Dysk zewnętrzny i konfiguracja komputera.
 

Witam!
Czy aby w pełni korzystać z dodatkowego dysku zewnętrznego,należy zmodyfikować jakieś ustawienia BIOSu albo systemu?Próbowałem znaleźć coś na ten temat na forum i nie tylko,ale nic nie ma...

Dysk w kieszeni po USB lib FW? - nic!
System musi wykrycelektronike kieszeni, rozpoznac dysk i OK>
Nic sie nie ustawia.

.. ale pod warunkiem, że dysk był wcześniej formatowany.
Jeśli jest nowy należy wejść w narzędzia administracyjne, znaleźć zarządzanie dyskami (lub użyć jakiegoś Partition Magic'a) - będzie widoczny jako szary blok. Rozwijasz na nim opcje, formatujesz np. jako NTFS. Po zakończeniu procesu podłączasz pod jakiekolwiek komputer i cacy będzie.

...albowiem wszystkie surowe dyski, należy zainicjować i sformatować :)

Serdeczne dzięki dla wszystkich:spoko:!Jest cacy,bo dysk był już sformatowany fabrycznie i od razu po podłączeniu został przyjęty;)...Chciałem się tylko upewnić czy nie trzeba czegoś poustawiać,żeby komunikacja po USB była możliwie jak najlepsza.
Przy okazji mam ciekawostkę : chciałem go podzielić na partycje z poziomu zarządzania dyskami,ale nie da się.A na stronie pomocy technicznej mikroszitu piszą,że się da...Czemuż to tak się dzieje:wow:?!Od razu dodam,że mam uprawnienia administratora - Win XP Home.

Hmm, skoro dysk był już sformatowany to tym samym była utworzona już partycja. Partycji nie podzielisz na partycje. Trzeba ją usunąć i wtedy dysk podzielisz. Chyba, że nie o to chodzi, to napisz coś więcej.
Ewentualnie jakimś zewnętrznym programem dasz radę, bez usuwania odejmiesz miejsce na nową partycje i wtedy utworzysz nową.

PPM na Moj Komputer (na twoim pulpicie dla jasnosci :) ) -zarządzaj dyskami-PPM na dysk-usuń partycje-potwierdź-nowa partycja (podaj rozmiar) i tak tyle razy ile partycji.

Osobiście na dyskach zewnętrznych nie zakładam partycji to sie mija z celem, wystarcza foldery.

Jasne...Taką wiedzą,to już się mogę pochwalić:D,ale miło,że masz chęć na tak drobiazgowe wskazówki...Natomiast tego,że po formacie jest już partycja,której nie da się podzielić - nie wiedziałem.Wcześniej takie opracje robiłem Partition Magicem,a tym sposobem dopiero pierwszy raz...Trochę na ten dysk już wrzuciłem,więc co będzie,jeśli partycję usunę?Wszystko zginie czy po prostu pozostanie w obszarze nie podzielonym na partycje?

P.s. To jest dysk 1 TB,więc chce go podzielić dla łatwiejszego przeszukiwania.

Mozesz to rozwinac:hmm:

Rozwijam:
-znaczy to dokładnie tyle, ze zakładam jedna partycje, niezależnie od wielkości dysku.
Nie dziele dysku na partycje, bo dla mnie partycje na zewnętrznym dysku, mijają sie z logika (moja - dla jasności)Nikt z tym poglądem nie musi sie zgadzać i stosować.
To wolny wybór każdego usera.
I nikogo nie zamierzam do stosowania tego rozwiązania przekonywać.


Ad vocem: słowo partycje w poprzednim poście. zastosowałem w liczbie mnogiej.
To gwoli rozwinięcia.

Pytalem , bo balem sie ze montujesz partycje do katalogu.
Jak to w Unixach bywa. Tam to zdaje egzamin przy ntfs-ie, w windzie raz zamontowalem partycje pod katalog i myslalem ze mnie rozniesie :sciana:
Tez jestem zwolennikiem jednej :D
edit
spac mi nie dawalo NFS-ie oczywiscie

Halo,halo,Panowie!Nie kłócić się!:haha:...I nie zmieniać tematu!To mój wątek,no nie?;) A ja pytałem czy usuwając partycję z tego twardziela,usunę też to,co jest na niej?

No jasne...

Musisz się przyzwyczaić, że na tym forum często tematy dryfują w zupełnie nieprzewidzianym kierunku. ;p

Oczywistym jest, że usunięcie partycji usuwa też jej zawartość - można jednak tego uniknąć stosując managery partycji, tylko odradzam partition magic - nie jest pewny, potrafi się sypnąć. Dużo pewniejszy jest darmowy, bootowalny gparted.

Wiem,wiem...Nie tylko na tym,zresztą,dryfują:haha:...Natomiast co do partition magica,to mnie zaskoczyłeś.Dotychczas wielokrotnie posługiwałem się właśnie nim i nigdy nie miałem żadnych problemów.Ale mogę wypróbować tez ten,który polecasz.Niech stracę;)...