dziwny restart windowsa xp
 

Problem sam się rozwiązał, ale nie wiem co i dlaczego było przyczyna tego restartu i wczorajszego "zachowania" mojego kompa.

zacznę od początku:
1. zainstalowałem linuxa
2. nie spodobało mi się kde :> taki jestem wybredny :> wiec go wywaliłem
- najpierw format mbr i później start windy
- winda wstała w tray'u pojawiła się dziwna ikona otwartej żółtej koperty z wykrzyknikiem :ysz:
3. nastąpił samoczynny restart komputera - bardziej reset
4. winda wstała i nic nie mogłem uruchomić ??? - żadnego programu :sciana:
5. odpaliłem tryb awaryjny i podobnie nic nie chodziło
- programy w obu przypadkach były uruchomione jako procesy i nic więcej - żadnych okienek itp.)
6. uruchomiłem ponownie w wersji "ostatnia znana dobra konfiguracja" i znów to samo co poprzednio

dzisiaj rano odpalam kompa (jak to bywa przed pracą) i WŁASNYM oczom nie wierzę :wow: wszystko działa tak jak powinno :D

dzięki za jakiekolwiek rady co to mogło być, może ktoś miał już taki przypadek

A ile pustych butelek po piwie znalazłeś dziś na podłodze?
Może to to?
:D

powiem szczerze, że się zastanawiałem czy mi się to nie śniło || ale zadzwoniłem do kumpla i on potwierdził naszą rozmowę telefoniczną około 22:00 jak miałem te windowsowe zgrzyty :D

ptasia grypa od pingwina :P

ale szybko przesz***322;a. ;)

Poprostu Windows wiedzia***322;, ***380;e przy Linuxie blado wypada, wi***281;c szykowa***322; si***281; do formatu :szczerb:

:rotfl:
do dzialu humor z tym ;)
a co do problemu - mysle ze jesli zaprosisz paru bywalcow z forum na najblizszy weekend to przy skrzynce, no najwyzej czwartej juz dojdziemy do sedna problemu :P

Panowie, ale ja si***281; powa***380;nie pytam :taktak:

zapewne robiles wziaz ciagle restarty po tym wszystkim i dopiero wylaczenie kompa naprawilo problem:P

Albo:

1. dobre duchy
2. UFOle cofnely kompa w czasie do stanu dobrego funkcjonowania i daly mu implant
3. Ty dostales implant od UFOli i przychodzisz do rozwalonego kompa a widzisz ze dziala, chociaz nie dziala...
4. Problem nigdy nie istnial... sen, majaki, goraczka, omamy itp.
5. Byles w kompletnej nieswiadomosci jak naprawiales kompa
6. Po instalacji linux - windows Twoj komp rozpoczal strajk, rano komp skonczyl strajk i wrocil do stanu (dzialania) pierwotnego
7. Problem lezy w tresci urzadzen - plyta glowna, kontrolery, dysk, formatowanie, odlaczenie od pradu spowodowalo ze niektore elementy "wystygly"
8. inne sytuacje ktore tutaj nie zostaly ujete w opisie
9. :piwo:

sproboj z konsoli odzyskiwania odpalic fixmbr i fixboot

jesli chcesz przywrocic stan z momentu awarii wylacz antywira i wejdz na www.goledupy.kom
dzieki temu bedziesz mogl sytuacje przesledzic ponownie (samonaprawa ponowna nie gwarantowana)

www.goledupy.kom najbezpieczniej oglada sie za pomoca IE 3.0 - a przy tym zabawa murowana! :)

prawda prawda - zapomnialem napisac ze koniecznie IE

w sumie to mogli by***263; "Takeni" po "kostce"