xbox - jaka prędkość będzie odpowiednia?
 

Witam wszystkich
Chciałbym zapytać z jaką prędkością powinienem nagrywać płyty dla pierwszego xboxa? Mam płyty DVD-R TDK, w konsoli jest napęd philipsa.
Czytałem, że najlepiej z prędkością niewiele powyżej 2X, ale nie wiem czy wierzyć takim informacjom. Chciałbym poznać wasze spostrzeżenia na ten temat, bo legendy o nagrywaniu płyt na konsole, krążące po rozmaitych forach nie wydają mi się zbyt wiarygodne. Sam nagrywałem płyty do ps one z większą prędkością niż zalecają "fachowcy" z różnych stron internetu i nigdy nie miałem problemów. Xboxa mam od niedawna, dlatego wolę skorzystać z pomocy doświadczonych userów, zwłaszcza, że kilka razy otrzymałem tutaj sensowne porady. Będę wdzięczny za rzetelne odpowiedzi.

W zasadzie to odpowiedź jest niezmienna i bez różnicy dla jakiej platformy. Optymalna prędkość to taka, przy której Twoja nagrywarka robi najmniej błędów na płycie. A to jest bardzo indywidualna sprawa.

Generalnie jednak w obecnych czasach, poniżej 8 nie warto schodzić. Bo jakość może być gorsza, a i dłużej się czeka.

BTW: a nie lepiej gry na HDD zgrywać? Szkoda napędu. :P

Dobrze, że to kwestia bardziej nagrywarki a nie konsoli. Przynajmniej bez obaw będę nagrywał płyty z rozsądną prędkością. Co do HDD, to bardzo szybko się zapełnia, mimo że mam 120 GB. Wielkie dzięki za odpowiedź.

TDK to szajs, chyba ze to scretchproof.
Kup Verbatim albo Sony

generalnie najlepiej +R z ustawionym booktype na DVD-ROM.

Ale to czy lepiej się nagra -R czy +R to też kwestia indywidualna nagrywarki.

Dlaczego uważasz, że TDK to szajs, a ta technologia to przecież przeciwko zarysowaniom więc toretycznie jakościowo płyty powinny być podobne.

TDK jest od kaset magnetofonowych (i ewentualnie płyt schratchproof, które są produkowane gdzie indziej niż cała reszta TDKowego chłamu). :kreci_gl:

A co do Sobrusowego stwierdzenia - nie tylko On tak twierdzi, a takich jak my jest więcej. :taktak:

zwykłe TDK to nie TDK tylko najczęściej CMC.
Scratchproof to TTH albo TDK (zależnie czy - czy +)

Reasumując, mogę nagrywać DVD x8 i x2 i będzie tak samo dobrze ? :) Czy jednak prędkość ma znaczenie ?

A nawet lepiej - obecnie.

Nie rozumiem :) Mógłbyś troche jaśniej ? :)

Prędkość MA znaczenie - za szybko = źle, za wolno = jeszcze gorzej. :czytaj:

Dlatego Berionowe "lepiej" zapewne tyczyło się "x8". :taktak:

Co za głupoty. Laser w xbox czyta z prędkością 4x, nagranie zbyt szybkie powoduje, że laser się męczy i gra może się zaciąć, gdyż płyta "gubi" sektory. Prędkość x2, x4 jest najlepsza :)

znowu :rotfl:

Oj nie, żyjesz w błędnym przekonaniu - powielasz onetowe bajki tamtejszych miszczów. ;P

Maksymalna prędkość odczytu napędu (np. tego w xbox'ie) nie ma nic wspólnego z prędkością nagrania nośnika. O tym czy i jak będzie sobie napęd radził z np. DVD-R decyduje jego zdolność do korekcji błędów itd., ale przede wszystkim jakość wypalenia tego nośnika przez Twoją nagrywarkę. I tutaj sprawa znów się komplikuje bo to z kolei jest zależne jeszcze od wielu innych czynników (np. jakość płyty, nagrywarki (skrót myślowy), prędkość nagrywania, fw napędu (strategie zapisu) itd. itd. itd.).


Mamy rok 2009 i prędkość x2 i x4 NIE jest najlepsza. Chyba, że kisisz jeszcze w szafie stare nagrywarki i stare płyty z index'ami x4/x8.

Ludzie zrozumcie że prędkość nagrywania nie ma nic wspólnego z jakością. Niektóre nagrywarki nagrywają najlepiej przy max. 4x? co to za zabobony? :szczerb:
Owszem były takie czasy i takie nagrywarki, ale zamiast ślepo wierzyć nieaktualnym informacjom należy sprawdzić samemu.
Poziomy błedów C1 i C2, jitter i będziemy wiedzieli czy płyta jest dobrze nagrana. Voodoo tu nie pomoże.

To powinno być w FAQ.

Podobnie prędkość nagrywania ani kolor nośnika ani nic innego nie ma wpływu na dzwięk CD-Audio. Chyba że mamy stary odtwarzacz który ledwo radzi sobie z CD-R. Wtedy trzeba zaopatrzyć się w dedykowane CD do audio. To jest dzwięk PCM, tu nie ma co kombinować. Jedynie jitter może mieć tu coś do rzeczy jeżeli odtwarzacz nie ma buforowania.
Jeżeli na nagranych płytach słychać szum, trzaski itd to najwyższy czas zmienić odtwarzacz a nie bawić się w voodoo audiofila.

Znowu gdzieś na forum jest temat jakie płyty brzmią najlepiej. Już mi sie pisać nie chce :szczerb:.
Problem w tamtym temacie to zapewne laptopowa nagrywarka.