Odwarzacz mp3 wiwa
 

Witam serdecznie! Mam pytanie do forumowiczów którzy są na bierząco z przenośnymi odwarzaczami mp3 :) Co sądzicie o tym odwarzaczu? Czy w ogóle opłaca się go kupować? Może jakiś inny :>?

Ale to nie jest odwarzacz, tylko nędzny odtwarzacz.
Linki do odwarzaczy masz tutaj:
http://www.google.pl/search?sourceid...-8&q=Odwarzacz

W***322;a***347;nie chodzi mi o to czy warto kupowa***263; :P
BTW. Ja nie chce odwarzacza tylko odtwarzacza ;P :>

w Auchanie widzialem go duzo taniej, ale nie pamietam moze mial mniej pamieci... wiwa to wiwa coz dodac coz ujac cala chinska elektronika w kiepskawym plastiku dystrybuowana przez polski serwis... jedno jest pewne, albo bedziesz zadowolony albo nie... bo albo trafisz na niezly model, albo na szmelc, sprobuj przegladnac jakies grupy na usnecie, moze ktos juz nabyl to i sie wypowiedzial na ten temat np. na tej grupie pl.rec.audio, tam tez mozesz zadac to pytanie a duzo ludzi Ci odpowie, duzo wiecej niz tutaj,
ja tylko dodam ze nie kupilbym tego w ciemno, wolabym posluchac jak to gra, wiekszosc tych tanich odtwarzaczy mp3 ma problem z glosnoscia (cicho graja) oraz z "czystoscia" odtwarzanego materialu

oby nie by***322; taki jak ten z biedronki pad***322; mi po 2 m-cach:(

iRiver, iAudio, MPIO - to s***261; porzadne odtwarzacze

Ale moze nie wszystkich na nie stac? Odtwarzacz muzyki to GADZET... Nie zwyklem wywalac na gadzety wiecej niz 100 zl...

M@X swieta racja, zwlaszcza, ze odtwarzacz MP3 moze zostac skradziony, popsuc sie z winny uzytkownika albo po prostu zgubi***263;. Nie kazdego stac na wydawanie 500zl lekka reka na gadzety, ktore mozna latwo uszkodzic, a tego gwarancja nie obejmuje. I nie kazdy jest melomanem, wiekszosc nawet by nie zauwazyla roznicy w graniu miedzy odtwarzaczami z gornej, sredniej a nawet z dolnej polki.

Zgadza sie, ja nie slysze zadnej roznicy w jakosci dzwieku. Mam boombox'a z targu i sluchawki za 15 zl. I szczerze mowiac sie z tego ciesze, bo jak nieraz widze ile ludzie wydaja pieniedzy na glosniki, jakies wzmacniacze (po co to komu poza miejscami gdzie naglosnienie jest potrzebne?), kable specjalne itd. to mnie skreca. Ja slucham tanio. Jesli nie slychac roznicy - po co przeplacac ;-)?

Nie rozumiem waszego podej***347;cia..

Je***347;li kogo***347; sta***263;, niech kupuje sprz***281;t i za kilka tysi***281;cy - jego sprawa i jego wyb***243;r.

A argumenty, ***380;e gad***380;et, ***380;e ***322;atwo uszkodzi***263;.. Kurde, kupujesz w miar***281; delikatny sprz***281;t, to uwa***380;aj, co potem z nim robisz. A je***347;li nie chcesz, to kup bardziej odporny. Wtedy ci si***281; nie zniszczy i mo***380;e troch***281; wytrzyma..

Cena nie zawsze jest wyznacznikiem. Replika Ruger'a MK-1 za 145 zl jest praktycznie niesmiertelna. Korpusy replik M15 za 1200 zl pekaja przy 15 stopniowym mrozie same z siebie. Podobnie jest z odtwarzaczami - sadze ze jak mi takie "male cos" wielkosci pendrive'a spadnie na ziemie to sie z tym raczej nic nie stanie. Bardziej obawialbym sie upuszczenia tej krowy iPod'a czy innego Creative'a - ciezar wlasciwy tez robi swoje sciagajac urzadzonko do asfaltu szybciej, przez co nabiera ono predkosci. Ale ja juz sie nie wtracam. Kazdy kupuje co chce i za ile chce - DAJ WAM BOZIA!

Nie przesadzaj - iPod nie jest taki duzy znowu a i delikatny tez nie jest - moj znajomy ma ipoda ktory nosi na sobie sladu przejechania samochodem a i tak dziala :P

Widzę M@X, że za dużo było tych LD, czy OOBE na fizyce ;)

Jak dla mnie nie oplaca sie kupowac odtwarzaczy produkcji innej niz wyzej wymienionych przeze mnie firm. Jest to wylacznie moje prywatne zdanie.

MaciejT - moze jestes audiofilem, moze potrzeba Ci duzo miejsca... Ludzie zala sie ze 128 MB to malo - mnie wystarczylo 64 MB kiedy mialem Nokie 5510... Poza tym odtwarzacz MP3 jest mi tak naprawde NIEPOTRZEBNY, wiec skoro juz mam go miec to kwalifikuje ten sprzet jako gadzet. A skoro nie zalezy mi na nim i rownie dobrze moglbym sie bez niego obejsc, to nie zamierzam za niego przeplacac.

@Reetou - Moze i z fizyki orlem nie bylem, ale prosze Cie ostatni raz - pwostrzymaj sie od zgryzliwych komentarzy na temat LD. A z OOBE to do Smartka - ja nie praktykuje bo nadal wierze ze srebrna nic laczaca dusze z cialem mozna zerwac za zycia, a co za tym idzie sie po prostu boje...