[2009] Verbatim - jakie najlepsze?
 

Parę lat temu użytkownicy cdrinfo.pl polecali najlepsze płyty Verbatim Made In India. Podobno obecnie spadły w jakości w stosunku do dzieci Mitsubishi Chemical Corporation. Czyżby w 2009 roku najlepsze płytki tej marki pochodziły jedynie Japonii?

P.S.
Na jakie jeszcze informacje należy zwrócić uwagę aby upewnić się że nie ma się do czynienia z podróbką?

też przyłączam się do pytania ;)

jakieś 6mies. temu nagrywałem na DVD- z Indii
teraz na DVD+ z taiwanu

i szczerze powiem ze nie widze większej różnicy xD te taiwańskie naja statystycznie troche mniej błędów ...

no ale zależy kiedy partia powstała ;) bo te moje taiwańskie to chyba z rok albo i 2 przeleżały w magazynie ;p

Bo z Indii to bierze się plusy. :>

W sklepach leżą płyty z datami 2005, może późniejszymi....Chyba trudno znaleźć daty 2009. Może w Delfinie (Twierdza Breslau) gdzie płyty schodzą na bieżąco.

No właśnie. jakie Verbatimy kupować?
Z toczonych tu dyskusji wynika, że najlepszą firmą jest Verbatim.
A który konkretnie model płyty wybrać?

Poszukuję trwałych płyt do archiwizacji zdjęć.
Czyli muszą być trwałe, nie muszą być RW, cena może być wyższa, bo nie zużyję ich dużo.

A co sądzicie o DVD-RAM Verbatima? Ma taka ponad 9GB i jest (podobno) długowieczna...

DVD-RAMy długowieczne ? :wow: ale chyba danych na nich zapisanych sie to nie tyczy ?:>
o RW też zapomnij - one tylko do chwilowego przetrzymania/przeniesienia danych - w takim celu zostaly stworzone ;)

tak to każde zwykle DVD (+ i - z naciskiem na + ) Verba będa OK - chyba że na jakieś buble trafisz ;]
Wypalić na dobrej nagrywarce.
ważne zeby płyty trzymać w ciemnym-chłodnym i możliwie pozbawionym wilgoci miejscu - znacząco wydłuży to ich żywotnosć ;]

Taa.. niektórzy sądzą że Verbatimy produkowane na Tajwanie, w Chinach, oraz Hong Kongu to buble. Inni że "+" są lepsze technologicznie jak i jakościowo od tzw. "-" > świat jest pełen prawd i mitów.

Czołowe(czy inaczej: najlepiej wykonane) płyty Verbatim wypalone na dobrze sprawującej się nagrywarce z minimalną dostępna prędkością, dobrze utrzymywane powinny wytrzymać według producenta do 100 lat.
Jeśli chcesz się ustrzec utraty zdjęć możesz wykonać nie jedną, a trzy kopie posiadanych zdjęć.

P.S.
Możesz użyć Np. Jednego minusa, Jednego plusa i Jedną dowolną do "codziennego" użytku. Jak dobrze pójdzie za pół wieku napiszesz nam która z pierwszych dwóch sprawuje się lepiej.

P.P.S.
Z tego co się dotąd dowiedziałem najlepsze Verbatim DVD są made in Japan or Singapore. Te z wyprodukowane na Tajwanie, w Chinach, oraz Hong Kongu choć wypalą się git, to w większości przypadków dużo szybciej kończą swój żywot.

W zeszłym roku jeździłem trochę za płytkami i nie widziałem Verb.DVD nie posiadających AZO. Z opisu wszystkie wyglądają tak samo.

Znawca:rotfl::rotfl::rotfl:

Jak nie masz pojęcia, to nie pisz bzdur Kolego:>

No sorry ale plyty z nagrana minimalna predkoscia beda mialy wiecej bledow niz nagrane z predkoscia 8x czy 12x

Te 100 lat trwałości płytek i danych na nich, to były pobożne życzenia producentów na samym początku.
Teraz już nikt, łącznie z nimi samymi, w to nie wierzy.

Teoria o nagrywaniu z minimalną dostępną prędkością już dawno odeszła do lamusa. Kiedyś dawno temu, jak płytki były na cyjaninie, miało to rację bytu, teraz jest to błędem.

Pewnie tak jest. Choć twórcy wciąż wykorzystują te hasło w reklamach, czy przy opisach sprzedawanych nośników. Przeżyjemy - zobaczymy.
Kolejny mit czy też prawda? Trudno stwierdzić xD

Co podważyło tę teorię?

Cóś nanoszące dane na powierzchnie nośnika zrobi to dokładniej mając do dyspozycji więcej czasu. Tak więc gdy płytka będzie się wolniej obracać.
Płytki wypalane z maksymalną prędkością padały mi i po połowie roku.

To nie jest trudno stwierdzić - to już zostało stwierdzone, choćby tu na tym forum.
Wystarczy że poczytasz testy płytek wypalanych różnymi prędkościami. Zauważysz pewnie też, że nikt nie poleca wypalać z max prędkością...
Zachęcam do lektury :czytaj:

Z maksymalną prędkością palą ryzykanci, lub maniacy testów wszelakich. :>

A "teorię" podważyło życie - konkretnie testy użytkowników --> :czytaj: forum.

Ehh.. zamiast opierać się na opinii użytkowników przeprowadzę test.

Założywszy że mojej nagrywarce bardziej sprzyja wypalanie płytek z prędkością x8 do x12, gdyż są one bliższe certyfikatowi nagrywania posiadanej płytki (16x), oraz maxymalnych możliwości wypalania nagrywarki (zdaje się 24x) przetestowałem dwa nośniki (1) nagrany z x8 (2) nagrany z prędkością x4.

.................................................. ...............................................
.................................................. ...............................................
.............................................

-> Test wykonany w DiscSpeed na maksymalnej prędkości odczytu pierwsza nie wytrzymała. Poleciała do kosza. Hmm.. nie spodziewałem się ze max test zniszczy płytkę. Normalne czy napęd pierdzielnął?

No cóż.. poszukam innego napędu i uzupełnię ten post po otrzymaniu wyników.

Jaką masz nagrywarke ? ;)