![]() |
Kopiowanie CD-Audio, kwestie prawne
Witam
Mam zamiar od mojego kolegi, dziennikarza muzycznego, skopiować docelowo kilkaset płyt audio z jego ogromnej kolekcji. Niedawno odwiedziłem (w innej sprawie) Policję Kryminalną - Sekcja Przestępstw Gosp. i przy tej okazji zapytałem policjanta specjalizującego się w dochodzeniach nt. "praw autorskich" czy mogę przegrać te kilkaset płyt. Policjant orzekł, że takie działanie mieści się w definicji dozwolonego użytku i skoro to mój przyjaciel i nie będę mu za to płacił - mogę skopiować i posiadać nawet całą jego kolekcję. Na dodatek, wedle jego słów, nie muszę w żaden sposób dokumentować pochodzenia moich kopii, gdyż polskie prawo ściga tylko określone rozpowszechnianie. Nasuwają mi się jednak dalsze pytania, co najmniej dwa, a niestety nie zapytałem o to na Policji: Pyt. 1 Czy mogę skopiować także okładki (wkładki, książeczki) tych płyt CD-Audio, w sposób mniej lub bardziej wierny, kompletny? Obawiam się, czy takie działanie nie podlegałoby innej definicji prawnej. Podkreślam - rzecz w jednoczesnym kopiowaniu/posiadaniu muzyki i towarzyszących jej utworów plastycznych, bo wydaje się że każdą z tych czynności osobno można wykonać w ramach dozwolonego użytku. Ale razem? Obawiam się, aby kiedyś nie zarzucono mi np. produkcji podróbek czy czegoś innego o czym w tej chwili nie mam pojęcia. W praktyce na pewno nie zamierzam kopiować wszystkich "papierów" płyty, raczej tylko wykonam skany czy zdjęcia fragmentów ze spisem utworów, ostatecznie kopie co celniejszych grafik. Pyt. 2 Mgliście pamiętam, że CD-R Audio mają w ATIP jednobitową informację o "opłaconych prawach autorskich" (1 zamiast 0 lub odwrotnie, nie pamiętam). Czy ma to jakiekolwiek (jakie?) znaczenie w polskim, europejskim systemie prawnym? Może ktoś ma jakiegoś CDR-Audio z papierami i na nich coś ciekawego napisano? Ja mam same gołe. Liczę na ciekawe głosy w dyskusji i z góry dziękuję za pomoc. |
Skasuj z taga słówko ATIP bo ni jak ma się do twojego problemu. Co do "counterfeit" też bym się kłócił...
|
Poruszasz ciekawą kwestię.... Rozumiem,że w razie "nalotu" nie chcesz być oskarżony o handel kopiami płyt... No ale jak sam piszesz i jak piszą w prasie komputerowej, na razie polskie prawo zezwala na taką praktykę. Sądzę,że jeśli zeskanujesz okładki i ich nie wydrukujesz, to w ogóle nie ma problemu. Będziesz miał JPGi na dysku i tyle. A jak wydrukujesz ? A nie jest tak,że płyta i okładka to całość i udostępnienie przez Kolegę całości czyli muzyki na płycie jest dozwolone ? A może napisać w tej sprawie do jakiegoś pisma audio czy komputerowego ? Oni często pytają prawników o takie rzeczy i piszą o tym na swoich łamach.
Inna rzecz, to ile Ci te CDRy wytrzymają (żywotność). nawet jak kupisz dobre płyty. Tylko,że dobre to były kiedyś a teraz są gorsze. Może lepiej dysk twardy ? http://tech.wp.pl/kat,1009789,title,...l?ticaid=17610 |
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 23:18. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.