![]() |
Nieulubione sceny w filmach.
Ciekawi mnie jakie to sceny Wam sie nie podobaja. Ale nie chodzi mi o konkretne filmy tylko o motywy, ktore sie stale powtarzaja.
Jednym z takich motywow jest skok samobojcy. Zawsze gdy cos takie widze zastanawiam sie czy bedzie samochod, czy tez nie. W wiekszosci, a jakze spadek samobojcy konczy sie przepieknym, centralnym upadkiem na dach samochodu. Ten motyw to mnie juz strasznie denerwuje. Rozumiem, ze mozna w koncu w wilekim miescie spasc na samochod. Ale dlaczego akurat centralnie na dach? Przeciez mozna zahaczyc tylko o kawalek samochodu i efekt bylby o wiele lepszy. Wczoraj ogladalem wlasnie film i gdy skoczek lecial liczylem, ze bedzie samochod no i byl. Nie wiem jak oni pisza te scenariusze, zeby caly czas brac ten sam pomysl. Zwykle malpowanie nic poza tym. Moze ktos ma jakis jeszcze ciekawy motyw, ktory mu sie nie podoba, a mozna go zauwazyc jako motyw, ktory stale sie powtarza.. |
Ja nie lubie ogladac filmow gdzie wiem, ze przezyje mala czesc bohaterow. Czyli jest to wiekszosc horrorow z poczatkowo znaczna iloscia bohaterow. Przyjelo sie ze zostaje 1-2 na koncu.
Lub sceny wymiany ognia z udzialem policji wojska. Oni maja taka celnosc ze strach ogarnia co oni na strzelnicy robia. |
taaaa.... toczy sie auto, stuka lekko w sciane i baaaaah wielki wybuch jakby bylo wypelnione nitrogliceryna.... piekna sprawa...
|
Mnie wkurzaja filmy, w ktorych wystepuja sceny wg. nastepujacego schematu:
Superbohater przez pol filmu/walki/fabuly przegrywa, dostaje takie baty, ze juz wlasciwie nie powinien zyc i nagle cos go bierze, zaczyna wygrac, az w koncu wygrywa.. Eh.. takie typowo amerykanskie dziwadlo. |
Mnie denerwuje w filmach sensacyjnych, zwłaszcza amerykańskich, jak policjant czy inny pozytywny bohater, aby ująć jednego przestępcę wysadza pół miasta w powietrze... :sciana:
no i jeszcze jedno.. Strzelanina. Dziesięciu napastników osaczyło naszego bohatera. Walą do niego niemiłosiernie i nikt go nawet drasnąć nie może, a on jednym strzałem z maleńkiego pistolecika wszystkich rozwala :sciana: |
Mnie denerwuja sceny w ktorych koels dostaje ewidentny w*******, po jakim powinien dawno wachac kwiatki od spodu, a jednak nastepuje cudowne ozdrowienie (patrz - chlamy typu "Mission Impossible 3").
|
Ciekawe kto zaPLACI ZA ZNISZCZENIA I ILE BEDZIE SIE CIAGNAC WYJASNIANIE CZY PRAWIIDLOWO UZYTO BRONI I CZY NIE MOZNA BYLO OBEZWLADNIC PRZESTEPCOW :p
znow sorki za capsa grrrr |
A mnie zawsze wkurzaj***261; schematy typu - Chinczyk czy Japo***324;czyk - guru, mistrz i bia***322;y tuman, ktory terminuje u takiego, ucz***261;c si***281; sztuk walki i wschodniej "kultury" (oczywiscie "doskonalszej" od europejskiej). Gdybym by***322; rezyserem takich film***243;w akcji, walki, sensacji, zrobi***322;bym odwrotny film - jak bia***322;y pokonuje takich zadufanych w sobie samuraj***243;w a oni fascynuj***261; si***281; jego sposobem walki.
|
Aha - wkurza mnie jeszcze schemat,***380;e jak babka w filmie policyjnym (prokurator, glina) to zawsze chuda jak nieszcz***281;scie, wynios***322;a i m***261;dra jak cholera. Skutecznie z***322;amano to w serialu Third Watch - policjantka Jokas by***322;a gruba, silna cho***263; wcale nie najm***261;drzejsza. Druga warta wspomnienia gliniarka - sier***380;ant Cruz - cho***263; pi***281;kna, by***322;a ukazana jako wredna, id***261;ca o trupach do celu. Jednak skuteczna.
Kolejny durny schemat to pomagaj***261;cy glinie komputerowiec (zawsze ma***322;y, chudy, zabiedzony) albo kolega Murzyn - musi by***263; raper, obwieszony ***347;wiecide***322;kami, przem***261;drza***322;y. A nie mo***380;e partnerem by***263; np. Indianin ? |
Mnie wkurza jeszcze robienie filmow o oddzialach SWAT czy Delta Force i kompeltny brak wyszkolenia aktorow w kierunku taktyki czarnej czy zielonej. Ja ogladam i pytam na co ida te miliony budzetu, skoro bohaterow filmu "SWAT" zdjeto by maksymalnie po minucie wejscia do budynku...
|
Cytat:
Mnie osobiscie wkurzaja filmy w ktorych glowny bohater postrzelony parenascie razy, pobity i pociety sie nie zajaknie a kiedy przychodzi do opatrywania ran to jeczy z bolu :P No i wszystkie filmy typu wala do kolesia z kilkudziesieciu smg a on jakims cudem unika kul. |
tja najlepsze jak sobie jakis hero walczy z 20 zbojami i wszyscy podchodza grzecznie pojedynczo zeby mogl ich wymlocic
wszelkie romantyki wg schematu: milosc - przeszkoda - milosc - the end jeszcze jedno samochod moze miec wszystkie boki podziurawione ale jak pasazerowie sie schyla zeby nie wystawali ponad szybe to nic im nie jest - chyba wszystkie te amerykanskie samochody sa opancerzone czy cus |
durne, ckliwe i nastawione w patrotycznym duchu superprodukcje mające wmówić, jaki to wspaniały, bohaterski i zjednoczony jest naród amerykański.
megaprodukcje, których namnożyło się po WTC... |
Cytat:
|
O, tak... A najczesciej pojedynczy hirol, ktory w koncowej scenie dumnie patrzy na Slonce a w tle powiewa Amerykanska flaga... <zygi>
|
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 14:13. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.