z vhs na dysk przez video grabber usb
 

Witam!

Kupiłem sobie video grabber usb bo chcę sobie pozgrywać stare taśmy vhs na dysk do tego urządzenia był dołączony program Power Director 7.

Po podłączeniu video program odrazu wykrył obraz i dzwięk. Już myslałem ze jakoś to pójdzie na tym forum troche o tym poczytałem więc ustawiłem MPEG-2 VIDEO i włączyłem zapis i tu pojawia się mój problem.

Po ok 10min. zapisu przerywa zapis z informacją: "This movie is copyrght - protected" , to nie sa zadne oryginalne taśmy są to prywatne nagrania z komunii itd. Więc skąd te zabezpieczenie? o ile talkie jest, czy to tylko wina programu, jesli tak to poprosze o jakąś nazwę programu którym mógłbym przez to urządzenie pozgrywac te taśmy, nie zalezy mi na poprawienu jakości wystarczy że będzie taka sama jak na tasmach.

Dodam że ten komunikat wyskakuje praktycznie na każdej taśmie sprawdzałem chyba z 10.

Mój drugi problem to to że Pinnacle Studio Ultimate Collection 14 wogóle nie widzi tego urządzenia a szkoda bo ten program troche znam (bawiłem sie nim na plikach avi)

Dziękuje z góry za pomoc i zainteresowanie moim problemem bardzo mi zalezy na zgraniu tych kaset a nie posiadam komputera stacionarnego, a karty TV do laptopa nie wsadzę.

Jestem laikiem w tych sprawach, poprosze o laikowe odp.:)

Miałem "przyjemność" zabawy na takim urzadzeniu - okazało sie ono kompletną porażką - nie dość że szybko się grzeje, to ciagle z czymś był problem. Kiedy przesiadłem się na Viste x64 to w ogóle przestało działać.
Jeżeli już chcesz zgrywać tą maszynerią to spróbuj zrzucać przez VitrualDub może pomoże i nie do formatu MPEG (bo to już skompresowany) a do formatu DV AVI (bez kompresji)

Ja zrezygnowalem z takiego podejscia i przegrywalem na stacjonarna nagrywarke DVD.

można i tak, ale wtedy nie masz możliwości edycji zgranego materiału.
Można też użyć nagrywarki z dyskiem który jak odpowiednio sie sformatuje to można odczytać w kompie i zrzucić materiał na kompa (ponoć), ale to trochę zabawy

Nagrywam z mozliwie najwyzsza jakoscia na plyte RW i sobie ewentualnie cos docinam na komputerze w VOB co przy VHS daje swietne rezultaty.

Też mam stacjonarną nagrywarkę, ale nie mogę skopiować zabezpieczonych (oryginalnych) kaset :(

A u mnie o dziwo Video Grabber na XP się sprawuje świetnie ;)

Bez problemu zgrywa nawet oryginalne taśmy, nie wywala komunikatów typu: Video is copy protected.

Niektóre taśmy mają informacje o zabezpieczeniach nagraną poza widzialnym obszarem, lub też nagrany tam silny sygnał, który ogłupia urządzenie nagrywające.

Być moze kasety mają właśnie taki sygnał, lub tez na skutek degradacji taśmy pojawiło sie tam coś, co jest tak interpretowane.

Ja swego czasu zgrywałem przy pomocy taniego tunera telewizyjnego i nigdy nie miałem problemu (to było z 7 lat temu). A jakosć była bardzo przyzwoita.

DV AVI jest skompresowany stratnie i to dosć mocno. Na krawędziach łatwo można dostrzec riging jak w przypadku JPEG i MJPEG.
Bezstratną kompresję oferuje np HuffYUV oraz ArithYUV.

Nie ma co sie gniewać na producentów urządzeń. Producent chipu, który umożliwia zignorowanie Macrovision / Rovi jest natychmiast pozywany do sądu przez w/w firmę za naruszenie DMCA.
To samo stało się z DVD Decrypter.

Stacjonarne nagrywarki są bardzo słabe, jeżeli chodzi o jakość. Inaczej być nie moze - algorytmy obróbki (usuwanie szumu itd) są tam bardzo uproszczone w stosunku do tego co można zrobić na PC np AviSynthem.

A jak prezentuje się jakość materiału zgranego przez takiego grabbera, oczywiście nie chodzi o vhs tylko np. o jakiś dobrej jakości sygnał po cinchu?
PS Wyczytałem ma forum, że zastosowanie video procesora niby daje możliwość pominięcia zabezpieczenia, ewentualnie na elektrodzie są projekty jakiś filtrów ;)

Mój stary tuner na BT878 miał chyba w nosie zabezpieczenia :D
Wciąż jest sprawny, niestety nie ma do niego driverów dla x64 :(

Ja kiedyś korzystałem z cyfrowej kamery video jako konwertera analogowo cyfrowego i jakość była naprawdę zadowalająca. w prawdzie również był dv avi, ale nie ma co przesadzać, dla domowych potrzeb w zupełności wystarcza. jedna z takich kamer była kamerka canona DV500i z analogowym wejściem audio/video. kamera ta była widziana i obsługiwana zarówno przez wspominany Pinnacle jak Adobe Premiere. Również darmowe programy do zgrywania znakomicie sobie z nią radziły.

Zgadza sie droższe kamery DV miały taką możliwość :)

Odświeżę temat, aktualnie zakupiłem AverMedia H727 - do potrzeb innych niż nagrywanie VHSów ale jako że miałem kable do Magnetowidu to stwierdziłem że zrobię prezent dla mamy w postaci zgrania Ślubu oraz Komunii ich najwspanialszych dzieci :P

Program dołączany do tej karty umożliwia mi zapis do MPEG-2 oraz H.264 - tylko jako, że taśmy są uszkodzone - czasem zrywa mi sygnał (w sensie nagrywa dalej ale widać, że taśma tam cośniedomaga) Są to 1-2 sekundowe przerwy. I tutaj pytanie:

Zapewne materiał będę musiał obrobić jakoś, czy posłużyć się jakimś zewnętrznym programem który mi wrzuci to do bezstratnej kompresji ? A może nawet da lepsze rezultaty zrzucaniu materiału ? Chodzi mi o samo zgrywanie, bo rozkodywanie pliku MPEG by go potem skompresować mija się z celem :P

Proszę o poradę :)

Ja to kiedyś robiłem darmowym programem VirtualVCR.

Miał możliwość wybrania dowolnego kodeka zainstalowanego w systemie, w tym bezstratnych np HuffYUV (teraz są lepsze ale to było ponad 10 lat temu).

Potem obróbka dowolnym programem lub avisynthem i finalna kompresja na koniec.

http://virtualvcr.sourceforge.net/

Z ciekawostek można było w nim również uruchomić dowolny filtr obecny w systemie np z ffdshow (w tym odszumianie itp) i zgrywać od razu z filtrami.
W czasach procesorów 1Ghz może to nie było zbyt przydatne ale dziś ... ;)