![]() |
freezy kompa - o co chodzi?
Od pewnego czasu zauważyłem dość dziwne zjawisko - co jakiś czas mój komputer jakby się "zamrażał" - nie ma ruchu na ekranie, nie działa mysz, klawiatura, muzyka w głośnikach przestaje grać etc.. Pomaga tylko restart, jak zostawię tak "zamrożony" komputer to będzie sobie tak wisiał nawet całą noc. Pomyślałem że może to pamięci RAM - włączyłem test "Windows Memory Diagnostic" i po 6-7 minutach też następuje "zamrożenie". Memtest ma to samo aczkolwiek czasem po 2 minutach a czasem po 20. Temperatury (everest, procesor: coretemp i realtemp) w normie, procesor testowałem przez godzinę Orthosem (CPU only) i wszystko było w porządku (tzn. max temperatura ok. 65* - ciut dużo nie? Ale i tak freezy zdarzają się nawet jak procek ma 50*), wiem że mało ale nie miałem czasu na dłuższe testy na razie. Pamięci RAM przekładałem do różnych slotów, testowałem obie razem, na dual i single channel oraz pojedynczo - zawsze się zawiesza, raz wyskoczyło tylko 16 błędów na początku 5 Testu. Czy to możliwe że 2 kości pamięci poszły na raz? Może to coś z MOBO? Bios resetowałem do Fail-Safe i w memteście dalej tak samo.
MOBO: Foxconn Mars najnowszy bios RAM: Crucial Ballistix 2x2GB 800Mhz CL4 (BL25664AA804) - na Fail-Safe mają 5-5-5-18, 1.8V i 533Mhz. napięcie podnosiłem o 0,2 - nic nie dało. Procesor: C2D E8400 + boxowe chłodzenie Błędy w Memteście: http://img141.imageshack.us/img141/7...0101pc2.th.jpg Na tym się zawiesił WMD: http://img300.imageshack.us/img300/4...0100dc7.th.jpg |
a sprawdzałeś na innym ramie ??
temperatury podzespołów ?? może zasiłka "nie daje rady" ?? |
no właśnie nie mam innego ramu w tej chwili, temperatury everest pokazywał w normie, zasiłka to Corsair 520W
|
Cytat:
temperatury sprawdzamy organoleptycznie ;) jakimś termometrem - najlepiej laboratroryjnym lub w mierniku |
wiem, wiem, problem w tym że sprzętu nie mam ;P
|
Ja stawiam na RAM (uwalone adresy w kościach)
albo HDD (wyłącza się i w tym momencie system ma freeza). Sprawdź jeszcze wszystkie kondensatory w kompie czy któryś nie ma brzuszka :D |
wszystkie kondensatory na MOBO są Solid-State, żaden nie wygląda podejrzanie.
|
Wyłączający się HDD byłoby słychać, a właściwie przestawało by go być słychać (to zauważalna w większości komputerów różnica). No rzeczywiście najbardziej pasowałby RAM, chociaż raczej rzadko się zdarza, żeby sobie dwie kości naraz zgodnie "padły"...
|
Ah... coś mi się przypomniało. Kiedyś (wrzesień?) pojawiały mi się BSOD'y, przetestowałem pamięci i były błędy (po gdzieś 14-15 minutach), ale przełożyłem je do innych slotów i po 4h testów nic... przez parę miesięcy wszystko idealnie działało aż do teraz.
|
No to wygląda na to, że się im pogorszyło po prostu... Skombinuj jeszcze jakieś kości, żeby się upewnić, że reszta kompa działa poprawnie, to będziesz miał pewność, czy to to...
|
no chyba nie ma innego wyjścia ;P
|
Posprawdzałem i okazało się że to jednak RAMy :). Teraz tylko na gwarancję...
|
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 18:50. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.