Czy telefon komórkowy mógł uszkodzić dysk twardy?
 

Witam,
BIOS przestał widzieć dysk twardy SATA (Samsung HD321KJ). Zmieniałem porty SATA na inne tez nie widzi. Nadal widoczny jest CDROM SATA więc kontroler SATA wydaje się być dobry. Nie wiem dokładnie co mogło być przyczyną. Chwilę wcześniej przyświecałem sobie telefonem komórkowym wnętrze kompa jak go odkurzałem, telefon mógł być blisko dysku nawet moglem go nim przypadkiem dotknąć. Czy możliwe jest, że telefon komórkowy mógł tak uszkodzić dysk? Dysk się kręci, trudno mi jest usłyszeć turkot głowic podczas wykrywana dysku (jeśli w ogóle głowice wtedy się poruszają). Jakie są szanse odzyskania danych z dysku w takim przypadku?

pozdrawiam
domel76

Przyswiecales sobie przy wylaczonym kompie i potem juz nie wstal ?
Podlacz do innego kompa.

EDIT:
Powinnismy miec dzial x-files. Lub chociazby strefa 11, inne nazwy akurat mi nie przyswiecaja :>

Strefa 51 :)
Prawda jest taka, ze telefon, nawet gdybyś bardzo sie starał i byl to Samsung - nie byl w stanie w niczym dyskowi zaszkodzić.
Pytanie brzmi:
-czym odkurzałeś?
Odkurzaczem - masz pad dysku i byc moze MoBo gwarantowany :)
-pędzelkiem z włosia sztucznego j.w.
Wiec czym?
Byc moze odpięły sie kable - docisnąć!
Byc moze byl tu przypadek.
Wiec dokładnie jak i czym!?

Wiem, że przyświecanie telefonem śmiesznie brzmi ale to akurat miałem pod ręką :). Jeszcze nie miałem okazji podłączenia do innego kompa, zrobię to jutro i napiszę. komp był wyłączony. Odkurzałem odkurzaczem Rainbow z taką końcówką z włosia niby antystatycznego. To nie pierwszy raz odkurzałem. Wyjmowałem kartę graficzna i włożyłem ponownie. Kable powyjmowałem i podociskałem i już nie wstał.
Może jednak to MoBo lub dysk, ponieważ ostatnio od czasu do czasu przy pierwszym uruchamianiu kompa (np rano) miał problemy w uruchomieniem systemu, dokładnie treści nie pamiętam, ale miało coś w stylu
"GRUB1.5 loading..." i tak czekał na coś, restart pomagał.
był też inny błąd z numerem jeśli dobrze pamiętam to 16.
Trzeba było wtedy reagować ale dysk był rozpoznawany przez BIOS.

:) :) :)
Misiu!
Zalatwiles MoBo, albo dysk, albo oba i jeszcze wiecej!!!
Odkurzacz, jaki by nie byl, nie wiem czym zakonczony -to jest jeden ogromny, silny KONDENSATOR
Qumasz???
Poszedl ladunek na plyte i masz skutki!!!
Eeeeech!
Nominacja do postu tygodnia, albo nawet miesiaca :)

Ooo ja pierdzielę, ja bym na takie pomysły nie wpadł :szczerb:
Osobiście wolę dobrą lampkę na 230v i wiatr w puszce ||

A ja pojde w inna strone klapouchy.
Przypadek i nic wiecej. Objawy byly wczesniej i w koncu walnelo bo nikt nie reagowal na wolanie o pomoc. Tak jak pan co mial problem z glosnikami co mu dysk uszkodzily/skasowaly.
Trzeba miec nadzieje ze to plytka siadla a nie dysk. Bo samsungi maja kijowa gwarancje.

Mozemy prosic o model odkurzacza i nazwe koncowki ? :P

Przecież napisał, że rainbow'em czyścił z defaultową końcówką do kurzu. :czytaj:

W zasadzie to pewnie przypadek, bo wyładowania elektrostatyczne z odkurzacza zdarzają się dość rzadko - sam co 3 miesiące czyszczę bebechy kompa w ten sam sposób (i takim samym odkurzaczem) i komp jeszcze żyje. :spoko:

Youyou tonie przypadek - to norma!
Odkurzacz wali iskrami jak chmura burzowa w Stanach!

Na twoim miejscu bym skasowal taki post, bo ludzie zaczna odkurzac wnetrze kompa i bedzie wysyp padnietych plyt.

Sam mialem kilku takich agregatow. :)

A nie pomyślałeś o zmianie odkurzacza? Yasiu...
Można dmuchać na zimne, i owszem, ale....bez przesadyzmu. To zakrawa na wyższą filozofię.
Nie takie numery się robiło :spoko:

Sprzęt kwiczał już wcześniej, wystarczy czasem w takiej sytuacji ruszyć cokolwiek i jest pad.
Teraz pozostaje ustalić co i działać.

W ktorym miejscu sa te iskry? Na koncu weza bo nie zauwazylem jeszcze?

:) Chodzi mi o ladunki elektrostatyczne, produkowane przez odkurzacz.
Chcecie, wierzcie, chcecie, nie wierzcie:
-po pierwsze rotor silnika, produkuje elektrostatykę, po drugie sam odkurzacz jest naładowany od tarcia np. o dywan :)
Nie widziałem jeszcze opasek antyelektrostatycznych na odkurzacz :)
A np. na reke - tak!
Szczególnie jak ktos nosi ubrania/bieliznę z dodatkiem tworzyw :)
Słyszeliście kiedys o -
-elektrostatyce
-opaskach atystatycznych
-ladunkach kumulujacych sie na końcówkach zbliżanych do rzeczy o innym potencjale.

Naprawde nigdy was nie kopnęło przy zdejmowaniu swetra?
:)

di-orty.

@Yasiu - posta nie skasuję, bo nie jest on poradą, a stwierdzeniem faktu - jeśli ktokolwiek sobie uwali cokolwiek po uderzeniu pioruna z odkurzacza, to tylko jego problem.

A przy okazji:

- po pierwsze - wiem, co to elektryczność statyczna, ale jestem hardkorowcem, niemniej jednak nie trę odkurzaczem o dywan podczas odkurzania komputera.

- opaski antystatyczne na odkurzacz nie istnieją, ale nic nie stoi na przeszkodzie, by wykorzystać nadgarstkową.

- mnie kopnęło przy zdejmowaniu swetra, dlatego nie zdejmuję swetra, kiedy odkurzam kompa. :)

Marudzicie, ja wydmuchiwałem ostatnio kurz z kompa odkurzaczem do liści. ||

Pędzelek do czyszczenia mam z borsuka, taki do golenia. :D

Widzę że wątek przeszedł na temat sposobów czyszczenia wnętrza kompa;).
Podłączyłem dysk do innego komputera. Na szczęście działa. Widać, że to prawdopodobnie wina płyty głównej (tylko czemu CD-ROM SATA działa?). Potestuję i posprawdzam jeszcze raz i napisze na zakończenie co się zepsuło. Ale będę trzymał z dala komórkę i odkurzacz od kompa :)

Dziękuję wszystkim za pomoc.

pozdrawiam
domel76