Dziwny problem z kompem
 

Mam dziwny problem z kompem. Otóż gdy włączam niektóre (nie wszystkie) gry komp nagle zaczyna wydawać dziwny dźwięk - jakby bzyczenie - dźwięk jest dość cichy ale jednak słyszalny. Do tej pory jakoś nie było z tym problemów ponieważ dźwięk pojawiał się głównie na ekranach startowych albo logach producentów a potem znikał - nigdy podczas samej rozgrywki. Myślałem, że to dysk mieli jakieś info podczas startu i tyle.
Ale teraz gdy chciałem odpalić Two Worlds przy wpisywaniu klucza pojawia się dźwięk i po chwili komp się wyłącza - nawet nie zdążam wpisać klucza do końca.
Co dziwne jak minimalizuję grę to dźwięk znika.
Gdy już komp się wyłączy to potem jest na dodatek problem z jego włączeniem - czasami trzeba trochę odczekać żeby power zaskoczył.
Postanowiłem zlokalizować skąd dobiega ten dźwięk i tak na słuch to wydaje mi się, że jest to zasilacz. Ogólnie zasilacz przy normalnej pracy cichutko bzyczy, ale żeby usłyszeć to bzyczenie to trzeba przystawić ucho (nie wiem czy to normalne czy nie dlatego piszę).

Ogólnie to niedawno zmieniałem zasilacz i wydaje mi się, że na poprzednim też słyszałem takie dźwięki więc nie wiem, czy to wina zasilacza.
Zasilacz jest jednak z górnej półki i na dodatek ma spory zapas mocy no i inne gry ciągnie bez problemu przez kilka godzin.

Oto moja konfiguracja:
Corsair HX520
GF 9600gt
MSI K9N Platinum
Athlon AM2 X2 4200+
2x SP2504c w raid 0

może wentylator na grafice nie chodzi i się przegrzewa?

Wentylator zarówno na grafice jak i procku chodzi bez zarzutu. To nie problem przegrzewania bo inne gry działają. Tak jak napisałem - pojawia się ten dziwny dźwięk i po chwili komp się wyłącza.

spróbuj rozkręcic obudowę i zlokalizowac źródło tego dźwięku... skoro to nie grafika, to może ramy...

To zasilacz tak zaczyna brzęczeć - szukałem już wcześniej tego dźwięku przy rozkręconej obudowie.
Strasznie dziwna sprawa - dlaczego przy włączaniu jakiejś gry pojawia się takie brzęczenie? Jaki to ma ze sobą związek?
Ogólnie podejrzewam płytę główną albo właśnie zasilacz - nic innego raczej nie wchodzi w rachubę.
Zaraz jeszcze raz dla pewności włączę tą grę i spróbuję zlokalizować co tak brzęczy.

Jak wlaczsz gre to przeciez momentalnie pobor pradu rosnie.
Moze sie zasilacz pradowo nie wyrabia czyli sie zepsuł.
Albo jednak ktorys z wentylatorow sie zaciera.

Przy takiej konfiguracji 520 to aż nadto wystarczająco, więc musiał się biedaczek zepsuć.

Tylko dlaczego przy innych grach nie ma problemu? I na dodatek tylko przy włączaniu tak się robi.
Jak można sprawdzić, czy zasilacz dobrze działa czy nie? Bo nie chcę na darmo wysyłać do naprawy.

Najprościej - pożyczyć od kogoś inny (albo i nie, jeśli masz) i podmienić na czas jakiś. :taktak:

Mam swój stary zasilacz tylko, że on jest słabszy - ma albo 300 albo 350 - kupiłem 520 bo mi wymienili na gwarancji 7900gt na 9600gt i bałem się, że mi nie uciągnie stary.
Czy pójdzie na ta konfiguracja na 350W?

odłącz wszystko co Ci nie jest potrzebne na ten czas (napedy optyczne, dodatkowe dyski) i sprawdź.

Jedyne co mogę odłączyć to nagrywarka... No nic - jutro się do tego zabiorę.

Sprawdziłem na innym zasilaczu - to samo. Mniej więcej w tym samym momencie komputer się wyłącza.
Jakieś pomysły na inne testy?

Czyli nie zasilacz. A sprawdzałeś temperatury procesora i grafiki w stresie?

Nie przekraczają 55*C - to na pewno nie chłodzenie.