dziwna kopia audio
 

Kopiowałem wczoraj Clonem niezabezpieczoną płytkę audio. Oryginalna płytka odtwarzana jest bez najmniejszych zakłóceń, podczas gdy kopia "trzaska" na pierwszym (i tylko na pierwszym!!!) utworze... Próbowałem jeszcze zrobić 2 następne kopie - efekt taki sam :(
Płytki Platinum 700 MB.
Co może być przyczyną i jak te trzaski najprościej zlikwidować?
Pozdrawiam :)

zmniejsz prędkość zrzucania image do x2 or x4 i ustaw żeby nie olewał uszkodzonych bloków tylko starał sie wszystko zczytać / może nasz ustawione fast error skip i tym podobne a tu ma zrzucić wszysko dobrze bo w danych audio brak nadmiarowej info korekcyjnej a taki objaw wskazuje że niepoprawnie zczytano 3-4 lub więcej bloków pod rząd / bo jak tylko 1 or 2 to niepowinieneś nic takiego usłyszec/ a i daj subkanały audio tak na wszelki wypadek
a dla pewności to wykonaj operację poprzez zripowanie do waw'a / tak dla testu za pomoca np windac'a or neronka ir feurio i sprawdź zrzuconego waw'a/
aha i nie wypalaj zbyt szybko
pozdro

spróbuj zrobić image wykorzystując swój drugi czytnik. Ja miałem to samo gdy wykorzystywałem do tego swój cdrom lg (powinni tą firmę zamknąć), z tym że u mnie trzaski były zawsze na ostatnim utworze. Odkąd wykorzystuje do tego napęd nagrywarki, nigdy nie miałem takich problemów.

To fakt, cd-romy LG do niewielu rzeczy sie nadaja, a juz na pewno nie do robienia obrazow. Poza tym porady cany sa OK (jak zwykle zreszta :-) ).

:) przestańcie bo za bardzo urosnę ;)
a tak BTW to nawet niepomyślałem że można zrzucać image czymś innym niż wypałką / bo też kiedyś mialem LG :) / godnie z zasadą czym bedziesz palił tym zrzucaj
pozdro

dzięki :)
spróbuję jak radzicie :)
kopiowałem na max prędkościach.
A na marginesie: mam Samsunga 512 i Teaca516.
Pozdrawiam :)