Uzywany GT Avalanche 3.0 ile wart
 

Pytanko jak w temacie, mam sposobnosc zakupic taki rowerek (bo na nowy mnie nie stac;) Rower wyglada mi na wersje z 2006 roku, poniewaz nie ma przedniego amorka ze skokiem 100mm tylko 85 czy 60nawet. Stan ogolny dobry, cos siodelko sie rusza, przetarta tylna przerzutka, odlamany kawalek z oslonki przerzutki/kasety przedniej. Troche odrapany ale to raczej nieuniknione w rowerku sprzed 4 lat. Czy ma 4 to nie wiem, ale jest to rower z rocznika 2005/6. Dzis padalo wiec nie mialem okazji sie nim przejechac.
http://www.bikepedia.com/QuickBike/B...+3.0&Type=bike
http://www.bikepedia.com/QuickBike/B...03.0&Type=bike
Osprzet taki jak tutaj (no moze cos sie delikatnie roznic). Niby ze stanow. Hamulce v-brake, oponki w polowie zjechane. Kolor czarnawy nie taki oczo...bny czerwony, czyli raczej 2005(tylko ze ma 8 rzedow z tylu);)
Czy warto i ile mozna za to dac?

Wszystko zależy od stanu. Bez oględzin nie da się powiedzieć ile można za to dać. Jak się okaże, że napęd jest do wymiany ? W jakim stanie są koła ? Czy proste ? Czy mają luzy ? Czy piasty były smarowane ? W jakim stanie są bieżnie ? Czy rama nie ma jakichś śladów, wgnieceń ? Czy nie widać po niej, że zrobiła 20 kkm ? Pewnie linki i pancerze są do wymiany. W jakim stanie są klocki ? Jak siodełko się rusza to imo znaczy, że ktoś o to nie dbał za bardzo, skoro nie chciało mu się tego zrobić. W jakim stanie są stery ? Czy ktoś je przesmarował, czy dalej są takie jak wyjechały z fabryki ?

Ja bym zaczął od 300 zł, ale możliwe, że bym zrezygnował w ogóle po oględzinach jakby się okazało, że za dużo trzeba w niego wpakować. Jeśli stan byłby naprawdę super, to może i można by było dać nieco więcej. Ale to tylko moje indywidualne zdanie.

Podsumowując, bez oględzin na żywo nie ma wyceny.