Nasadki, pierscienie, konwertery & friends, ich kompatybilnosc, kolejnosc
 

w zwiazku z mocnym postanowieniem dokupienia osprzetu do mojego kompakcika (canon a610), natknalem sie na problem z kompatybilnoscia i kolejnoscia zakladania roznego typu ustrojostwa na obiektyw/tulejke mocujaca

wyczytalem juz, ze nie powinno sie uzywac na raz filtra polaryzacyjnego i uv, dlaczego?

wiem, ze mozna zalozyc konwerter makro raynoxa i do niego dokrecic np. soczewke makro +4, a na odwrot? na soczewke makro zalozyc raynoxa?
co z ukladem uv + raynox, cpl + raynox, cpl + soczewki makro + raynox? itd

chcialbym tez zasiegnac nieco informacji o pierscieniu odwrotnego mocowania, z tego co wiem pozwala on na zamontowanie drugiego obiektywu "tylem do przodu", czy mozna przed taki pierscien wstawic np. filtr uv? a soczewke makro?


wybaczcie, jestem noobem i nic nie wiem :D

ka***380;dy filtr ma gwint w kt***243;ry mo***380;na wkr***281;ci***263; inny, lub przyczepi***263; Raynoxa DCR-250 a w niego mo***380;na wkr***281;ci***263; dodatkow***261; soczewk***281; 49 mm.

Predi - mozna robic dowolne kombinacje, jezeli uzyskamy za ich pomoca cos interesujacego
od kombinowania z raynoxem umywam rece - nie posiadam, wiec nie sprawdze
jedno jest pewne - niczego nie uszkodzisz (chyba ze bedziesz mocowal mlotkiem || ) wiec sprawdzac mozesz (bo chyba raynoxa wlasnie kupujesz?)
dlaczego wiec pisza, ze nie uzywa sie na raz cpl+uv? bo to dwa filtry, czyli wzrasta mozliwosc winietowania przy krotkich ogniskowych
jak zakrecisz np 15 filtrow, to winietke bedziesz mial piekna ||
w ddatku trzeba pamietac do czego dany filtr sluzy
cpl to polar - w zasadzie uzywa sie go do usuwania odblaskow (glownie woda i szyby), wydobywania chmorek z nieba (w tym lepszy jest jednak szary polowkowy) i podnoszenia saturacji jasno oswietlonej zieleni
jednak cpl zabiera sporo swiatla
wiec po co go wkrecac przy pstrykaniu macro? tam nie masz nieba (przynajmniej nie tyle, zeby o jakies chmory sie martwic), odblaski pochodza od lampy blyskowej i cpl ich nie usunie (dyfuzor sie klania) a znacznie wzrasta czas naswietlania, co w macro bywa zabojcze dla zdjecia o wiele czesciej niz w normalnej fotogtrafii (drgniecie o ulamek milimetra widac!)
uv pelni glownie funkcje ochronne
powyzej wysokosci 2000 mnpm uzywa sie go w celu usuniecia niebieskiej poswaity
ostatnio testowalem to w tatrach - jak jest porowananie dwoch zdejc wyonanych na identycznych ustawieniach tego samego obiektu z uv i bez na duzej wyskosci - roznice slabo widac
w kazdej innej sytacji ni cholery nie powiesz czy zdjecie jest z uv czy nie
wiec wkrecanie go przy pstrykaniu macro jest bez sensu - tylko zwiekszy mozliwosc winietowania (choc makro robi sie na dlugich ogniskowych, wiec winiety byc nie powinno)

kombinowanie z soczewka makro i raynoxem - sprobuj - przeciez niczym nie ryzykujesz
pamietaj jednak, ze caly uklad jest tak dobry, jak jego najslabsza czesc - czyli jakosc raynoxa zostanie zaprzepaszczona przez wady soczewek
jesli na zdjeciach z samymi soczewkami masz aberacje czy nieostrosci przy krawedziach - w polaczeniu z raynoxem moga one byc tylko wieksze albo takie same
oczywoiscie uzykasz lepsze powiekszenia, ale chyba lepiej wykadrowac czesc zjecia z samego raynoxa
sprobuj i koniecznie opisz efekty - moze da sie tak pstrykac?... :)

piekne jest to, ze jak juz masz sprzet, to mzoesz eksperymentowac do bolu - tu nie ma 36 zdjec na kliszy ^_^

dokladnie :piwo: i to zamierzam zrobic :)
raynox juz kupiony, czekam na transport,
uv i cpl kupilem ot tak, zeby miec, ostatnio z Tatr przywiozlem troche fajnych zdjec i wydaje mi sie ze z filtrem cpl bylyby jeszcze "fajniejsze", wiec te filtry to nie do makro :)

jak tylko dojdzie raynox i zobacze co, jak i gdzie siedzi, sproboje zbudowac dyfuzor (oczekujcie wkrotce pytan na ten temat ;) )
efekty oczywiscie umieszcze na forum :)

dzieki za odpowiedzi :piwo: