![]() |
Nagrywarka 16X SCSI czy 40X ide ???
Słuchajcie mam straszny dylemat i potrzebuje wszej rady. Chce sobie kupić nagywarke (mam na to ok 500 zł) i wacham sie nad wyborem jakiejś SCSI (urzywanej) albo IDE (nowej). Słyszałem ze SCSI są świetne i nie do zdarcia. Ale SCSI niedostane wiekszej jak 16x a Ide są już 40X (wiem są 48X ale niema ich narazie na giełdzie).
Potrzebuje waszej rady (tzn bardziej doświadczonych urzytkowników) Poradzcie mi coś POMOCY !!!!!!! thx za odpowiedzi. |
Daj sobie spokój ze SCSI,to było potrzebne gdy nagrywarki IDE nie miały BurnProofa ale w dzisiejszych czasach SCSI to tylko ekstrawagancja.
Mówie to bo miałem pierwszą nagre Yamaha na SCSI i była ok do konca,ale teraz kupiłem IDE Atapi |
zdecydowanie IDE !!!
|
zdecydowanie IDE - roznica w predkosci, obslugiwane zabezpieczenia, powszechnosc i latwosc serwisowania
mowie tak pomimo tego iz w jednym z kompow ciagle siedzi YAMAHA 4416 SCSI i nagrywa bezblednie (tylko wooolnooo... choc na niej glownie audio idzie) pozyje dopoki nie zapomne wyczyscic jej wiatraczka |
Są SCSI np 32x (Yamaha ma taki model tyle że IDE a do tego w wersji BOX masz przelotkę na SCSI !!!)
Co SCSI to jednak standard o wiele lepszy niż IDE. Również mam YAMAHA 4416S i jak niekiedy wkładam płytę do CD-ROMU (TEAC 532E-B) i jest ona mocno zrysowana to cały komputer staje pomimo włączonego DMA, to samo się dzieje przy dostępnie do stacji dyskietek -> wszystko staje oprócz SCSI (napęd jak czytał tak czyta i niczym się nie przejmuje). Co do rzekomej świetności BurnProofa to nie jest to do końca prawda. Burn proof przy nagrywaniu Audio z prędkością powyżej x16 na słabym kompie gdzie burn proof co chwilę się włącza (1600 razy podczas wypalania na CD-RW z prędkością 12 to chyba lekkie przegięcie !!!)powoduje iż tak nagrana płyta skacze w starczych odtwarzaczach a w samochodowym radiu to już w ogóle pomimo antyshoka 40sek. Taki burn proof to jest dobry jak nagrywa się komuś coś i się go zaraz spławia pokazując że nagrało się wszsytko OK, ale tak naprawdę do te przerwy fizycznie istnieją w strukturze płyty. Jedyny plus to to że coraz więcej napędów obsługuje płytki 90/99 minut a przez to potrafi lepiej sobie poradzić z "przerwą w danych". |
Kolego nie myl BurnProofa z overburningiem!!!
|
Lopus : On chyba nie pomylil tych pojec :) , ale z tym nagrywaniem to przegiol, jesli burn proof mialby sie wlaczyc 1600 to bez roznicy z jak predkoscia by sie nagrywalo to trwaloby to ok 1 godz :)
Fan99 : Tutaj mysle ze wiekszym problemem jest to ze taka 16x SCSI bedzie uzywana a IDE bedzie nowa. Nieprawda, ze jakis sprzet jest nie do zdarcia dlatego co nowy to nowy sprzet, dostaniesz 2 lata gwarancji itd. No chyba ze masz wolny sprzet, ale wtedy nawet SCSI moze nie pomoc |
Kiedyś faktycznie była znaczna różnica funkcjonalności i bezawaryjności między SCSI a IDE. Sam bardzo długo optowałem za SCSI (gdzieś tak do czasu, jak wyszły 8x IDE) a później okazało się że w nowych modelach praktycznie nie ma różnicy w użytkowaniu nagrywarek na tych dwóch interfejsach.
SCSI opłaca się tylko wtedy, gdy masz w kompie kilka dysków twardych, CD-ROM, DVD i np. 2 nagrywarki... Tutaj nawet dodatkowe kontrolery IDE nie zapewnią poprawnej pracy, a SCSI... cóż... bezproblemowo. Podsumowując: najważniejsze jest czy sprzęt jest NOWY czy nie, a nie na jakim jest interfejsie. Czym się ciepło. |
Wszystko zalezy od tego, jaki masz sprzet. Wiadomo, ze jesli masz Celerona 300 i 128 ramu, to lepiej x16 SCSI, a jesli Durona 1000, to x40 IDE. Burn Proof i pochodne to naprawde swietna sprawa, pod warunkiem, ze nie musi ciagle dzialac ...
|
Wszystko zalezy od tego, jaki masz sprzet. Wiadomo, ze jesli masz Celerona 300 i 128 ramu, to lepiej x16 SCSI, a jesli Durona 1000, to x40 IDE. Burn Proof i pochodne to naprawde swietna sprawa, pod warunkiem, ze nie musi ciagle dzialac ...
|
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 04:33. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.