Standard Juliet... a może by jakiś inny (>64znaki) ?
 

Witam, mam nadzieje, że nie powtarzam czyjegoś posta...
Otóż mam taki problem: Standard Juliet zapisuje drugi descryptor plików i z tego co widze to są to nazwy o maksymalnej długości 64 znaków (nie ważne czy się pomyliłem, bo nie chodzi tu o dokładną ilość znaków) - mam do nagrania pliki o nazwie znacznie przekraczającej 64 znaki, a których początkowe 64 litery są takie same. I nero wysypuje mi błąd, że program poprzez ten standard "Juliet" widzi je jako takie same nazwy... I co ja mam zrobić ? Czy istnieje jakaś możliwość nagrania takich plików razem bez zmieniania nazw ?

nie

Kurcze, co za cynizm :D, żartuje ! ale dzięki za odp !!!:)

Przecież zawsze możesz te pliki spakować

zmień rozszerzenie lub lun wykonaj sobie startera do płytki który opodczas kopiowania z cdr na hd bedzie zmieniał nazwę plików / dokładał te nieszczęsna 64 znaki na początek/
pozdro

ztastanawiam sie, w jaki sposob on przekracza te 64 znaki?
12345678901234567890123456789012345678901234567890 1234
64 znaki... baaardzo dluga nazwa

ja mam jeszcze gorszy problem !!!! poucinało mi nazyw :) ale ze mnei sklerotyk hehe...
a co o nazwy to oto przykład:

Downtown Special - Kunio Kun no Jidaigeki Dayo Zenin Sentetsu (J) [T-Eng].nes
Downtown Special - Kunio Kun no Jidaigeki Dayo Zenin Sentetsu (J) [T-Eng1.0].nes
Downtown Special - Kunio Kun no Jidaigeki Dayo Zenin Sentetsu (J) [T-Eng1.0][o1].nes

Jak widać możliwe :)
eh.... nie pozostaje mi nic innego jak spakować to najpierw... (szkoda tylko ze bede musial jeszcze raz ściągać :P

Jest pewne rozwiązanie ale ma swoje wady.

Możecie wypalić płytki via InCD lub DirectCD (dowolny UDF) i wtedy nie obetnie wam napisów.

Wady (chyba znane ale przypominam):
1. Mniejsza pojemność płyty.
2. Konieczność zainstalowania przynajmniej InCDReadera na komputerze aby przeczytać płytę.
3. Jeżeli chcesz czytać taką płytkę pod Unix/Linuks to nie znam metody (nie szukałem).

Pozdrawiam

Oczywiście miałem na myśli, że nie obetnie nazw plików.