philips x16 - nagrywarko-sieczkarnia/zniszczona plyta/
 

przy próbie zgrania na twardy płytki audio audiofilskiego wydawnictwa Chesky Rec. za pomocą eac nagrywarka wydała z siebie dzwięk piły tarczowej ,ze strachu rzuciłem sie do gniazdka i wyłączyłem zasilanie ! Płyta została trwale zniszczona ; nacięcia w środku ,przy otworze oraz przy zewnętrznej krawędzi -jak po grubym pilniku!Na szczęście zniszczeniu uległy tylko ścieżki do testowania sprzętu audio,utwory muzyczne ocalały.Ponowna próba ich zgrania z już uszkodzonej płyty -jak za pierwszym razem.Dopiero za pomocą Nero zgrałem bez przeszkód ,ale z dużymi obawami. Czy kotoś spotkał się z takimi jajami ? /płyta była w stanie idealnym i eac nie powinien mieć kłopotów,a może to philips-taniocha/
pozdrawiam wszystkich

Posiadam philips'a pcrw 404 (4/4/32) i pod EAC mogę go używać tylko do zrzucania ścieżek audio - wypalanie nie jest możliwe . Na forum EAC znalazłem post w którym Andre Wiethoff (autor EAC ) obiecuje,że obsługę napędów philips doda w następnej wersji programu ( beta 095). Pozostaje wierzyć i czekać . EAC zachwala Plextory .Wobec czego na dzień dzisiejszy właściciele philipów wybierają konkurencję: ). Sam używam bezproblemowo Nero 5.0 oraz CloneCD 3.xx . Do audio zamierzam zaprząc Feurio :)


always look on the bright side of life