Cześć. W wakacje kupiłem sobie telefon (samsung m200). Po paru tygodniach kupilem na allegro kartę pamięci kingsdom 2gb z adapterem. Od poczatku byl z nia problem, od czasu do czasu telefon nie widzial karty pamieci lub widzial tylko polowę jej zawartosci. Na karcie było zajete okolo 300 mb. Tydzien temu karta nie chciala wyjsc z telefonu. Przewaznie przycislo sie ja i ona wyskakiwala a teraz się zaciela. Wiec wyjelem ja nie az tak bardzo na sile, ruszalem ja z boku na bok i za chwilę wyszla. Okazalo sie za czarna tasiemka na karcie trochę sie odkleila więc ja odkleilem do konca. Pod nia byly takie zlote kropeczki. Wlozylem karte z powrotem do telefonu ale teraz on jej wogule nie widzi. Próbowalem przykleic na tych kropeczkach nowy kawalek tasmy ale to tez nie pomagalo. Wiec prosze was o pomoc :help:.

dodam ze karta byla nowa!

a co to za firma ??
kingstona to znam, jak i kilka innych ;)

pewnie jakąś podróbe kupiłeś a takie bywają dość wadliwe (mało powiedziane) :taktak:

zrywając ścieżki dopełniłeś jej żywota - idx do sklepu kup coś pewnego i będzie spokój