TAGES, Cactus i inne badziewia...
 

mam pytanie do szanownych czytelnikow, mianowicie:

czy ktorykolwiek z was zna adres strony ze specyfikacja techniczna tych nowych zabezpieczen (zwlaszcza audio)?

bo np. to jak dziala SD czy securom wiedzial kazdy kto chcial, o TAGES nie znalazlem nic

kluczem do zlamania zabezpieczen audio jest napisanie nowego sterownika do napedu (prawdopodobnie takze firmware'u), celowo oglupiajacego czytnik - tu jest problem - jak napisac taki soft nie wiedzac o co tu chodzi (bo samo napisanie sterownika, dla konkretnego modelu, jest juz proste)

bo TAGES to chyba tylko kwestia czasu - mecza sie z nim wszyscy...

moze ktos pamieta?

Spróbuj na stronie http://ptys.wis.pk.edu.pl/~collin/radar/Tages/tages.html
Ale raczej nie ma tam nic rewelacyjnego. Kłopot w tym, aby dostać się do zabezp pliku *.exe w grze Motoracer3 (na razie). Desasemblerowanie tutaj raczej nie odniesie sukcesu, ja przy tym odpadłem z braku czasu.

niestety to bardzo malo - chodzilo mi o jakas specyfikacje, ew. szczegolowy opis dzialania, tak aby dalo sie to jakos odtworzyc, bo to, ze napisanie sterownika umozliwiajacego kopie jest mozliwe jest oczywiste - exec gry jest tu niezlym przykladem

a moze cos o tym nowym Cactusie?
bo kolega dal mi do skopiowania Gregorian / Master Of Chant II i pomimo iz nagrywarka znalazla poprawnie ilosc trackow to nie byla w stanie niczego wiecej mi powiedziec a Explorer Windows po prostu sie zwiesil (mam CyClone 12/10/32 i LTR 24/10/40 - to TDK policzyl track'i)

moze firma sie chwalila jak to dziala?

bo napisanie drivera do czytnika mnie nie przerasta, zwlaszcza jesli mialby umiec tylko ta jedna rzecz, napisana np. bez obslugi bledow, czy roznych systemow/konfiguracji (programator do EPROMow to tez nie problem wiec tylko by sie wkladalo i wyjmowalo te 'robasie' - w koncu by ruszyl...
pozdrawiam

Wg mojej opini Gregorianie II nie są zabezpieczeni. Płytka ta jest po prostu specjalnie spreparowana i wykorzystuje fakt, że napedy cdr odczytują więcej danych niż odtwarzacze stacjonarne płyt. No i to właśnie wykorzystali producenci.
W komputerze płyta się wiesza. Ale o tym że się powiesi ostrzega napis na pudełku (sic!) (not for computer plyers - czy cos w ten deseń).

Oczywiście płytę da się skopiować
w klonie ustawiłem odczyt subkanałów audio i "przerwij jeśli wystąpią błędy odczytu" - płytkę musi wciągnąć do napędu klon.

Przy zapisie
Nagrywanie do osiągnięcia końca nośnika.

Pozdrowienia
NexI

no wiec sa czy nie sa zabezpieczeni? - :) 'spreparowanie' plytki ma jeden cel...

widziales to pudelko?

[quote]Oczywiście płytę da się skopiować
w klonie ustawiłem odczyt subkanałów audio i "przerwij jeśli wystąpią błędy odczytu" - płytkę musi wciągnąć do napędu klon.[/qoute]

niestety clone tu nie pomoze

tu juz mnie rozbroiles zupelnie - co to za opcja z tym nosnikiem???
nagrywanie i czytanie 'do konca nosnika' to w tej chwili mazenie nie do zrealizowania... rozwiazalo by MNOSTWO problemow

:-)