Dysk
 

Witam wszystkich mam pytanko jak rozbiorę dysk twardy czyli dostane się do talerza itd to utracę dane na nim zapisane kiedyś?
Pomoze ktoś bo nie wiem czy mogę rozkręcić :)

Bardzo szybko nawet, a nie kiedyś. Dałbym takiemu HDD góra z dwa miesiące, o ile oczywiście nie zostawisz na nich odcisków palców, wilgoci itd. Śrubokręt to też wróg bo większość jest teraz magnesowanych, aby się śrubki ładnie kleiły. Skąd u Ciebie pomysł na rozbieranie dysku. ???

Nie rozkręcaj jeśli nie masz w pokoju próżni. ;) Kurz.

Pomysł bardziej ciekawość człowiek czasem chce wiedzieć za wiele n ale dzięki za pomoc
Mam jeszcze jedno pytanko mam dwa dyski wygląd ten sam nawet elektronika ta sama jeden z nich to Maxtor DiamondMax 20 a drugi Sagate Barracuda 7200.10 160
Czy te dyski to to samo czy może jest jakaś znacząca różnica między nimi????

Ad1. jak rozmontujesz dysk (obudowe) to najpawdopodobniej uszkodzisz ramie glowicy! Tam sa tak silne magnesy, ze spozycjonowanie ramienia bez chwytaka jest niemozliwe.
Po drugie w obudowie jest gaz (powietrze) oczyszczone, a nawet mikrodrobinka potrafi zaorac talerz.

Ad2. Maxtor to nic innego jak Seagate, ktore przejelo fabryki Maxtora i robi wlasne dyski z naklejka Maxtora. To i elektronike montują swoja.
IMHO elektronika Maxtora była ostatnio dość slaba. Seagate pomijając wpadkę z 500, robi całkiem niezła.

No właśnie Maxtor mi padł tzn elektronika a sagate co mogę napisać wogule go nie widać a pracuje i to jest dziwe na komputerze wyskakuje mi komunikat
DISK BOOT FAILURE, INSERT SYSTEM DISK AND PRESS ENTER
nie wiem czemu le jak wystartuje system z innego dysku to widac i tenco nie chce zadziałać sam a system jest wgrany na niego???

Jasne!
Wszystko jasne.
A teraz napisz to jeszcze raz - ale juz tak, zeby mozna bylo to zrozumiec!

Ok to tak Jestem posiadaczem dwóch dysków jeden to Maxtor DiamondMax 20 a drugi to Seagate Barracuda 7200.10
W Maxtor jest padnięta elektronika, nie działa wcale bo nawet nie czuć żeby się talerz kręcił??
Seagate komputer wyskakuje komunikat DISK BOOT FAILURE, INSERT SYSTEM DISK AND PRESS ENTER
ale dysk pracuje bo czuć jak talerz się kręci?
Elektronike mają identyko więc zamieniłem z Seagate do Maxtor i nic z tego nie za działał tak, samo nie czuć żeby talerz się kręcił może miał już ktoś taki problem i podpowie co robić bądz elektronike do sprzedania???

Ten komunikat na Seagate jest typowy dla dysku bez systemu. Probowales na nim instalowac windowsa?

Tak ale nic z tego

Odpal jakiś program to testowania HDD z płyty i zobacz co z nim nie tak.
Sporo takich programów jest na hirensie.

Nie do konca - moze byc i elektronika i silniczek - wtedynici z podmiany elektronik.
Jezeli nie mozesz postawic systemu, widac cos jest nie halo - albo talerze, albo elektronika.

No nie do konca - moga miec podobna, ale juz firmware rozne!

Warto sie zastanowic, czy warto walczyc z tymi dyskami.
IMHO - nie. Forse wydasz, a efekt niepewny.

Skąd wiesz, że "Maxtor jest padnięta elektronika"? Co chciałbyś czuć podczas pracy HDD? Turbulencje powietrza spowodowane przez obracający się talerz? Ziemi drgania?..

Prośba od złego moderatora: pisz te posty po ludzku.

No tak myślałem że będzie czuć że kręci:-) Bo w Seagate jak go podłącze to czuć jak wibruje deczko:-)
To mam takie pytanko jeszcze gdy Seadate podepne do komputera to pojawia się ten sam komunikat co Maxtor ?
Ale jak podepne Maxtor Lub Seagate jako dysk zapasowy czyli Windows odpale ze sprawnego dysku to System z dyskiem Maxtor ruszy odpali się bez błędu tylko wogule go nie widać nawet w Bios?
A z dyskiem Seagate robie to samo co z Maxtor i w bios go nie widać tylko Windows się nie odpala choć ma podpięty sprawny dysk z systemem?
Ale jeszcze przy ładowaniu windows obraz na monitorze jest o połowe ciemniejszy i to mnie bardzo dziwi???