![]() |
Jaka jest skutecznosc...
smiertelnego porazenia pradem z gniazdka 220v. Jakoze wiele osob tutaj duzo wypala odpowiedzi powinny sie sypac. Interesuje mnie czy gdybym sie zetknal czyms metalowych z gniazdkiem to czy by mnie zabilo. Wieszania ani skoku nie planuje bo to tylko sprawi innym klopot. Moze czytaliscie jakies artykuly? Za wszelkie doradztwo dzieki.
|
mowisz ze chcesz nagrac plyte cd ? ( to takie formum ? ) pradem 220v ? i czyms metalowym ? - niewiem ale interesuje mnie ten temat moze ktos da odpowiedz :)
|
Cytat:
|
i to najlepiej takiego od glowy ktory kwateruje ludzi w pokojach bez zadnych metalowych elementow
swoja droga - z pradem jak z kobieta: nigdy nic nie wiadomo - mozez przezyc 1kV z moze cie zabic 40V... odradzam |
Bosz co to sie na świecie porobilo, co z topic ;) Dobra, wracajac do tematu, ponikąd troszkę humorystycznego, ale pytam z ciekawości - wątpie by był tu jakiś człowiek który przeżył coś takiego: Wyobraźcie sobie sytuację: Spawarka 380V dajmy na to że uziemienie podłączam do jakiegośtam pręta z jednej strony, no i najciekawsze: chwytam kabel (od elektrody) w jedną rękę a w drugą rękę elektrodę, po czym.... dotykam elektrodą do pręta... co się stanie ?[html]<br>[/html] a) NIC[html]<br>[/html] b) będę hardkor :) ogień z ręki [html]<br>[/html]c) wyląduję w szpitalu[html]<br>[/html] d) pogadam ze św. Piotrem [html]<br>[/html]
|
mnie to juz wzielo z 5 razy. Ale nie wiem czy zdajecie sobie sprawe ze zabija natezenie ( ampery ) a nie napiecie ( volty) np paralizator 10 000V , a przezyje sie starcie z takim
|
poniewaz sa nierozlaczne z soba to zabijaja oba
zreszta pisalem o tym w topicu o tym jak popsuc nagrywarke - i doszlismy w syskusjach do pastuchow, trafopowielaczy i w/wym paralizatorow sam przezylem 40V/1.2A - nie czulem reki przez 4 godziny, oparzenia leczylem miesiac - a ze wciaz jestem muzykiem znaczy to ze nic mi sie w sumie nie stalo |
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 12:14. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.