Forum CDRinfo.pl

Forum CDRinfo.pl (https://forum.cdrinfo.pl/)
-   Off topic (https://forum.cdrinfo.pl/f5/)
-   -   Używane auta i nowy podatek (https://forum.cdrinfo.pl/f5/uzywane-auta-nowy-podatek-64730/)

Ormianin 20.04.2006 10:52

Używane auta i nowy podatek
 
Czytaliscie o "Podatku ekologicznym"?

Tzn. nazwa jak nazwa, chodzi chyba o ten podatek co to ma pokrywać koszta ew. późniejszego złomowania pojazdu. Tu jest coś nie w porządku bowiem wszystkie kraje UE takie coś mają, płaci to dealer od sprzedaży nowego samochodu i ten podatek jest wkalkulowany w cenę nowego auta. Tak samo jest u nas. Problem w tym że jak ktoś sprowadza auto z zagranicy to kasa zapłacona w Niemczech czy Holandii pozostaje tam i zasila budżet tych państw natomiast nasze państwo żąda tego jeszcze raz od właściciela
sprowadzonego pojazdu, nie jest bowiem w stanie wydębić aby Niemcy czy
Holandia przelewały tą kwotę Polsce wraz z każdym sprowadzonym używanym
autem.

Inna sprawa jest taka ze, nigdzie na świecie relatywnie biedni nie mają tak wielkich wozów. U nas jest tak że niezamożny Polak sprowadza z Niemiec 12-letni wóz, nawet jak na 12 lat może być w niezłym stanie, ale to musi mieć 1,8 litra silnik bo po prostu jest to duży wóz. Potem na każde 100 km przejechane Polak wydaje (przy obecnych cenach paliwa) 50 zł, podczas gdy mając auto małe wydawałby 25 zł. I płacze nad rozlanym mlekiem że paliwo tak drogie.
Wydał na tego smoka z Niemiec: 3000 zł za wóz, drugie tyle na opłaty, trzecie tyle na doprowadzenie go do przyzwoitego stanu technicznego (sukcesywnie w ciągu pół roku od zakupu różne naprawy a choćby zakup opon bo tamte co miał są do niczego) - łącznie blisko 10000 zł.

Nowy mały wóz kosztuje około 25000 zł więcej. Inwestycja ta zwróci się po
przejechaniu 100000 km w samym paliwie, a faktycznie jeszcze wcześniej bo ten 12-letni wielki grat będzie się psuł częściej niż nowe małe auto.

Tego prostego faktu nie rozumieją ani ludzie ani rząd. Ta kalkulacja wygląda jak wygląda i to czy rząd dołoży 5000 zł domiaru czy nie to spowoduje że inwestycja w nowe małe auto względem sprowadzenia używki z Niemiec zwróci się po dwóch latach a nie po dwóch-i-pół. Z punktu widzenia rządu wychodzi że cały ten podatek stanowi pretekst do ściągnięcia pieniędzy, z punktu widzenia rynku niczemu nie służy. Wprowadzą ten podatek ekologiczny to tuż przed jego wprowadzeniem będzie run na autohausy i sprowadzenie lawiny gratów. Potem nasz rynek zostanie gratami nasycony i po wprowadzeniu podatku lawina ustanie a twórca tego prawa przypisze to sobie za sukces. Tymczasem ta lawina gratów w końcu zostanie wchłonięta przez rynek - jedne zastąpią wozy które uległy rozbiciu, inne zostaną rozmontowane na części - i pół roku po wprowadzeniu nowego podatku import gratów ruszy na nowo. Wpierw nieśmiało, anemicznie, ale po dwóch latach powróci do tego co było.

Z punktu widzenia stanu samochodów w Polsce - lepiej byłoby aby pieniądze
pozostały w kieszeni ludzi. Mając te 5000 zł kupiliby sobie w Niemczech lepszy bo nieco nowszy wóz który mniej truje, do którego potem mniej musieliby dokładać w naprawy i w ten sposób po 6 czy 7 latach doszliby do wniosku że właściwie to stać ich na mały ale nowy wóz. A tak jak jest, kręcimy się z tymi używkami z Niemiec niczym wiewiórka w bębnie w klatce.

Igloo 20.04.2006 10:58

masz racje, ale wiesz jak to jest za naszymi politykami, my***347;lenie ich boli :(

nimal 20.04.2006 11:17

wszystko logiczne, tylko:
np ja kupowalem samochod majac do dyspozycji scisle okreslone pieniadze
padlo na megane - jak ja prowadze pali 6 litrow srednio (na trasie duzo mniej niz 6)
czyli mniej niz cinquecento
a jest wiekszym samochodem... duzo wiekszym
kwestia bezpieczenstwa - mialem "przypadek" z fiesta i porownanie stanow samochodow PO bylo dosc jednoznaczne
owszem - naprawy kosztuja
a to padnie klima, a to centralny zamek - raz do roku trzeba wydac kilkaset zlotych na cos nieprzewidzianego + kilkaset na normalne rzeczy - opony, oleje, przeglady
w nowym samochodzie te kilkaset na nieprzewidziane zeczy odpada - za to ubezpieczenie drozsze
chcac kupic nowe autko o porownywalnych gabarytach i wyposarzeniu musialbym kupic logana - ponad dwa razy, prawie 3, drozej (wyposazenie - nie wersja podstawowa), tyle ze czesi do niego tez drogie i pali podobnie
chcac spalac mniej musialbym kupic cos ze wschodu - yaris (cena z choinki) albo tico albo cos w tym guscie - male i malo pala, ale sa wlasnie malutkie :(

podsumowujac - jesli rozsadnie wybierzemy samochod i rozsadnie jezdzimy to uzywane autko w polskich realiach jest najlepszym wyborem imho
a jak ktos kupuje bmw m3 (ten sam rocznik co moje megane mozna bylo miec w tej samej cenie - jak ja kupilem francuza to kolega kupil niemca) to juz jego glupota - moze na wsi zrobi furore a koledzy powiedza ze autko ladne - ale na stacje musi zajezdzac dwa razy czesciej niz ja :) (kolega sprzedal autko po pol roku...)

jeszcze jedno - teraz kupilbym jednak cos innego - uzywke niemca - czesci tansze i relatywnie zadziej sie psuja :D
ale oczywiscie nie zadne m3 ;)

loki7777 20.04.2006 11:24

calkiem fajnie to ujales w slowa:)ale nie do konca jest to prawda 5 letnie auto wyrwiesz za mniej niz 20000 (np.mondeo itp-diselka), wiec raczej nikat nie kupi auta za 25tys(a ktory maly samochod nowy kosztuje 25 tys?-matiz?:) skoro za mniej moze wozic sie lepszym.i to ze autko jest male nie oznacza wcale ze mniej spala wide maluch lub tico.
widze ze mod o edicie zapomnial:)
mialem bmw 525 89' i koszty naprawy, eksploatacji to kosmos, a jak sie cos popsulo, to szkoda slow:) powtarzam tico tak malo nie pali!!! rzeba jezdzic 70-90 aby spalilo tyle co w katalogu:)

pepperman 20.04.2006 13:16

kolejna bzdura finansowa. jak chca zabronic eksploatacji 10-letniego zlomu i starszego to po prostu zabronic rejestracji takich samochodow.

trabelsi 02.01.2008 16:33

Wg mnie mimo tych oplat i tak sie bedzie bardziej oplacalo sprowadzanie aut z DE niz kupowanie uzywanych w PL. Wystarczy spojrzec na ceny uzywanych aut w Niemczech np. na serwisie http://auto.quoka.de/

Pozdro
t.

Koolo 07.01.2008 14:17

Temat rzeka czy przep***322;aca***263; za nowe czy je***378;dzi***263; struclem oczywi***347;cie niemieckim ?
Tak naprawd***281; decyduj***261; wy***322;***261;cznie wzgl***281;dy finansowe ale wi***281;kszo***347;***263; nabywc***243;w stara si***281; doda***263; do tego jak***261;***347; ideologi***281; by uzasadni***263; sw***243;j genialny wyb***243;r ... Ja kupi***322;em rozbit***261; fabied***281; jaka***347; niemiecka kura domowa wjecha***322;a na s***322;upek uszkodzenia by***322;y niewielkie a przebieg 30k km. no i autko mia***322;o 2 lata a by***322;o to w maju 2004r. jak dotychczas jestem bardzo zadowolony mam 95k km. i wymieni***322;em tylko akumulator i par***281; ***380;ar***243;wek. Niestety pali do***347;***263; du***380;o jak na taki ma***322;y samochodzik ... Uwa***380;am ***380;e powinni zabroni***263; sprowadzania aut starszych ni***380; 5 no po namy***347;le 7 lat. Stan techniczny to ustalaj***261; rzeczoznawcy i jak znam polskie realia to ... zagnijcie co poeta mia***322; na my***347;li ;-)

sobrus 07.01.2008 15:00

1. Nie ka***380;dy starszy samoch***243;d jest od razu w z***322;ym stanie technicznym.
2. Nie ka***380;de ma***322;e auto pali mniej ni***380; du***380;e (nie oszukujmy si***281; - pal***261; niewiele mniej ni***380; 1.8)
3. W***322;a***347;ciciel zawsze zamienia samoch***243;d starszy/gorszy na nowszy/lepszy wi***281;c z dr***243;g znikaj***261; gorsze graty ni***380; s***261; sprowadzane.
4. Ch***281;tnie kupie nowe auto nawet kilka je***380;eli b***281;dzie mnie na to sta***263; ale tak nie jest.
5. Oczywi***347;cie ***322;atwiej zabroni***263; sprowadzania tanich samochod***243;w ni***380; zwi***281;kszy***263; zarobki.

Pomijaj***261;c g***322;***261;b***243;w kt***243;rzy na prawd***281; sprowadzaj***261; straszne powypadkowe z***322;omy z zamiarem "wyklepania" to moim zdaniem nie rocznik powinien by***263; brany pod uwag***281; ale TYLKO i WY***321;***260;CZNIE stan techniczny auta.

jesi 07.01.2008 16:45

Cytat:

Napisany przez sobrus (Post 881543)
1. Nie każdy starszy samochód jest od razu w złym stanie technicznym.
2. Nie każde małe auto pali mniej niż duże (nie oszukujmy się - palą niewiele mniej niż 1.8)
3. Właściciel zawsze zamienia samochód starszy/gorszy na nowszy/lepszy więc z dróg znikają gorsze graty niż są sprowadzane.
4. Chętnie kupie nowe auto nawet kilka jeżeli będzie mnie na to stać ale tak nie jest.
5. Oczywiście łatwiej zabronić sprowadzania tanich samochodów niż zwiększyć zarobki.

Pomijając głąbów którzy na prawdę sprowadzają straszne powypadkowe złomy z zamiarem "wyklepania" to moim zdaniem nie rocznik powinien być brany pod uwagę ale TYLKO i WYŁĄCZNIE stan techniczny auta.

Nom, w zasadzie się z tym zgadzam. Z mojej strony dodam tylko, że powinni wprowadzić jeden przepis. Wszystkie auta sprowadzane powinny być sprawdzone w autoryzowanym serwisie, do którego auto zostanie skierowane przez urząd. Może to trochę by wstrzymało politykę mocno klepanych aut i sprzedawanych jako bezwypadkowe. Powinien być ustalony procent uszkodzenia auta, które zostanie dopuszczone do rejestracji, nie przejdzie tego, skierowanie na złom, za który zapłaci delikwent, który robi takie wałki sprowadzając takie auto.

sobrus 07.01.2008 17:12

ja jeszcze dodam ***380;e do starszych aut z jednopunktowym wtryskiem paliwa (pomijam ju***380; ga***378;nikowe) du***380;o taniej mo***380;na za***322;o***380;y***263; instalacj***281; gazow***261; a wtedy 1.8 pali "taniej" ni***380; nowy ma***322;y w***243;z. Znacznie taniej. Ze spalania gazu powstaje WODA wi***281;c nawet bardziej ekologicznie...
Zauwa***380;cie ***380;e ogromna ilo***347;***263; (z obserwacji powiedzia***322;bym - wi***281;kszo***347;***263;) starszych samochod***243;w z silnikami >=1.6 jest na gaz.
I to te***380; jest wa***380;ne. W dodatku nap***281;dza biznes LPG na kt***243;rym przecie***380; sporo os***243;b zarabia.
Cz***281;***347;ci do starszych niemieckich aut s***261; bardzo tanie (zamienniki) [tata ma Seata Toledo]. Ta***324;sze i trwalsze ni***380; do Poloneza :rotfl:.
Bezawaryjno***347;***263;... nasz seat w ci***261;gu 6 lat zepsu***322; si***281; dwa razy. Raz komputer za 100z***322; i drugi silnik wycieraczek (50z***322;?). :rotfl:

No i jeszcze jedno - nowy ma***322;y samoch***243;d, jakkolwiek fajny, na auto rodzinne si***281; nie nadaje bo to nie ta klasa pojazd***243;w...
Czyli statystyczna polska rodzina powinna sobie kupi***263; nowego ***347;licznego Passata... tylko ***380;e to prawie 100 000z***322; czyli spora grupa Polak***243;w musia***322;aby na niego pracowa***263; pare ***322;adnych lat przy za***322;o***380;eniu ***380;e od***380;ywialiby si***281; powietrzem mieszkaj***261;c pod mostem i ubieraj***261;c w majtki z trawy :ysz:

Tak wi***281;c import aut by***263; musi, tylko nie gruchot***243;w kt***243;re jad***261; prosto do warsztatu.
Poza tym .. tyle lat czekali***347;my na wej***347;cie do Unii... koniec c***322;a, b***281;dzie mo***380;liwy import samochod***243;w... no i co teraz jak juz jest to zabroni***263;?


Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 17:23.

Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.