Samsung Spin Point F1 vs Spin Point F3
 

Witam!

Skladam nowy komputer i waham sie pomiedzy tymi dwoma dyskami:


Samsung 1000 GB, 1TB, SATA/300, 32MB, NCQ Spin Point F1 - 269zl

Samsung 1000 GB, 1TB, SATA/300, 32MB, NCQ Spin Point F3 - 289zl

ktory z nich (a moze polecacie cos innego. Zalezy mi na cichym dzialaniu HD) bedzie lepiej wspolpracowal z ta konfiguracja:

Core i7 860 / 2.80 GHz

Gigabyte GA-P55-USB3, P55, DDR3, SATA2, RAID, GBLAN, ATX, Core i5

Zastanawiam sie tez nad RADI'em 0. Ale nie wiem czy podolam instalacji.
Czy gdybym kupil np 2x dysk:

Samsung 500 GB, SATA/300, 16MB, NCQ Spin Point F3

to czy gra bedzie warta zachodu? Slyszalem duzo o awaryjnosci i utracie danych na RAID. Czy mozliwosc awarii jest wieksza czy taka sama jak przy normalnym sata bez RAID?

F3
Moje porównanie i odpowiedzi na takie pytania tutaj

Jak najbardziej F3. Obecnie najlepszy dysk pod względem wydajności. Można to zobaczyć w naszym rankingu: http://dyski.cdrinfo.pl/najszybsze-d...tawienie-top10

Co do RAID0.

1. Teoretycznie prawdopodobieństwo utraty danych jest większe, bo wystarczy, że padnie jeden dysk i odzyskanie czegokolwiek jest bardzo trudne. Zapisywane dane są rozdzielane pomiędzy 2 dyski, więc awaria jednego z nich oznacza brak danych. Jeżeli na takiej macierzy trzymamy jakieś ważne dane, to trzeba zadbać o ich częsty backup.

2. Konfiguracja RAID0 jest dość prosta i nawet średnio biegły użytkownik powinien sobie poradzić. Jeżeli chodzi o tę płytę, to jest możliwość konfiguracji RAID0 na kontrolerze Intela oraz na kontrolerze SATA 6Gbps (nie pamiętam w tej chwili producenta, bodajże JMicron). Polecam kontroler Intela, bo wydajność na tym 6 Gbps przynajmniej u mnie jest jakieś 100 MB/s mniejsza.

Mam chyba taką samą płytę (GA-P55-UD3) i dwa dyski Samsung SpinPoint F3 500 GB. Polecam taką konfigurację.

Czyli jednym slowem polecasz 2x Samsung Spinpoint F3 HD502HJ 500gb
i RAID0 zamiast Samsunga F3 1TB bez RAID'a?

ostatnie pytanko w tym temacie.
A czy mozliwosc awarii dysku podlaczonego w RAID jest wiesza/taka sama jak dysku na SATA bez RAID. Poprostu czy RAID zwieksza szanse padniecia dysku?

Tak, mam 2x F3 500 GB w RAID0. Czy lepiej tak, czy F3 1 TB to zależy czego potrzebujesz. Jeżeli tylko magazynu na pliki i nie zależy Ci tak bardzo na wydajności, to 1 TB. Będzie mniej prądu prądożerne, cichsze, jednak wolniej, niż RAID 0.

Czy dyski w RAID 0 są bardziej awaryjne trudno powiedzieć. Na pewno cały czas pracują oba, więc teoretycznie jest to bardziej narażone na awarie, niż 2 dyski single. Ale nie patrzyłbym na to tak bardzo. Od tego jest gwarancja. Trzeba tylko pamiętać o backupie ważnych danych.

Prawdopodobieństwo padnięcia RAID0 jest 2x większe. Ale nawet nie to jest problemem. Przy padnięciu pojedynczego dysku są spore szanse na odzyskanie większości danych. Przy RAID0 - szanse są bliskie zera.

Moje przemyślenia nad sensem RAID0.
Teraz wolałbym kupić jeden szybszy dysk (Raptora, dobrego SSD czy SAS) zamiast RAID.
Ostatecznie, jak ktoś obrabia duże pliki i potrzebuje szybkości na tymczasowe pliki - to jeszcze może być sens RAID0. Ale to też zależy jeszcze od kontrolera i potrzeb co do szybkości.
Rozsądnym kompromisem między wydajnością a bezpieczeństwem może być RAID0+1 albo RAID5 (ten ostatni to chyba najsensowniejsze rozwiązanie, gdy dla kogoś nie jest szczególnie ważna szybkość zapisu).

Zostane jednek przy singlowym Samsung 1000 GB, 1TB, SATA/300, 32MB, NCQ Spin Point F3 .
Bardzo dziekuje za podpowiedzi.

Pozdrawiam