[Test] 2GB pendrive Electrolux (reklamówka).
 

Dostałem za darmo.

I tyle jest wart - odczyt jeszcze jak cię mogę, ale zapis... :niepow:

Załącznik 52629 Załącznik 52630

Załącznik 52631 Załącznik 52632

To są chińskie reklamówki sprowadzane na kilogramy w celach reklamowych wystarczy nadrukować i jest . Wiadomo że jak coś dają za darmo to będzie shit , takie w hurcie koło 1000 sztuk kosztują mniej więcej 3zł za sztukę... [dokładnie musiałbym za paniami z handlowego porozmawiać]

nie ma co narzekać reklama się rozwija i tyle

@żużu

wg przysłowia - darowanemu koniowi w zęby się nie zagląda :nie: od razu na kabanosy ;)

Taki sam szmelc jak obecnie pendraki Kingstone'a. :(

Berion, zależy które modele. Bo Kingston ma kilka serii przeznaczonych dla różnych odbiorców. Nie ma co generalizować :)

Miałem na myśli te "plebsowe" oczywiście, czyli np. DT100. :P Zapis 3MB/s... no chyba, że to podróbka.

Ja mam DT100 i wyciaga miedzy 5-6 MB/s przy zapisie. Nie jest to demon predkosci ale kosztowal grosze.

ee na swapa się nie nadaje -fakt
ale na storage nie ma co marudzić zwłaszcza jak darmo :D

Też racja. Wiadomo, że jak za darmo to nie będzie to jakiś Sandisk Extreme w środku.