![]() |
nielegalne oprogramowanie - co zrobic?
Witam wszystkich serdecznie jako ze jestem nowa osoba na forum, mam kilka pytan i sporo na glowie do myslenia. Mam powody przypuszczac ze ktos przy przesluchaniu na policji poda mnie jako osobe ktora instalowala mu nielegalne oprogramowanie - to prawie pewne. Nie mam juz nic nielegalnego ale mam komputer na ktorym byl nielegalny windows - czy musze sie obawiac, czy sprawdzaja lub zabieraja na sprawdzenie jesli sie przekonaja ze na pierwszy rzut oka nic nie ma nielegalnego? czy i tak i tak zabiora ? poza tym byly inne nielegalne pliki i nie wiem czy po nich zostal slad - nie chce ryzykowac. Mysle o tym by pozbyc sie tego kompa, albo choc dysku... mam tez windowsa amerykanskiego i offica tez - legalne ale nie mam faktury ani rachunku - kupione tanio i okazyjnie - zainstalwanego - czy w Polsce to jest legalne? czytam na roznych forach kolejny dzien i juz nie wiem co jest prawda a co nie. Co moga przeszukiwac jesli by mieli nakaz, czy przetrzasna caly dom w poszukiwaniu rzeczy - czy tylko to co bedzie na wierzchu.. nie mam juz nic nielegalnego w domu ale popadam w paranoje i nie wiem czy pamieci usb tez chowac i gdzie, czy kasowac tych kilka ulubionych mp3 czy co? Boje sie trzymac tego laptopa w domu poniewaz byl na nim zainstalowany torrent i nim bylo sciagniete kilka filmow i office tez choc krotko - to juz 2 komp o ktorym mowie... czy najlepiej sie 2 pozbyc czy jak?? mam naprawde duzy problem - prosze o porady Pozdrawiam i licze na jakies sugestie za ktore z gory dziekuje...
|
Nie popadać w paranoie!
1. nie wiem jak z instalacja, na ogol instalowanie komuś pirata to wykroczenie (tylko) 2. Windows amerykański musi mieć naklejkę licencyjna, inaczej jest nielegalny.Faktura nie jest konieczna, tylko pożądana. 3. ściąganie torrentow ja na razie nie jest penalizowane samo w sobie. Dac sobie spokój, jak to sa komputery domowe, pokasować nielegale, jak firmowe - to masz ból. I nie histeryzować. |
Przede wszystkim zrobić kopie tego co potrzebne oraz partycji systemowej jako obraz do przywrócenia a dysk cały potraktować pełnym formatem. Lepiej na zimne dmuchać.....
|
Format nie wymazuje danych do końca, chcesz mieć pewność zmień dysk :D
|
Format, nagrac bzdury, drugi format.
Komu bedzie sie chcialo bawic ? |
E, tam format :)
7X zerojedynkowac, a później rozbić dysk młotkiem. Gwarantowany skutek. No, a później wpaść w panikę i wybiec na ulice, najlepiej krzycząc- "jestem piratem, jestem piratem" :) Można tez śpiewać: -już po mnie ida, hi hi, ha ha hi hi, ha ha, już idą po mnie z BSA...... |
Jak to nieduży dysk, a chce się mieć naprawdę spokój, to wywalić w cholerę i kupić nowy. Trochę szkoda pieniędzy, ale lepsze to niż stresowanie się. Choć i skasowanie danych dobrym programem powinno wystarczyć. W końcu jeśli nie ma żadnych dodatkowych poszlak, to chyba nikt nie będzie tak dokładnie w odzyskiwanie starych danych się bawił. To też trwa i kosztuje.
|
Najlepiej skasować właśnie dane specjalnym programem, np. Niszczarka czy Paragon Disk Wiper. Bardzo, bardzo trudno je odzyskać (po mazaniu dużą ilością razy, np. 15 razy zera i jedynki w zasadzie nie do odzyskania).
Nie ma sensu wywalać dysku. |
Najprościej wyzerować, ale to nie jest bezpieczne dla dysku ;)
|
Wystarczy pomalować dysk kilka razy losowymi danymi, najważniejsze żeby po tablicach i nikt Ci danych nie odtworzy.
Dla paranoików: bardzo fajny program, Autoban, oczywiście do zabootowania z płyty/usb itp. Wpisać autonuke i odczekać ze dwa dni... ;] Oferuje kilka algorytmów nadpisywania, mi.in chyba gutmann. Nikt już tego dysku Ci nie odczyta. A na przyszłość: TrueCrypt albo jakiś TPM. ;] |
Chyba was trochę pogięło :)
Z domowym dyskiem takie cuda? Rozumiem, z firmowym, dane poufne, firmowe, plany, wzory..... rozumiem. Kasowanie, zerowanie itepe... Na domowym dysku, jeżeli nie zarabiasz pracując na kompie, czyli za rzeczy wykonywane nie bierzesz forsy, nie wysyłasz projektów na konkursy, tylko robisz wyłącznie dla siebie i rodziny, to nawet mając lewego windowsa+pakiet Adobiego+cale współczesne kino ambitne, możesz co najwyżej, z obecnym stanem prawnym, spodziewać sie utraty dysku i jakiegoś wyroku, w porywach w "zawiasach". Stawiając komuś pirata system, jeżeli ta właśnie osoba nie podkabluje cie, ze wziąłeś kupę szmalu za system+ usługę, możesz co najwyżej nabawić sie kataru. Bez jaj, Panowie i Panie. I nie twórzcie bajek, i nie panikujcie. Inaczej jest z hurtownikami, firmami IT itepe.Normalny szary obywatel, to....pikuś. Pan Pikuś :) |
ORMO czuwa :taktak: wszystkie Wasze pie... zostało zanotowane :>
|
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 22:42. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.