Problem z odtwarzaczem Manta DVD-031 Lord Pro Logic II.
 

Witam.
Na początku może opiszę sytuację, która wywołała owy problem. Mianowicie, odtwarzacz DVD spadł z odległości około 1m na ziemię. Po tym czasie nie chciał czytać płyt, a ze środka płyty wypadały. Rozkręciłem go, by zobaczyć czy uda mi się problem zidentyfikować. Myślę, że się udało.

Odtwarzacz włącza się, wszystkie przyciski działają zarówno na pilocie, jak i na DVD, początkowe logo wyświetla się na ekranie, problemem jest 'No disc' i wypadanie płyt. Sprawdziłem. W środku, w miejscu, do którego wkłada się płytę jest 'magnes' (?) zaciskający ją, i podnoszący by mogła się kręcić. Magnes ten działa prawidłowo tylko w przypadku braku płyty (dociska się). Po włożeniu płyty coś się blokuje, to coś nie pozwala na 'podniesienie' i zablokowanie tam tej płyty.

Teraz moje pytanie: Czy da się naprawić to samemu w domu
? Jeśli tak, to proszę o jakiekolwiek wskazówki.

Z góry
dziękuję za wszelką okazaną mi pomoc.
Pozdrawiam,
Avaddy.

1.spadl? - rozumiem jest to synonim slowa zostal rzucony.
No to rozumiem.
2.Nie chcial czytac plyt - no to tez rozumiem, to normalny obiaw. I calkiem zrozumialy.
3.Plyty wypadaly - tez normlnie, nic nowego i niezwyklego.

A serio: najprawdopodobniej polecial laser, mechanizm chwytaka i moze jeszcze kilka innych drobiazgow.
I jak najbardziej serio - jak cie ***** w serwisie, bo sie pewnikiem polapia, to kup nowy.
Cena nowego bedzie kilkukrotnie nizsza od wartosci naprawy.

Jeśli już czepiamy się takich szczegółów: jak przenoszę sprzęt i wysunie się mi on z ręki, to został on upuszczony, czyli spadł. Dlaczego rzucony? Jakbym chciał nim kogoś trafić, to na pewno nie spadł by on z 1 metra...

Co do problemu: z jednej strony Yahol może mieć rację - koszt części serwisowych na ogół jest wysoki. Jeśli do tego doliczymy robociznę, to może się to nieopłacać. Ale z drugiej strony dwa razy odwiedzałem już serwis Manty i sądząc po ilości zalegającego tam złomu, wcale te części nie muszą być drogie - mają z czego wybierać. Najlepiej zadzwonić do serwisu, opisać uszkodzenie i poprosić o orientacyjną wycenę (a później popytać znajomych, który w najbliższym czasie planuje wywalić ten złom ;) )

http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=spa%B6%E6

Głównie to chodziło mi o to, jak rozwiązać problem bez udziału serwisu. Miałem nadzieję, iż ktoś kompetentny, ktoś kto w tym siedzi da mi wskazówki dot. naprawy problemu.

Wskazówki już dostałeś - nie obejdzie się raczej bez wymiany mechaniki + optyki.

Ciężko zdiagnozować nie widząc sprzętu. Nad silnikiem kręcącym płytą, jest plastikowa listwa z magnesem trzymającym płytę na talerzyku. Trzyma się na dwie śrubki. Odkręć i zobacz czy talerzyk nie jest luźny na ośce silnika. Zobacz czy magnes się nie rozlazł ze swoimi mocowaniami. Jeśli talerzyk jest luźny, jutro podam Ci dokładnie wysokość nad silnikiem, żebyś mógł wkleić.