawno temu,w odległej prehistorii, używano ołowianych pałeczek do pisania na papirusie,papierze czy czymś podobnym.Weź kawałek cyny do lutowania(ok.60-80%ołowiu)i pociągnij po kartce papieru-zostanie wyraźny prawie czarny ślad(na palcach też choć nie tak ciemny).
Co do szkodliwości współczesnych, grafitowych ołówków, to zależy czy używać będziemy tylko do mazania po papierze czy może jako szpikulca-wydłubywacza;) .

Witam!

Andrzejku...
pytac, miec problem i oczekiwac pomocy - to jedno (tu sie zgodze, forum po to jest)
wykorzystywac innych - to drugie

Musimy umiec to rozgraniczac... autor tematu nie ma problemu, jemu sie po prostu nie chce szukac i czeka na gotowe.

Mysle, ze nie ma tutaj co sie dalej rozwodzic... kazdy sam oceni postawe autora i dojdzie do wlasnych wnioskow.
Ja nie chce nikogo przekonywac czy autor jest taki czy owaki... ja wyrazilem swoje zdanie i ciagle je podtrzymuje.