![]() |
Splyw pontonowy w lelowie
http://lthk.webfabryka.pl/index.php?...tent&task=view
Ktos uczestniczyl w czyms takim lub podobnym ? Wrazenia, rady ? |
Ja splywalem kiedys Dziką Orlicą, splyw organizowal znajomy i ja sie zalapalem bylem bardzo ciekaw jak to jest, Dzika Orlica plynie na granicy Czesko - Polskiej, wowczas byla jeszcze granica zamknieta to byl jakis 1999 rok, wiec bylo mnostwo pozwolen i tp. Moje wspomnienia to mokry kuper, mnostwo wilgoci, wlasciwie bylem morky caly mimo stosowania odpowiedniego stroju... najgorsze co moze ciebie spotkac to odwój, tzw. mlyn wodny, jak wiekszy to i kajak przewroci i czasem trzeba pomocy innych uczestnikow splywu... generalnie to przygoda nie dla mnie, ale dla zapalencow czemu nie, przede wszystkim trzeba sprobowac aby moc wyciagnac jakies doswiadczenia, poza tym trzba miec jakies przygotowanie, ja mialem tygodniowy kurs poruszania sie na splywie... dobra to tyle, powodzenia!
|
Na tym splywie troche inaczej to wyglada z tego co widze. I przezyc jak Ormianin mial nie bedziesz
"Nurt rzeczki jest wolny, żeby nie powiedzieć senny i doskonale koi zszargane nerwy. Białka jest płytka, czasem można przeszorować pontonem dno, utopić się nie da bo nie ma gdzie, jest za płytko, max. 1,2 m" |
Hehe, jak zaczalem czytac i sobie przypomnialem zdjecia z tego co sie wybieram to mi sie wesolo zrobilo :)
|
Ilość załączników: 3
Mój kuzynek często jeździł na spływy, ale takie kilku (nasto) dniowe. Do tego rzeczywiście trzeba się trochę przygotować, bo jak np. trafi się na tydzień deszczu (nawet w lecie się zdarza), a nie ma wystarczającej ilości odpowiednich ciuchów, to jest krucho.
Jednodniowe spływy to raczej z marszu i tu poza kapeluszem na słońce i czymś do picia (i u mnie obowiązkowo aparatem :) ) nic specjalnego brać nie trzeba. No chyba, że nie jest prowadzony to jeszcze mapa może się przydać. Sam byłem na takim w zeszłym roku. Tak będąc na Kaszubach ktoś rzucił pomysł, pogadało się z gospodarzem, który ma kajaki, wszystko zorganizowało i jednego dnia spłynęliśmy sobie kilkanaście kilometrów, co zajęło cały dzień. Było męcząco, ale okolice piękne i wpomnienia miłe :) ---- EDIT Akurat miałem na dysku kilka zdjęć: |
Ilość załączników: 3
c.d.:
|
Ilość załączników: 3
i c.d.:
|
ja chce ja chce....!!!
(pojechać gdzieś gdzie mógłbym zrobić takie zdjęcia ;) ) |
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 03:49. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.